[Felieton "TS"] Karol Gac: Rosja wraca na salony

W 2014 roku Federacja Rosyjska dokonała aneksji Krymu. Wydawało się wówczas, że tak jawne pogwałcenie prawa międzynarodowego nie może nikomu ujść na sucho. Teraz Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zdecydowało o przywróceniu Rosji prawa głosu w tym gremium. Czy to zapowiedź powrotu Władimira Putina na europejskie salony?
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Rosja wraca na salony
/ screen YT
Pięć lat temu świat z zapartym tchem śledził to, co działo się na Ukrainie. Telewizje informacyjne transmitowały wydarzenia z Kijowa, a Polacy zastanawiali się, czy za naszą wschodnią granicą dojdzie do wojny. Gwałtowne zmiany polityczne nie tylko zdestabilizowały sytuację, ale również ułatwiły inwazję „zielonych ludzików”. Podrażniona Rosja postanowiła skorzystać bowiem na problemach swojego sąsiada i zajęła część jego terytorium. Tak po prostu. W XXI wieku. W Europie.

Świat zareagował dość szybko i nawet – jak na siebie – stanowczo. Posypały się więc różnego rodzaju sankcje, zakazy, bojkoty. Czas jednak płynął, a upór Europy Zachodniej miękł. Zwłaszcza gdy był podmywany przez konkretne pieniądze. Nagle okazało się, że Rosja nie jest już taka straszna, a żyć przecież trzeba.

Od czasu do czasu przypominano sobie o Ukrainie. Zwłaszcza wtedy, gdy w Donbasie odżywały działania wojenne. Bo przecież „zielone ludziki” nie zniknęły. Zmieniły tylko mundury, zajęły tereny i czekały na sygnał. Wojna na Ukrainie stała się wyrzutem sumienia Europy, choć niestety coraz słabiej słyszalnym.

W sierpniu ubiegłego roku prezydent Rosji Władimir Putin przyleciał do Austrii, by... bawić się na weselu ówczesnej szefowej dyplomacji Karin Kneissl. Na ślubie był też m.in. ówczesny kanclerz Sebastian Kurz. Świat obiegły wówczas zdjęcia tańczących Kneissl i Putina. Z Austrii prezydent Rosji udał się do Niemiec, gdzie spotkał się z kanclerz Angelą Merkel. W końcu gazociąg Nord Stream II sam się nie wybuduje. A kto jak kto, ale kanclerz Niemiec broni tego projektu do końca.

Teraz Europa poszła o krok dalej. Najwyraźniej uznano, że pięć lat to wystarczająco długo, by puścić w niepamięć aneksję terytorium. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zdecydowało o przywróceniu Rosji prawa głosu w tym gremium.

Mało tego! Delegacji moskiewskiej udało się doprowadzić do przyjęcia uchwały, w której zagwarantowano, że w przyszłości nie będzie już można pozbawiać poszczególnych państw prawa głosu i odbierać im innych uprawnień członkowskich. Żeby było zabawniej, Rada Europy zajmuje się przede wszystkim promocją i ochroną praw człowieka oraz demokracji. A Krym? Oj tam, oj tam.

Pięć lat temu nie łudziłem się specjalnie, że sankcje wytrzymają próbę czasu. Wiedziałem, że prędzej czy później wszystko wróci do normy. Teraz wydaje się, że to Rosja i Władimir Putin wychodzą ostatecznie z tej długiej potyczki zwycięsko. I jest to cholernie smutna refleksja.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

Karol Gac



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Tak głosowali powodzianie. Wyniki zaskakują pilne
Tak głosowali powodzianie. Wyniki zaskakują

Tereny najmocniej dotknięte powodzią w woj. dolnośląskim głosowały w większości na kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Pomiędzy nim a resztą rywali widać sporą różnicę.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-białoruskiej. Straż Graniczna wydała komunikat pilne
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-białoruskiej. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Podano oficjalne wyniki I tury wyborów prezydenckich. Jest komunikat PKW z ostatniej chwili
Podano oficjalne wyniki I tury wyborów prezydenckich. Jest komunikat PKW

W poniedziałek rano Państwowa Komisja Wyborcza podała oficalne wyniki I tury wyborów prezydenckich w Polsce.

Słuchacz na antenie TOK FM: Już pozamiatane. Przegramy to z ostatniej chwili
Słuchacz na antenie TOK FM: "Już pozamiatane. Przegramy to"

– Przegramy to niestety. Matematyka to matematyka – mówił wyraźnie załamany na antenie TOK FM jeden ze słuchaczy, komentując wyniki I tury wyborów prezydenckich w Polsce.

Nie wiem, czy Trzecia Droga przetrwa. To cios dla koalicji rządowej z ostatniej chwili
"Nie wiem, czy Trzecia Droga przetrwa". To cios dla koalicji rządowej

Wynik marszałka Szymona Hołowni, znacznie poniżej oczekiwań, to duże rozczarowanie dla Trzeciej Drogi. – Został jak gdyby sklejony z polityką rządu – tłumaczy przyczynę słabych notowań Hołowni jego partyjny kolega Michał Gramatyka.

Niemiecki ''Bild'': W Polsce idzie teraz o wszystko z ostatniej chwili
Niemiecki ''Bild'': "W Polsce idzie teraz o wszystko"

"Najbliższe dwa tygodnie będą gorącą kampanią wyborczą w Polsce. Do tego czasu Tusk będzie się trząsł – politycznie – jak nigdy dotąd" – pisze niemiecki dziennik "Bild", analizując wyniki exit poll z I tury wyborów prezydenckich w Polsce.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

W Polsce wciąż chłodno, a miejscami także deszczowo. Niestety pogoda będzie oddziaływała niekorzystnie na nasze samopoczucie.

Wybory prezydenckie. PKW podała wyniki z 99 proc. komisji z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie. PKW podała wyniki z 99 proc. komisji

PKW podała pełne wyniki wyborów prezydenckich z 99 proc. komisji wyborczych. Wszystkie głosy policzono już za granicą, na statkach i platformach oraz w dziesięciu województwach.

Magdalena Środa niezadowolona z wyników wyborów: Kompletny dramat gorące
Magdalena Środa niezadowolona z wyników wyborów: "Kompletny dramat"

Na godz. 5:30 oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, po zliczeniu 97,06 proc. obwodów, prezentują się następująco: Rafał Trzaskowski – 31,09 proc., Karol Nawrocki – 29,74 proc. Wyniki dalece odbiegają od wyników w sondażach przedwyborczych. Z wyników wyborów niezadowolenie wyraża prof. Magdalena Środa.

Panika w Onecie: Rafał Trzaskowski pod ścianą. Projekt Tuska może się zawalić gorące
Panika w Onecie: "Rafał Trzaskowski pod ścianą. Projekt Tuska może się zawalić"

Na godz. 5:30 oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, po zliczeniu 97,06 proc. obwodów, prezentują się następująco: Rafał Trzaskowski – 31,09 proc., Karol Nawrocki – 29,74 proc. Wyniki dalece odbiegają od wyników w sondażach przedwyborczych. W tzw. wiodących mediach wywołuje to rodzaj paniki.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Rosja wraca na salony

W 2014 roku Federacja Rosyjska dokonała aneksji Krymu. Wydawało się wówczas, że tak jawne pogwałcenie prawa międzynarodowego nie może nikomu ujść na sucho. Teraz Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zdecydowało o przywróceniu Rosji prawa głosu w tym gremium. Czy to zapowiedź powrotu Władimira Putina na europejskie salony?
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Rosja wraca na salony
/ screen YT
Pięć lat temu świat z zapartym tchem śledził to, co działo się na Ukrainie. Telewizje informacyjne transmitowały wydarzenia z Kijowa, a Polacy zastanawiali się, czy za naszą wschodnią granicą dojdzie do wojny. Gwałtowne zmiany polityczne nie tylko zdestabilizowały sytuację, ale również ułatwiły inwazję „zielonych ludzików”. Podrażniona Rosja postanowiła skorzystać bowiem na problemach swojego sąsiada i zajęła część jego terytorium. Tak po prostu. W XXI wieku. W Europie.

Świat zareagował dość szybko i nawet – jak na siebie – stanowczo. Posypały się więc różnego rodzaju sankcje, zakazy, bojkoty. Czas jednak płynął, a upór Europy Zachodniej miękł. Zwłaszcza gdy był podmywany przez konkretne pieniądze. Nagle okazało się, że Rosja nie jest już taka straszna, a żyć przecież trzeba.

Od czasu do czasu przypominano sobie o Ukrainie. Zwłaszcza wtedy, gdy w Donbasie odżywały działania wojenne. Bo przecież „zielone ludziki” nie zniknęły. Zmieniły tylko mundury, zajęły tereny i czekały na sygnał. Wojna na Ukrainie stała się wyrzutem sumienia Europy, choć niestety coraz słabiej słyszalnym.

W sierpniu ubiegłego roku prezydent Rosji Władimir Putin przyleciał do Austrii, by... bawić się na weselu ówczesnej szefowej dyplomacji Karin Kneissl. Na ślubie był też m.in. ówczesny kanclerz Sebastian Kurz. Świat obiegły wówczas zdjęcia tańczących Kneissl i Putina. Z Austrii prezydent Rosji udał się do Niemiec, gdzie spotkał się z kanclerz Angelą Merkel. W końcu gazociąg Nord Stream II sam się nie wybuduje. A kto jak kto, ale kanclerz Niemiec broni tego projektu do końca.

Teraz Europa poszła o krok dalej. Najwyraźniej uznano, że pięć lat to wystarczająco długo, by puścić w niepamięć aneksję terytorium. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zdecydowało o przywróceniu Rosji prawa głosu w tym gremium.

Mało tego! Delegacji moskiewskiej udało się doprowadzić do przyjęcia uchwały, w której zagwarantowano, że w przyszłości nie będzie już można pozbawiać poszczególnych państw prawa głosu i odbierać im innych uprawnień członkowskich. Żeby było zabawniej, Rada Europy zajmuje się przede wszystkim promocją i ochroną praw człowieka oraz demokracji. A Krym? Oj tam, oj tam.

Pięć lat temu nie łudziłem się specjalnie, że sankcje wytrzymają próbę czasu. Wiedziałem, że prędzej czy później wszystko wróci do normy. Teraz wydaje się, że to Rosja i Władimir Putin wychodzą ostatecznie z tej długiej potyczki zwycięsko. I jest to cholernie smutna refleksja.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

Karol Gac



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe