[Felieton "TS"] Paweł Janowski: 1939. Najpierw Wieluń

Antoni Słonimski pisał w felietonie datowanym na 3 września 1939 r., opublikowanym na łamach „Wiadomości Literackich”: „Nie wierzyłem w wojnę jeszcze tego pierwszego ranka. Dopiero, gdy otworzyłem radio i usłyszałem słowa: «Uwaga, uwaga, przeszedł, Koma trzy», «Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy». Poczułem lęk i rozpacz, że mój świat się na tych słowach skończył…”.
/ Zniszczenie Wielunia 1 września 1939 r., Wikipedia domena publiczna
Dwóch ludobójców, morderców i złodziei na skalę globalną, dogadało się kilka dni wcześniej – 23 sierpnia, decydując się na napaść i zniszczenie Polski. Józef Stalin nigdy nie zapomniał Polakom tego, że dostał z towarzyszami łomot w Bitwie Warszawskiej i przegrał wojnę z lat 1919-1920. Szykował się na ten dzień od wielu lat. Mordował niepokornych przez cały okres swoich rządów, w zwłaszcza Polaków w 1938 r. Marzył o tym dniu. 

Adolf Hitler, jako wierny uczeń ludobójców ze Wschodu, też szykował się na zniszczenie Polski. Miał już obóz koncentracyjny w Dachau – wiedział, jak niszczyć ludzi i wykorzystywać pracę niewolniczą, podbił Austrię i Czechosłowację przy zgodzie tchórzliwych egoistów z Francji i Anglii. Machina wojenna już dawno była uruchomiona. Dlatego przyszedł dzień 1 września 1939 r. Zaczął się szał ludobójców. Zbrodniarze wydali rozkazy. Stalin, jak większy cwaniak, odczekał do 17 września.

Pierwsi odczuli to mieszkańcy małego polskiego miasteczka na pograniczu – Wielunia. Niemcy pokazali swoją prawdziwą twarz. O godzinie 4.40 czasu polskiego 29 bombowców szturmowych – Junkersów Ju 87B, zaczęło II wojnę światową od mordowania bezbronnej ludności cywilnej. Ten atak to przykład bestialstwa i nieuzasadnionego terroru niemieckiego lotnictwa. Nalot przeprowadzono nagle, bez wypowiedzenia wojny. Jego skutkiem było zniszczenie zabudowy miejscowości w 75 procentach, ze szpitalem i zabytkami włącznie. Na miasteczko zrzucono m.in. kilka „najcięższych” bomb. Tego dnia Wieluń był wielokrotnie bombardowany do godziny 14 (trzy rano i kilka późniejszych nalotów).

Liczba zabitych wyniosła od 1000 do ponad 2000. Dokładne ustalenie i udokumentowanie liczby zamordowanych mieszkańców, ze względu na ucieczkę ludności cywilnej oraz fakt, że Niemcy pochowali większość osób w masowym grobach bez ich przeliczenia, nie jest możliwe. Z zabudowy rynku ocalało jedynie dawne kolegium pijarów. Całkowitemu zniszczeniu uległ m.in. kompleks budynków szpitala Wszystkich Świętych i synagoga, a poważnie uszkodzony został czternastowieczny kościół św. Michała, który Niemcy, po ograbieniu z cennych zabytków, wiosną 1940 r. wysadzili w powietrze. Obecnie w centrum miasta można obejrzeć jego zrekonstruowane fundamenty. Wieluń poniósł największe straty w pierwszych dniach napaści Niemców na Polskę.

Co kierowało Hitlerem w wyborze bezbronnego i niemającego znaczenia strategicznego małego miasteczka? Kto zrozumie logikę oszalałego ludobójcy? Miasto bez wojska, bez dowództwa wojsk, bez przemysłu, bez ważnego węzła komunikacyjnego, tylko bezbronna ludność cywilna. Chciał przestraszyć Polaków? Pokazać całemu światu, do czego jest zdolny? Co by nim nie kierowało – jedno pokazał, że jest szaleńcem, który prowadzi wojnę totalną, ludobójczą. Pokazał siłę Luftwaffe i bestialstwo Niemców zdolnych wykonać każdy rozkaz, ślepo posłusznych „nadludzi”, którym już było ciasno w swoim kraju i potrzebowali „przestrzeni życiowej”. Groteskowo brzmią w tym kontekście zalecenia Konwencji Haskiej o oszczędzaniu ludności cywilnej, budynków służącym nauce, dobroczynności, kultowi, szpitali itd. „Kulturalni” Niemcy rozpoczęli marsz śmierci. Kradli, mordowali, niszczyli wszystko, co im stanęło na drodze.

Pierwszy atak i od razu zbrodnia wojenna. Tacy byli Niemcy we wrześniu 1939 r., ale nie stali się takimi nagle. Szykowali się i trenowali w nienawiści od lat. I tego pamiętnego dnia nienawiść uderzyła w Polskę, potem w Europę i w końcu w cały świat. 1 września stary świat się skończył.

Paweł Janowski



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Paweł Janowski: 1939. Najpierw Wieluń

Antoni Słonimski pisał w felietonie datowanym na 3 września 1939 r., opublikowanym na łamach „Wiadomości Literackich”: „Nie wierzyłem w wojnę jeszcze tego pierwszego ranka. Dopiero, gdy otworzyłem radio i usłyszałem słowa: «Uwaga, uwaga, przeszedł, Koma trzy», «Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy». Poczułem lęk i rozpacz, że mój świat się na tych słowach skończył…”.
/ Zniszczenie Wielunia 1 września 1939 r., Wikipedia domena publiczna
Dwóch ludobójców, morderców i złodziei na skalę globalną, dogadało się kilka dni wcześniej – 23 sierpnia, decydując się na napaść i zniszczenie Polski. Józef Stalin nigdy nie zapomniał Polakom tego, że dostał z towarzyszami łomot w Bitwie Warszawskiej i przegrał wojnę z lat 1919-1920. Szykował się na ten dzień od wielu lat. Mordował niepokornych przez cały okres swoich rządów, w zwłaszcza Polaków w 1938 r. Marzył o tym dniu. 

Adolf Hitler, jako wierny uczeń ludobójców ze Wschodu, też szykował się na zniszczenie Polski. Miał już obóz koncentracyjny w Dachau – wiedział, jak niszczyć ludzi i wykorzystywać pracę niewolniczą, podbił Austrię i Czechosłowację przy zgodzie tchórzliwych egoistów z Francji i Anglii. Machina wojenna już dawno była uruchomiona. Dlatego przyszedł dzień 1 września 1939 r. Zaczął się szał ludobójców. Zbrodniarze wydali rozkazy. Stalin, jak większy cwaniak, odczekał do 17 września.

Pierwsi odczuli to mieszkańcy małego polskiego miasteczka na pograniczu – Wielunia. Niemcy pokazali swoją prawdziwą twarz. O godzinie 4.40 czasu polskiego 29 bombowców szturmowych – Junkersów Ju 87B, zaczęło II wojnę światową od mordowania bezbronnej ludności cywilnej. Ten atak to przykład bestialstwa i nieuzasadnionego terroru niemieckiego lotnictwa. Nalot przeprowadzono nagle, bez wypowiedzenia wojny. Jego skutkiem było zniszczenie zabudowy miejscowości w 75 procentach, ze szpitalem i zabytkami włącznie. Na miasteczko zrzucono m.in. kilka „najcięższych” bomb. Tego dnia Wieluń był wielokrotnie bombardowany do godziny 14 (trzy rano i kilka późniejszych nalotów).

Liczba zabitych wyniosła od 1000 do ponad 2000. Dokładne ustalenie i udokumentowanie liczby zamordowanych mieszkańców, ze względu na ucieczkę ludności cywilnej oraz fakt, że Niemcy pochowali większość osób w masowym grobach bez ich przeliczenia, nie jest możliwe. Z zabudowy rynku ocalało jedynie dawne kolegium pijarów. Całkowitemu zniszczeniu uległ m.in. kompleks budynków szpitala Wszystkich Świętych i synagoga, a poważnie uszkodzony został czternastowieczny kościół św. Michała, który Niemcy, po ograbieniu z cennych zabytków, wiosną 1940 r. wysadzili w powietrze. Obecnie w centrum miasta można obejrzeć jego zrekonstruowane fundamenty. Wieluń poniósł największe straty w pierwszych dniach napaści Niemców na Polskę.

Co kierowało Hitlerem w wyborze bezbronnego i niemającego znaczenia strategicznego małego miasteczka? Kto zrozumie logikę oszalałego ludobójcy? Miasto bez wojska, bez dowództwa wojsk, bez przemysłu, bez ważnego węzła komunikacyjnego, tylko bezbronna ludność cywilna. Chciał przestraszyć Polaków? Pokazać całemu światu, do czego jest zdolny? Co by nim nie kierowało – jedno pokazał, że jest szaleńcem, który prowadzi wojnę totalną, ludobójczą. Pokazał siłę Luftwaffe i bestialstwo Niemców zdolnych wykonać każdy rozkaz, ślepo posłusznych „nadludzi”, którym już było ciasno w swoim kraju i potrzebowali „przestrzeni życiowej”. Groteskowo brzmią w tym kontekście zalecenia Konwencji Haskiej o oszczędzaniu ludności cywilnej, budynków służącym nauce, dobroczynności, kultowi, szpitali itd. „Kulturalni” Niemcy rozpoczęli marsz śmierci. Kradli, mordowali, niszczyli wszystko, co im stanęło na drodze.

Pierwszy atak i od razu zbrodnia wojenna. Tacy byli Niemcy we wrześniu 1939 r., ale nie stali się takimi nagle. Szykowali się i trenowali w nienawiści od lat. I tego pamiętnego dnia nienawiść uderzyła w Polskę, potem w Europę i w końcu w cały świat. 1 września stary świat się skończył.

Paweł Janowski



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane