Biuro podróży ogłosiło upadłość. Za granicą przebywa 3,6 tys. polskich turystów

Biuro podróży Neckermann Polska ogłosiło upadłość. Poza granicami naszego kraju znajduje się 3,6 tys. polskich turystów, którzy skorzystali z usług niewypłacalnego biura. 
 Biuro podróży ogłosiło upadłość. Za granicą przebywa 3,6 tys. polskich turystów
/ fot. Hans/Pixabay
Prezes zarządu Maciej Nykiel poinformował w oświadczeniu, że złożył wniosek do Marszałka Województwa o ogłoszenie upadłości. 
 

Z ogromną przykrością informuję, że w dniu dzisiejszym działając w zgodnie z przepisami polskiego prawa, a w szczególności z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 24 listopada 2017 r. o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych w związku z niewypłacalnością Neckermann Polska Biuro Podróży sp. z o.o. ("Spółka", "Neckermann Polska") złożyłem stosowny wniosek do Marszałka Województwa Mazowieckiego o uruchomienie gwarancji ubezpieczeniowych wystawionych przez AWP P&C S.A. Oddział w Polsce (Allianz Partners) z siedzibą w Warszawie przy ul. Domaniewskiej 50 B w celu pokrycia roszczeń klientów Neckermann Polska oraz w celu sprowadzenia do kraju wszystkich klientów Neckermann Polska pozostających obecnie zagranicą

 
- czytamy.
 
Upadek biura podróży to efekt bankructwa najstarszego biura podróży na świecie - brytyjskiej firmy Thomas Cook, która była właścicielem Neckermann Polska. Do brytyjskiej firmy założonej w  1841 roku, należały liczne hotele i kompleksy wypoczynkowe na całym świecie. W momencie upadku przedsiębiorstswo zatrudniało ponad 20 tys. pracowników, w tym 9 tys. w samej Wielkiej Brytanii.
 
Firma Neckermann Polska jest ubezpieczona na 25 mln zł w firmie Allianz. W wypadku gdy ta kwota nie wystarczy na pokrycie wszystkich kosztów, z pomocą przyjdzie Turystyczny Fundusz Gwarancyjny. Środki z TFG mają zostać przeznaczone m.in. na pokrycie kosztów powrotu klientów czy zwrot wpłat wniesionych przez klientów.
 
Jak się to przekłada na sytuację polskich klientów Neckermanna, którzy przebywają obecnie za granicą?
 

Dostaliśmy kartki od dyrekcji hotelu, że musimy we wtorek opuścić hotel do 11 albo pokryć jeszcze raz koszty pobytu do następnej niedzieli, czyli ok. 1000 euro na dwie osoby. Pracownicy nam powiedzieli, że jeśli nie opuścimy hotelu, wezwą policję 

 
- mówi dla Radia Zet Dominika Knasiak spędzająca swój urlop na Majorce.
 
W innej relacji z Hiszpanii, pan Amadeusz Kuźniarz opisuje podobną sytuację.
 

Pracownicy weszli do naszego pokoju i wymienili zamki w drzwiach. Powołaliśmy się na moją niepełnosprawność i w końcu otrzymaliśmy klucz do pokoju. Dzisiaj rano przyjechała rezydentka Neckermann i oznajmiła, że nic nie może zrobić oraz że musimy zapłacić, inaczej nie możemy dłużej pozostać na miejscu 

 
- czytamy na stronie Radia Zet. 
 
Źródło: radiozet.pl/rmf24.pl
kpa
 

 

POLECANE
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Złe wieści dla Tuska. Tego oczekują Polacy [sondaż] z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Tego oczekują Polacy [sondaż]

Z najnowszego sondażu popularności Donalda Tuska wynika wyraźnie, że szalę przeważyli przeciwnicy premiera, którzy oczekują jego dymisji.

Tymczasowe kontrole na granicy już obowiązują. Są pierwsze efekty ich działań Wiadomości
Tymczasowe kontrole na granicy już obowiązują. Są pierwsze efekty ich działań

7 lipca rozpoczęły się kontrole na granicach RP z Niemcami oraz Litwą, które mają być prowadzone przez 30 dni. Publikujemy mapkę z miejscami, gdzie wytypowano miejsca, w których będą prowadzone kontrole stałe.

Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada z ostatniej chwili
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w niedzielę, że z meldunków otrzymanych m.in. od wojewodów i służb wynika, że jesteśmy w pełni gotowi do wprowadzenia od północy tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami oraz Litwą.

Niemcy: Odparliśmy atak polskiego drona z ostatniej chwili
Niemcy: "Odparliśmy atak polskiego drona"

Niemiecka policja federalna przekazała, że powstrzymała drona nadlatującego z Polski. Policja rozważa postępowanie karne i administracyjne wobec operatora drona.

Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje z ostatniej chwili
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje

W Kędzierzynie-Koźlu pali się hurtownia ze sprzętem elektrycznym. Na miejscu pracuje już ponad stu strażaków. Dwóch ratowników jest poszkodowanych. Ogłoszono alert RCB z apelem, by w promieniu kilometra od pożaru zamykać okna.

Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami z ostatniej chwili
Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami

Podczas konferencji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Rosówku na granicy polsko-niemieckiej doszło do incydentu – policja wyprowadziła jednego z prowokatorów.

Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 7 lipca kolejne zwężenia i objazdy na S11 pod Poznaniem – sprawdź, gdzie zwolnić i jak ominąć remont.

Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu Wiadomości
Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu

W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu wybuchły dwa pożary. Strażacy najpierw gasili las, potem halę z rowerami i hulajnogami.

REKLAMA

Biuro podróży ogłosiło upadłość. Za granicą przebywa 3,6 tys. polskich turystów

Biuro podróży Neckermann Polska ogłosiło upadłość. Poza granicami naszego kraju znajduje się 3,6 tys. polskich turystów, którzy skorzystali z usług niewypłacalnego biura. 
 Biuro podróży ogłosiło upadłość. Za granicą przebywa 3,6 tys. polskich turystów
/ fot. Hans/Pixabay
Prezes zarządu Maciej Nykiel poinformował w oświadczeniu, że złożył wniosek do Marszałka Województwa o ogłoszenie upadłości. 
 

Z ogromną przykrością informuję, że w dniu dzisiejszym działając w zgodnie z przepisami polskiego prawa, a w szczególności z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 24 listopada 2017 r. o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych w związku z niewypłacalnością Neckermann Polska Biuro Podróży sp. z o.o. ("Spółka", "Neckermann Polska") złożyłem stosowny wniosek do Marszałka Województwa Mazowieckiego o uruchomienie gwarancji ubezpieczeniowych wystawionych przez AWP P&C S.A. Oddział w Polsce (Allianz Partners) z siedzibą w Warszawie przy ul. Domaniewskiej 50 B w celu pokrycia roszczeń klientów Neckermann Polska oraz w celu sprowadzenia do kraju wszystkich klientów Neckermann Polska pozostających obecnie zagranicą

 
- czytamy.
 
Upadek biura podróży to efekt bankructwa najstarszego biura podróży na świecie - brytyjskiej firmy Thomas Cook, która była właścicielem Neckermann Polska. Do brytyjskiej firmy założonej w  1841 roku, należały liczne hotele i kompleksy wypoczynkowe na całym świecie. W momencie upadku przedsiębiorstswo zatrudniało ponad 20 tys. pracowników, w tym 9 tys. w samej Wielkiej Brytanii.
 
Firma Neckermann Polska jest ubezpieczona na 25 mln zł w firmie Allianz. W wypadku gdy ta kwota nie wystarczy na pokrycie wszystkich kosztów, z pomocą przyjdzie Turystyczny Fundusz Gwarancyjny. Środki z TFG mają zostać przeznaczone m.in. na pokrycie kosztów powrotu klientów czy zwrot wpłat wniesionych przez klientów.
 
Jak się to przekłada na sytuację polskich klientów Neckermanna, którzy przebywają obecnie za granicą?
 

Dostaliśmy kartki od dyrekcji hotelu, że musimy we wtorek opuścić hotel do 11 albo pokryć jeszcze raz koszty pobytu do następnej niedzieli, czyli ok. 1000 euro na dwie osoby. Pracownicy nam powiedzieli, że jeśli nie opuścimy hotelu, wezwą policję 

 
- mówi dla Radia Zet Dominika Knasiak spędzająca swój urlop na Majorce.
 
W innej relacji z Hiszpanii, pan Amadeusz Kuźniarz opisuje podobną sytuację.
 

Pracownicy weszli do naszego pokoju i wymienili zamki w drzwiach. Powołaliśmy się na moją niepełnosprawność i w końcu otrzymaliśmy klucz do pokoju. Dzisiaj rano przyjechała rezydentka Neckermann i oznajmiła, że nic nie może zrobić oraz że musimy zapłacić, inaczej nie możemy dłużej pozostać na miejscu 

 
- czytamy na stronie Radia Zet. 
 
Źródło: radiozet.pl/rmf24.pl
kpa
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe