[Tylko u nas] Prof. Szwagrzyk o powrocie na Ukrainę: Prace ekshumacyjne będą dotyczyć również lat 1943-44
![[Tylko u nas] Prof. Szwagrzyk o powrocie na Ukrainę: Prace ekshumacyjne będą dotyczyć również lat 1943-44](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/37592.jpg)
Prof. Krzysztof Szwagrzyk: Mamy w tej chwili sygnał ze strony ukraińskiej, że możemy rozpocząć starania żeby na Ukrainę powrócić. Blokady już nie ma, przed nami czas na zgromadzenie dokumentacji, która jest niezbędna do uzyskanie pozwoleń, a przede wszystkim zgód na rozpoczęcie prac. Już wysłaliśmy na Ukrainę listę z kilkunastoma miejscami, gdzie chcielibyśmy takie działania rozpocząć. Są na tej liście miejsca związane z historią 1920 r., 1939 r., ale i lat 1943-44. Czekamy na możliwość przebadania tych miejsc. Szkoda tych dwóch lat, gdy obowiązywała ukraińska blokada. Chciałby, żeby w krótkim czasie polityczne deklaracje przekuły się w konkretne działania.
Przez lata krytykował Pan Profesor formę panteonu, który upamiętnia Żołnierzy Wyklętych na warszawskiej „Łączce”. Czy coś w tej materii się zmieni?
Jesienią tego roku IPN ogłosi konkurs na budowę panteonu. Na „Łączce”, miejscu dla Polaków świętym, związany z martyrologią w szczególny sposób, musi stanąć panteon narodowy, którego kształt i wielkość będzie w sposób jednoznaczny określała stosunek współczesnych Polaków do bohaterów walki z komunizmem. To co dzisiaj jest na „Łączce” zdecydowanie nie jest odzwierciedleniem naszego stosunku do bohaterów.
Ten rok jest szczególny dla polskiego filmu historycznego – mamy dwie wielkie produkcje – „Legiony” i „Piłsudskiego”. Cieszy to pana? O jakim polskim filmie historycznym Pan marzy?
Cieszę się, że mamy kolejne filmy historyczne. Zawsze uważałem, że w tej materii zaczyna się dużo dziać. Te dwa tytuły były bardzo oczekiwane, wierzę, że przed kinem historycznym dobra przyszłość. A co mi się marzy? Film o polskim bohaterze stworzony w taki sposób, że będzie oglądany z zaparty tchem na całym świecie. Chciałbym żebyśmy z naszą wspaniałą historią mogli pójść w świat.