Brejza wygrał proces ws. Soku z Buraka. Gmyz: Do dziś nie wiedziałem, że w sądzie można bezkarnie kłamać

Przed chwilą wygrałem proces wyborczy z Cezarym Gmyzem, który w TVP kłamał na mój temat. Tak razem z moją wspaniałą żoną mec. @Dorota_Brejza walczymy z kłamstwem
- poinformował Brejza, który pod koniec września pozwał redaktora TVP za wypowiedź na antenie publicznego nadawcy:
Jedną z czołowych osób kierujących Sokiem z Buraka (fanpejdż na Facebooku) jest Krzysztof Brejza, który ma duże doświadczenie w organizacji wydziału nienawiści. Osoby, które doskonale znają Mariusza Kozaka-Zagozdę - założyciela "hejterskiego" profilu - to Kierwiński, Budka i Giertych
- mówił Gmyz. A jak dziennikarz komentuje decyzję sądu?
Do dziś nie wiedziałem, że w sądzie można bezkarnie kłamać i wygrać proces. Tryb wyborczy w którym nie można odebrać przyrzeczenia mówienia prawdy to farsa bo kłamcy nie grożą żadne sankcje. Brejza kłamał i we wniosku i na sali sądowej. I niestety nic mu za to nie grozi.
Brejza zrobił dziś wszystko by nie pokazać bilingów, które go pogrążają. Niestety w trybie wyborczym okazało się możliwe niedopuszczenie tego kluczowego dowodu w sprawie
- pisze Cezary Gmyz na Twitterze.
Przed chwilą wygrałem proces wyborczy z Cezarym Gmyzem, który w TVP kłamał na mój temat. Tak razem z moją wspaniałą żoną
— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) October 8, 2019
mec. @Dorota_Brejza walczymy z kłamstwem.
Za chwilę szczegóły. pic.twitter.com/NXmuLqiMBH
Do dziś nie wiedziałem, że w sądzie można bezkarnie kłamać i wygrać proces. Tryb wyborczy w którym nie można odebrać przyrzeczenia mówienia prawdy to farsa bo kłamcy nie grożą żadne sankcje. Brejza kłamał i we wniosku i na sali sądowej. I niestety nic mu za to nie grozi
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) October 8, 2019
Brejza zrobił dziś wszystko by nie pokazać bilingów, które go pogrążają. Niestety w trybie wyborczym okazało się możliwe niedopuszczenie tego kluczowego dowodu w sprawie
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) October 8, 2019
raw
#REKLAMA_POZIOMA#