Premier: Liczę na to, że Unia Europejska pójdzie po rozum do głowy

Przypomniał, że przed wybuchem pandemii koronawirusa poziom bezrobocia w Polsce był rekordowo niski, teraz natomiast rośnie. "Po to rozpoczęliśmy bardzo szybko wdrożenie programów antykryzysowych, żeby wzrost bezrobocia ograniczać. Chciałbym, żeby poziom bezrobocia był jak najniższy" - podkreślił premier.
Zadeklarował, że rząd będzie starał się tworzyć miejsca pracy i przyciągać firmy. "Liczę również na to, że Unia Europejska pójdzie po rozum do głowy i te linie produkcyjne łańcuchy dostaw, które w dużym stopniu były wyoutsourcowane do Chin, Indii, że będą wracać do Europy, a jak będą wracać do Europy, to także do Polski" - wyraził nadzieję.
Wymienił rozwiązania w ramach "tarcz antykryzysowych", m.in. świadczenie postojowe, zwolnienie ze składek ZUS, pożyczki i gwarancje dla firm.
Jak podkreślił, program antykryzysowy stanowi ok. 20 proc. polskiego PKB. "Jestem przekonany, że jest w taki sposób skonstruowany, że jest to bezpieczne dla finansów publicznych państwa, że wzrost deficytu budżetowego jest konieczny i on zapewni utrzymanie setek tysięcy, jeśli nie milionów firm, a już z całą pewnością milionów polskich miejsc pracy" - stwierdził. (PAP)
Autor: Karolina Mózgowiec
kmz/ godl/