Ks. Janusz Chyła: Katolickość Kościoła

Rodzą się w tym miejscu przynajmniej dwa pytania. Jedno dotyczy wewnętrza Kościoła, a drugie ma odniesienie do świata zewnętrznego, w tym do ludzi, którzy Chrystusa i Jego Ewangelii nie znają. A zatem czy Kościoły i wspólnoty chrześcijańskie, których nie określamy katolickimi są również powszechne? Czy mają pełnię środków zbawienia, o których była mowa wyżej? Przy całym szacunku dla wartości, które zawierają, trzeba stwierdzić, że są powszechne w ograniczonym zakresie. Pełnia katolickości jest przechowywana jako dziedzictwo wiary w Kościele, na którego czele stoi Biskup Rzymu - Papież.
Katolickość Kościoła w pewnym sensie ogarnia także ludzi wyznających religie pozachrześcijańskie i niewierzących. Jedyną drogą zbawienia człowieka jest Jezus Chrystusa, a narzędziem Jego Kościół. Dlatego starożytną zasadę „Poza Kościołem nie ma zbawienia” należy rozumieć w ten sposób, że jeśli ktoś z Bogu widomych powodów Ewangelii nie poznał, ale starał się żyć dobrze, to mamy nadzieję, że dostąpi łaski nieba. Będzie ona jednak udzielona przez Chrystusa i Jego Kościół.
