"To sytuacja kuriozalna w demokratycznym państwie". Prezydent o sprawie Jana Śpiewaka

Prawem młodzieńczym jest angażować się po dobrej stronie – powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda, pytany o ułaskawienie Jana Śpiewaka. Wyjaśnił, że chodzi o wsparcie młodego człowieka, który wziął na siebie ciężar walki w ważnej społecznie sprawie.
 "To sytuacja kuriozalna w demokratycznym państwie". Prezydent o sprawie Jana Śpiewaka
/ PAP/Andrzej Grygiel
Prezydent Andrzej Duda postanowieniem z czwartku ułaskawił aktywistę miejskiego Jana Śpiewaka, skazanego z art. 212 Kodeksu karnego, czyli za zniesławienie, w kontekście sprawy warszawskich reprywatyzacji.

Pytany o to w piątek w Sosnowcu prezydent zaznaczył, że Jan Śpiewak zajął się reprywatyzacją, a szczególnie sytuacją ludzi mieszkających w objętych reprywatyzacją kamienicach – "bardzo często po prostu prześladowanych, jak pokazuje życie i choćby przykład śp. pani Jolanty Brzeskiej".

– Walczył o to bardzo odważnie, bardzo zdecydowanie i został – jak to mówią – jako jedyny w sprawach reprywatyzacyjnych skazany. Uważam, że jest to sytuacja kuriozalna w demokratycznym państwie – ocenił Duda.

– Przeanalizowałem tę sprawę dokładnie i powiem państwu tak: nie może być tak, że młody człowiek przegrywa z elitami prawniczymi i nie może być tak, że wszyscy patrzą na to i nic się nie dzieje – uznał

– Nie, ja się po prostu z tym stanowczo nie zgadzam. Młody człowiek, odważny, który chce pomagać ludziom, który ma odwagę brać na siebie ciężar walki w sprawach społecznych, wbrew potężnym różnym lobby, musi mieć jakieś wsparcie. Skoro okazało się, że sądy nie są w stanie tego uwzględnić, badając sprawę, no to on znalazł oparcie w głowie państwa – zaznaczył prezydent.

– Ja bym wolał, gdyby znalazł oparcie w polskim wymiarze sprawiedliwości, ale skoro tak się nie stało, to chciałbym, żeby była jednak w Polsce taka instancja, która tym młodym ludziom powie: słuchajcie – działajcie, bądźcie spokojni. Sprawy społeczne są jednak bardzo ważne i waszym prawem, zwłaszcza prawem młodzieńczym, jest to, żeby się angażować po dobrej stronie – skonkludował Andrzej Duda.




Sprawa Jana Śpiewaka

Jan Śpiewak został w połowie grudnia ub. roku prawomocnie uznany przez Sąd Okręgowy w Warszawie za winnego zniesławienia mec. Bogumiły Górnikowskiej. Uzasadnienie wyroku było niejawne. Śpiewak krytykował publicznie Górnikowską w związku z reprywatyzacją jednej z kamienic i jej działalnością z lat 2008-2011, kiedy była kuratorem właściciela budynku, który – jak się okazało – nie żył od 1959 r.

W sprawie Śpiewaka sąd okręgowy utrzymał w mocy wyrok sądu rejonowego, który w styczniu nakazał działaczowi zapłatę 5 tys. zł grzywny i 10 tys. zł nawiązki na rzecz Górnikowskiej. Śpiewak zapowiedział wówczas, że prawdopodobnie złoży wniosek do prezydenta Andrzeja Dudy o ułaskawienie. Dwa dni po ogłoszeniu wyroku doszło do spotkania prezydenta i działacza.

W październiku 2017 r. Śpiewak napisał na Twitterze: "Boom. Córka ministra Ćwiąkalskiego przejęła w 2010 roku metodą na 118-letniego kuratora kamienicę na Ochocie". Później kilkakrotnie powtórzył ten zarzut wobec prawniczki na konferencjach. Chodziło o kamienicę przy ul. Joteyki 13 na warszawskiej Ochocie. Budynek przekazano w prywatne ręce w 2011 r. Mec. Górnikowska skierowała przeciwko Śpiewakowi prywatny akt oskarżenia dotyczący zniesławienia (art. 212 kk).

Według niej Śpiewak pomówił ją o nieprawidłowości w wykonywaniu przez nią funkcji kuratora i o udział w aferze reprywatyzacyjnej, a w rezultacie naraził na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania przez nią zawodu. Domagała się dla aktywisty miejskiego 10 tys. zł grzywny i trzech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok.

/PAP


 

POLECANE
13-latek zamordował brata? Dramat w Woli Osowińskiej pilne
13-latek zamordował brata? Dramat w Woli Osowińskiej

W niewielkiej miejscowości na Lubelszczyźnie doszło do tragedii. Nie żyje 17-letni chłopak, ugodzony nożem. Policja zatrzymała jego 13-letniego brata, który – według nieoficjalnych informacji – miał przyznać się do zadania ciosów.

Transformacja polskiego sektora ciepłowniczego do 2050 r. może pochłonąć 466 mld zł z ostatniej chwili
Transformacja polskiego sektora ciepłowniczego do 2050 r. może pochłonąć 466 mld zł

Transformacja polskiego sektora ciepłowniczego do 2050 r. może pochłonąć 466 mld zł - wyliczyło Polskie Towarzystwo Energetyki Cieplnej (PTEC). Towarzystwo przekazało KE swoje stanowisko, w którym domaga się spójnych regulacji, które pozwolą zachować konkurencyjność branży.

Koniec niemieckiego snu o wodorze? tylko u nas
Koniec niemieckiego snu o wodorze?

Niemiecki sen o zielonej energii rozpada się szybciej, niż ktokolwiek przypuszczał. Federalny Trybunał Obrachunkowy ostrzega: miliardy euro wydane na wodór mogą pójść na marne, a cały projekt Energiewende – stanąć pod znakiem zapytania.

Zamordował żonę i dwie córki. Wyrok uchylono, bo orzekał neosędzia z ostatniej chwili
Zamordował żonę i dwie córki. Wyrok uchylono, bo orzekał "neosędzia"

Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił wyrok dożywotniego więzienia dla Serhija T., skazanego za zabójstwo żony i dwóch córek.

Poseł PiS: Współpraca z Konfederacją możliwa, jeśli Mentzen zmieni podejście z ostatniej chwili
Poseł PiS: Współpraca z Konfederacją możliwa, jeśli Mentzen zmieni podejście

Poseł Andrzej Śliwka w rozmowie z Radiem Plus zasugerował, że współpraca między PiS a Konfederacją jest możliwa, jeśli lider Konfederacji Sławomir Mentzen zmieni swoje podejście.

UE utworzyła zręby ponadnarodowej państwowości. Suwerenność państw członkowskich odchodzi w niebyt tylko u nas
UE utworzyła zręby ponadnarodowej państwowości. Suwerenność państw członkowskich odchodzi w niebyt

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przestrzegł, że Polsce grozi utrata suwerenności, podczas gdy rzeczywistość jest dużo bardziej alarmująca – my tą suwerenność częściowo już straciliśmy.

Rewolucja w szkolnych stołówkach. Nowe rozporządzenie wprowadza planetarną dietę ekologiczną z ostatniej chwili
Rewolucja w szkolnych stołówkach. Nowe rozporządzenie wprowadza "planetarną dietę ekologiczną"

"Jest to elastyczna dieta bogata w rośliny, która ma umożliwić wyżywienie globalnej populacji do 2050 roku bez poważnych szkód dla środowiska" – podkreślają autorzy raportu EAT-Lancet. Taki model żywienia, tzw. dietę planetarną, promuje nowe rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia, które wejdzie w życie 1 września 2026 roku.

„Trump wynegocjował z Chinami porozumienie nie tylko dla USA, ale dla całego świata” z ostatniej chwili
„Trump wynegocjował z Chinami porozumienie nie tylko dla USA, ale dla całego świata”

Prezydent USA Donald Trump wynegocjował zawieszenie na rok chińskich kontroli eksportu metali ziem rzadkich dla całego świata, nie tylko dla Stanów Zjednoczonych - poinformował w czwartek amerykański minister finansów Scott Bessent.

Prezes CPK: Nie ma problemu z innymi działkami pod inwestycję. Kwestia Zabłotni jest jednostkowa pilne
Prezes CPK: Nie ma problemu z innymi działkami pod inwestycję. Kwestia Zabłotni jest jednostkowa

Centralny Port Komunikacyjny nie widzi żadnych trudności z pozostałymi nieruchomościami potrzebnymi do budowy inwestycji. Jedynie działka w Zabłotni pozostaje przedmiotem rozmów. Prezes CPK Filip Czernicki zapewnił, że sytuacja jest jednostkowa.

Proces fińskiej polityk oskarżonej o mowę nienawiści. Zacytowała Biblię z ostatniej chwili
Proces fińskiej polityk oskarżonej o mowę nienawiści. Zacytowała Biblię

Fińska parlamentarzystka i była minister spraw wewnętrznych dr Päivi Räsänen stanęła dziś przed Sądem Najwyższym Finlandii. Razem z biskupem Juhaną Pohjolą odpowiada za rzekomą „mowę nienawiści” — chodzi o cytowanie Biblii i publiczne wyrażanie chrześcijańskich przekonań dotyczących małżeństwa i seksualności. Sprawa, znana jako „Bible Tweet”, uznawana jest za precedensową dla wolności słowa i wolności religijnej w Europie.

REKLAMA

"To sytuacja kuriozalna w demokratycznym państwie". Prezydent o sprawie Jana Śpiewaka

Prawem młodzieńczym jest angażować się po dobrej stronie – powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda, pytany o ułaskawienie Jana Śpiewaka. Wyjaśnił, że chodzi o wsparcie młodego człowieka, który wziął na siebie ciężar walki w ważnej społecznie sprawie.
 "To sytuacja kuriozalna w demokratycznym państwie". Prezydent o sprawie Jana Śpiewaka
/ PAP/Andrzej Grygiel
Prezydent Andrzej Duda postanowieniem z czwartku ułaskawił aktywistę miejskiego Jana Śpiewaka, skazanego z art. 212 Kodeksu karnego, czyli za zniesławienie, w kontekście sprawy warszawskich reprywatyzacji.

Pytany o to w piątek w Sosnowcu prezydent zaznaczył, że Jan Śpiewak zajął się reprywatyzacją, a szczególnie sytuacją ludzi mieszkających w objętych reprywatyzacją kamienicach – "bardzo często po prostu prześladowanych, jak pokazuje życie i choćby przykład śp. pani Jolanty Brzeskiej".

– Walczył o to bardzo odważnie, bardzo zdecydowanie i został – jak to mówią – jako jedyny w sprawach reprywatyzacyjnych skazany. Uważam, że jest to sytuacja kuriozalna w demokratycznym państwie – ocenił Duda.

– Przeanalizowałem tę sprawę dokładnie i powiem państwu tak: nie może być tak, że młody człowiek przegrywa z elitami prawniczymi i nie może być tak, że wszyscy patrzą na to i nic się nie dzieje – uznał

– Nie, ja się po prostu z tym stanowczo nie zgadzam. Młody człowiek, odważny, który chce pomagać ludziom, który ma odwagę brać na siebie ciężar walki w sprawach społecznych, wbrew potężnym różnym lobby, musi mieć jakieś wsparcie. Skoro okazało się, że sądy nie są w stanie tego uwzględnić, badając sprawę, no to on znalazł oparcie w głowie państwa – zaznaczył prezydent.

– Ja bym wolał, gdyby znalazł oparcie w polskim wymiarze sprawiedliwości, ale skoro tak się nie stało, to chciałbym, żeby była jednak w Polsce taka instancja, która tym młodym ludziom powie: słuchajcie – działajcie, bądźcie spokojni. Sprawy społeczne są jednak bardzo ważne i waszym prawem, zwłaszcza prawem młodzieńczym, jest to, żeby się angażować po dobrej stronie – skonkludował Andrzej Duda.




Sprawa Jana Śpiewaka

Jan Śpiewak został w połowie grudnia ub. roku prawomocnie uznany przez Sąd Okręgowy w Warszawie za winnego zniesławienia mec. Bogumiły Górnikowskiej. Uzasadnienie wyroku było niejawne. Śpiewak krytykował publicznie Górnikowską w związku z reprywatyzacją jednej z kamienic i jej działalnością z lat 2008-2011, kiedy była kuratorem właściciela budynku, który – jak się okazało – nie żył od 1959 r.

W sprawie Śpiewaka sąd okręgowy utrzymał w mocy wyrok sądu rejonowego, który w styczniu nakazał działaczowi zapłatę 5 tys. zł grzywny i 10 tys. zł nawiązki na rzecz Górnikowskiej. Śpiewak zapowiedział wówczas, że prawdopodobnie złoży wniosek do prezydenta Andrzeja Dudy o ułaskawienie. Dwa dni po ogłoszeniu wyroku doszło do spotkania prezydenta i działacza.

W październiku 2017 r. Śpiewak napisał na Twitterze: "Boom. Córka ministra Ćwiąkalskiego przejęła w 2010 roku metodą na 118-letniego kuratora kamienicę na Ochocie". Później kilkakrotnie powtórzył ten zarzut wobec prawniczki na konferencjach. Chodziło o kamienicę przy ul. Joteyki 13 na warszawskiej Ochocie. Budynek przekazano w prywatne ręce w 2011 r. Mec. Górnikowska skierowała przeciwko Śpiewakowi prywatny akt oskarżenia dotyczący zniesławienia (art. 212 kk).

Według niej Śpiewak pomówił ją o nieprawidłowości w wykonywaniu przez nią funkcji kuratora i o udział w aferze reprywatyzacyjnej, a w rezultacie naraził na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania przez nią zawodu. Domagała się dla aktywisty miejskiego 10 tys. zł grzywny i trzech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok.

/PAP



 

Polecane
Emerytury
Stażowe