[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Końca historii religii nie będzie. Ona trwa w najlepsze

Koniec historii nie nastąpił, ani w dziedzinie polityki, ani cywilizacji, ani tym bardziej religii. „Wieczny pokój” Immanuela Kanta to mrzonka (fakt, że piękna, ale nierealna), a przekonanie, że laicyzacja jest nieuchronnym procesem, który wygasi spory religijne jest nieustannie weryfikowana negatywnie.
/ Wikipedia CC BY-SA Arald Vagen
Religia bowiem nie tylko żyje, ale i ma się świetnie. Europa z jej laicyzacją jest wyjątkiem od reguły, a nie regułą, bowiem nawet w miejscach, gdzie laicyzację wprowadzono siłą, i gdzie stała się ona ideologią państwową, wcale nie jest tak, że jest ona zadekretowana na zawsze. Religijność jest wpisana w człowieka, w jego kulturę i w cywilizację i dlatego nawet po wielu latach może ona powrócić. 

Doskonałym tego przykładem pozostaje Turcja. Ojciec nowoczesnej tureckiej tożsamości, prywatnie agnostyk i liberał, zwolennik radykalnej, w modelu francuskim, laicyzacji Mustafa Kemal Atatürk narzucił stworzonemu przez siebie nowemu państwu niezwykle ostre, antyreligijne normy. I wielu wydawało się, że dzięki temu uda się stworzyć państwo rzeczywiście świeckie, i że - być może po raz pierwszy w historii - uda się stworzyć niereligijną tożsamość w narodach, które przyjęły wcześniej islam. Od tego momentu minął niemal wiek, ale nic takiego się nie stało. I nawet armia, strażnik laicyzacji, nic nie była i nie jest w stanie na to poradzić. Islam ma się w Turcji świetnie, a obecnie w nowej, mocno nacjonalistycznej i populistycznej wersji przeżywa odrodzenie. Chrześcijanie są nadal dyskryminowani (tak samo zresztą było w czasach laickich, tyle, że wtedy prześladowano ich jako Greków i Ormian, a nie jako wyznawców Jezusa Chrystusa), islam przeżywa niezwykłe odrodzenie, a laicyzacji jest w odwrocie.

Najnowszym, smutnym tego dowodem, jest ponowna zmiana statusu Hagia Sophia z muzeum na meczet. Miejsce to jest najważniejszą świątynią dla naszych prawosławnych braci, ale jest także miejscem ważnym dla wszystkich wyznawców Chrystusa, bo to jedna z najpiękniejszych bazylik chrześcijaństwa. Tysiąc lat służyła ona kultowi Bożemu, sprawowano w nim Świętą Liturgię, a później - po zajęciu Konstantynopola przez muzułmanów - została przekształcona na meczet. Pięćset lat później Mustafa Kemal Atatürk nakazał zmienę jej statusu na muzeum, i tak było przez niemal wiek. Teraz Recep Tayyip Erdoğan ponownie zmienił status świątyni z muzeum na meczet. Żal z tego powodu wyraził już Ojciec święty Franciszek, a także wielu liderów chrześcijaństwa. 

Ten akt zmiany statusu pokazuje niezmiernie mocno, że jeśli ktoś wierzył, że dialog międzyreligijny, nieustanne gesty wykonywane wobec wyznawców islamu cokolwiek zmieniły to jest w błędzie. Konflikt cywilizacji, spór religii nie dobiegł i nie dobiegnie końca, a powód jest oczywisty. Islam i chrześcijaństwo - obie tak samo - są religiami uniwersalnymi i misyjnymi, obie uznają, że zawiera się w nich pełnia prawdy (a zawarte w nich doktryny są do pewnego stopnia sprzeczne, i to w kluczowych kwestiach - by wymienić tylko bóstwo Chrystusa, czy nawet Jego śmierć na krzyżu), i obie zawierają w sobie silny impuls misyjny, pragnienie, by prawda ta dotarła do wszystkich. Starcie jest więc nieunikniony, i żaden dialog tego nie zmieni. Jako chrześcijanin nie mogę nie uważać, że nie jest wszystko jedno, kto w tej walce, w tym starciu zwycięży. Uczciwie rzecz ujmując z perspektywy Europy czy zachodniego chrześcijaństwa też nie jest też wszystko jedno, kto zwycięży w tym sporze. Wielu islamskich teologów, prawników, polityków wprost deklaruje, że nie tylko Hagia Sophia, ale i Bazylika św. Piotra powinna być meczetem. I jeśli ktoś sądzi, że to nie jest możliwe, że nie ma takiej możliwości, to delikatnie rzecz ujmując jest naiwny. Warto o tym pamiętać.

Tomasz Terlikowski
 

 

POLECANE
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa wideo
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: "Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa"

„Zełenski oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa. Na konferencji prasowej powiedział, że stanowisko USA w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO może się zmienić, gdy 'politycy się zmienią lub ktoś umrze'” - alarmuje na platformie X deputowany do ukraińskiego parlamentu Artem Dmytruk dołączając nagranie z telewizji SkyNews.

CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich z ostatniej chwili
CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich

Rosja wykorzystuje flotę cieni do szpiegowania - podała w czwartek CNN, powołując się na zachodnie i ukraińskie źródła wywiadowcze. Na pokładach tankowców obecni są Rosjanie powiązani ze służbami, w tym byli najemnicy z tzw. grupy Wagnera.

Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie z ostatniej chwili
Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: "To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie"

Po konsultacjach z nauczycielami, ekspertami i rodzicami prezydent Karol Nawrocki zdecydował o zawetowaniu nowelizacji Prawa oświatowego. Jak podkreślił, proponowane zmiany prowadziłyby do chaosu, ideologizacji szkoły i eksperymentowania na dzieciach.

Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu pilne
Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu

Przeniesienie Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego wywołało falę komentarzy i politycznych emocji. Jak się jednak okazuje, nie była to decyzja obecnego prezydenta. Ustalenia w tej sprawie zapadły kilka lat temu, jeszcze za prezydentury Andrzeja Dudy.

Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra tylko u nas
Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra

Ludzie generalnie zdolni są do zła i przemocy. Przypadki kiedy te występują po prawej stronie sceny politycznej, są szeroko nagłaśniane. Wielu jednak zapomina, że podobne problemy istnieją również po lewej stronie polityki. Zapomina, albo raczej: nigdy się o wielu „postępowych” radykałach nie dowiaduje, media są bowiem bardzo wybiórcze i faworyzują lewicę.

Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia z ostatniej chwili
Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała przywódców na szczycie w Brukseli, że podpisanie umowy UE-Mercosur zostaje opóźnione do stycznia. Sprawę nagłośniły pragnące zachować anonimowość źródła w Brukseli.

Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki” z ostatniej chwili
Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki”

„Umowa z krajami Mercosur w obecnej wersji jest bezpieczna dla polskich rolników i polskich konsumentów” - stwierdził w czwartek premier Donald Tusk. „Nie jest idealnie, ale nie jest źle” - dodał. Przekonywał, że trudno będzie zablokować umowę, ponieważ... nie ma do tego większości.

Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach z ostatniej chwili
Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach

Ten sam projekt, te same zapisy i ta sama linia sporu. Rząd ponownie przeprowadził dziś przez Sejm ustawę o rynku kryptoaktywów, mimo wcześniejszego weta prezydenta i sprzeciwu opozycji.

Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu z ostatniej chwili
Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu

Polityka historyczna, bezpieczeństwo i sprawy gospodarcze będą głównymi tematami rozmów prezydentów Polski i Ukrainy. Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy spotka się z Karolem Nawrockim w Pałacu Prezydenckim.

Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu z ostatniej chwili
Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu

Negocjatorzy Parlamentu i Rady UE osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie utworzenia unijnej listy bezpiecznych krajów pochodzenia, aby przyspieszyć rozpatrywanie wniosków o azyl.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Końca historii religii nie będzie. Ona trwa w najlepsze

Koniec historii nie nastąpił, ani w dziedzinie polityki, ani cywilizacji, ani tym bardziej religii. „Wieczny pokój” Immanuela Kanta to mrzonka (fakt, że piękna, ale nierealna), a przekonanie, że laicyzacja jest nieuchronnym procesem, który wygasi spory religijne jest nieustannie weryfikowana negatywnie.
/ Wikipedia CC BY-SA Arald Vagen
Religia bowiem nie tylko żyje, ale i ma się świetnie. Europa z jej laicyzacją jest wyjątkiem od reguły, a nie regułą, bowiem nawet w miejscach, gdzie laicyzację wprowadzono siłą, i gdzie stała się ona ideologią państwową, wcale nie jest tak, że jest ona zadekretowana na zawsze. Religijność jest wpisana w człowieka, w jego kulturę i w cywilizację i dlatego nawet po wielu latach może ona powrócić. 

Doskonałym tego przykładem pozostaje Turcja. Ojciec nowoczesnej tureckiej tożsamości, prywatnie agnostyk i liberał, zwolennik radykalnej, w modelu francuskim, laicyzacji Mustafa Kemal Atatürk narzucił stworzonemu przez siebie nowemu państwu niezwykle ostre, antyreligijne normy. I wielu wydawało się, że dzięki temu uda się stworzyć państwo rzeczywiście świeckie, i że - być może po raz pierwszy w historii - uda się stworzyć niereligijną tożsamość w narodach, które przyjęły wcześniej islam. Od tego momentu minął niemal wiek, ale nic takiego się nie stało. I nawet armia, strażnik laicyzacji, nic nie była i nie jest w stanie na to poradzić. Islam ma się w Turcji świetnie, a obecnie w nowej, mocno nacjonalistycznej i populistycznej wersji przeżywa odrodzenie. Chrześcijanie są nadal dyskryminowani (tak samo zresztą było w czasach laickich, tyle, że wtedy prześladowano ich jako Greków i Ormian, a nie jako wyznawców Jezusa Chrystusa), islam przeżywa niezwykłe odrodzenie, a laicyzacji jest w odwrocie.

Najnowszym, smutnym tego dowodem, jest ponowna zmiana statusu Hagia Sophia z muzeum na meczet. Miejsce to jest najważniejszą świątynią dla naszych prawosławnych braci, ale jest także miejscem ważnym dla wszystkich wyznawców Chrystusa, bo to jedna z najpiękniejszych bazylik chrześcijaństwa. Tysiąc lat służyła ona kultowi Bożemu, sprawowano w nim Świętą Liturgię, a później - po zajęciu Konstantynopola przez muzułmanów - została przekształcona na meczet. Pięćset lat później Mustafa Kemal Atatürk nakazał zmienę jej statusu na muzeum, i tak było przez niemal wiek. Teraz Recep Tayyip Erdoğan ponownie zmienił status świątyni z muzeum na meczet. Żal z tego powodu wyraził już Ojciec święty Franciszek, a także wielu liderów chrześcijaństwa. 

Ten akt zmiany statusu pokazuje niezmiernie mocno, że jeśli ktoś wierzył, że dialog międzyreligijny, nieustanne gesty wykonywane wobec wyznawców islamu cokolwiek zmieniły to jest w błędzie. Konflikt cywilizacji, spór religii nie dobiegł i nie dobiegnie końca, a powód jest oczywisty. Islam i chrześcijaństwo - obie tak samo - są religiami uniwersalnymi i misyjnymi, obie uznają, że zawiera się w nich pełnia prawdy (a zawarte w nich doktryny są do pewnego stopnia sprzeczne, i to w kluczowych kwestiach - by wymienić tylko bóstwo Chrystusa, czy nawet Jego śmierć na krzyżu), i obie zawierają w sobie silny impuls misyjny, pragnienie, by prawda ta dotarła do wszystkich. Starcie jest więc nieunikniony, i żaden dialog tego nie zmieni. Jako chrześcijanin nie mogę nie uważać, że nie jest wszystko jedno, kto w tej walce, w tym starciu zwycięży. Uczciwie rzecz ujmując z perspektywy Europy czy zachodniego chrześcijaństwa też nie jest też wszystko jedno, kto zwycięży w tym sporze. Wielu islamskich teologów, prawników, polityków wprost deklaruje, że nie tylko Hagia Sophia, ale i Bazylika św. Piotra powinna być meczetem. I jeśli ktoś sądzi, że to nie jest możliwe, że nie ma takiej możliwości, to delikatnie rzecz ujmując jest naiwny. Warto o tym pamiętać.

Tomasz Terlikowski
 


 

Polecane