"Przepraszam za to, że znieważyłam...". Sąd skazał hejterkę za znieważenie prof. Bogdana Chazana

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa skazał Annę G. za zniesławienie i znieważenie prof. Bogdana Chazana. Kobieta zamieściła na Facebooku nieprawdziwe wpisy obrażające lekarza, w których sugerowała m.in., że miał on jej odmówić wykonania cesarskiego cięcia. Sąd wymierzył jej karę ograniczenia wolności w postaci prac społecznych przez 1 rok i 3 miesiące w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Ponadto, zobowiązał oskarżoną do opublikowania oświadczenia i podał wyrok do publicznej wiadomości. Zasądził też od Anny G. kwotę 1000 zł zadośćuczynienia na organizację Mothercare International w Polsce. Prof. Chazana reprezentowali prawnicy Ordo Iuris.
/ Wikipedia CC BY-SA 4,0 Adrian Grycuk

W 2016 r. Anna G. zamieściła na Facebooku wpisy sprzeczne z prawdą i znieważające prof. Bogdana Chazana. W treści postów m.in. określała go słowami powszechnie uważanymi za obelżywe. Pomówiła go też o to, że miał odmówić jej cesarskiego cięcia powołując się na religijne przykazania oraz o „niszczenie” współpracowników w szpitalu. Wpisy były niezgodne z prawdą i naraziły prof. Chazana na utratę zaufania niezbędną do wykonywania zawodu lekarza i nauczyciela akademickiego.  Treść postów została bezrefleksyjnie powielona przez licznych użytkowników Facebooka i niektóre media. Artykuł oparty na wpisach Anny G. zamieściły media o krajowym zasięgu.


W związku z nieprawdziwymi zarzutami wobec prof. Chazana, prawnicy Ordo Iuris wystąpili ze skargą na policję mającą na celu identyfikację oskarżonej a następnie przekazaną do właściwego sądu jako prywatne oskarżenie. Proces na wniosek oskarżyciela prywatnego miał jawny charakter. W toku postępowania, Anna G. wielokrotnie, bo przez prawie 2 lata, sabotowała wezwania sądu do stawienia się na rozprawie. W związku z tym w listopadzie 2018 r. sąd uwzględnił wniosek prawników Ordo Iuris o przymusowe doprowadzenie oskarżonej na rozprawę za pośrednictwem policji. Oskarżona nie przyznała się do zarzucanych czynów i nie wykazała skruchy. Jednocześnie, Anna G.  nie przedstawiła dowodów potwierdzających prawdziwość wpisów objętych aktem oskarżenia.


Na rozprawie przesłuchano również świadków, którzy w przeszłości współpracowali z prof. Chazanem. Zaprzeczyli aby podane przez oskarżoną informacje miały miejsce. Wskazali, że wpisy oskarżonej na pierwszy rzut oka są absurdalne. W toku postępowania kobieta składała wnioski dowodowe, które nie miały związku z tokiem postępowania, m.in. na okoliczność rzekomo trudnych relacji sąsiedzkich prof. Chazana. Na wniosek prawników reprezentujących oskarżyciela, wnioski te zostały oddalone. Z karty karnej oskarżonej wynikało, że była ona wielokrotnie prawomocnie karana za jazdę pod wpływem alkoholu, znęcanie się, znieważenie i zniesławienie. 


Teraz kobieta musi opublikować oświadczenie o treści:


„W Wykonaniu wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa w Warszawie z dnia 23 lipca 2020 r., sygn. akt VIII K 537/16 niniejszym przepraszam Bogdana Chazana za to że w dniu 20 września 2016 r. za pomocą wpisu na portalu społecznościowym www.facebook.pl znieważyłam go i poniżyłam go w opinii publicznej oraz naraziłam go na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu ginekologa i położnika”.


„Wyrok Sądu pierwszej instancji oceniamy umiarkowanie dobrze. Biorąc pod uwagę wielokrotne skazanie oskarżonej, nie jestem pewny, czy kara wolnościowa odniesie wobec oskarżonej efekt resocjalizacji. Po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem orzeczenia rozważymy złożenie apelacji co do zasądzonej kary. Niezależnie od tego, dzisiejszy wyrok w sprawie, który zapadał po czterech latach od popełnionego czynu stanowi namiastkę zadośćuczynienia wobec prof. Chazana, przeciwko któremu rozpętano kampanię nienawiści m.in. na podstawie wpisów oskarżonej, powielanej przez lewicowe media o krajowym zasięgu. Mamy nadzieje, że dzisiejsze orzeczenie przyczyni się do poprawy debaty publicznej pozbawionej fake newsów opartych na krzywdzących zniesławieniach i znieważeniach” – skomentował pełnomocnik prof. Chazana, adw. Maciej Kryczka z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.

Źródło: OrdoIuris.pl


 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

"Przepraszam za to, że znieważyłam...". Sąd skazał hejterkę za znieważenie prof. Bogdana Chazana

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa skazał Annę G. za zniesławienie i znieważenie prof. Bogdana Chazana. Kobieta zamieściła na Facebooku nieprawdziwe wpisy obrażające lekarza, w których sugerowała m.in., że miał on jej odmówić wykonania cesarskiego cięcia. Sąd wymierzył jej karę ograniczenia wolności w postaci prac społecznych przez 1 rok i 3 miesiące w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Ponadto, zobowiązał oskarżoną do opublikowania oświadczenia i podał wyrok do publicznej wiadomości. Zasądził też od Anny G. kwotę 1000 zł zadośćuczynienia na organizację Mothercare International w Polsce. Prof. Chazana reprezentowali prawnicy Ordo Iuris.
/ Wikipedia CC BY-SA 4,0 Adrian Grycuk

W 2016 r. Anna G. zamieściła na Facebooku wpisy sprzeczne z prawdą i znieważające prof. Bogdana Chazana. W treści postów m.in. określała go słowami powszechnie uważanymi za obelżywe. Pomówiła go też o to, że miał odmówić jej cesarskiego cięcia powołując się na religijne przykazania oraz o „niszczenie” współpracowników w szpitalu. Wpisy były niezgodne z prawdą i naraziły prof. Chazana na utratę zaufania niezbędną do wykonywania zawodu lekarza i nauczyciela akademickiego.  Treść postów została bezrefleksyjnie powielona przez licznych użytkowników Facebooka i niektóre media. Artykuł oparty na wpisach Anny G. zamieściły media o krajowym zasięgu.


W związku z nieprawdziwymi zarzutami wobec prof. Chazana, prawnicy Ordo Iuris wystąpili ze skargą na policję mającą na celu identyfikację oskarżonej a następnie przekazaną do właściwego sądu jako prywatne oskarżenie. Proces na wniosek oskarżyciela prywatnego miał jawny charakter. W toku postępowania, Anna G. wielokrotnie, bo przez prawie 2 lata, sabotowała wezwania sądu do stawienia się na rozprawie. W związku z tym w listopadzie 2018 r. sąd uwzględnił wniosek prawników Ordo Iuris o przymusowe doprowadzenie oskarżonej na rozprawę za pośrednictwem policji. Oskarżona nie przyznała się do zarzucanych czynów i nie wykazała skruchy. Jednocześnie, Anna G.  nie przedstawiła dowodów potwierdzających prawdziwość wpisów objętych aktem oskarżenia.


Na rozprawie przesłuchano również świadków, którzy w przeszłości współpracowali z prof. Chazanem. Zaprzeczyli aby podane przez oskarżoną informacje miały miejsce. Wskazali, że wpisy oskarżonej na pierwszy rzut oka są absurdalne. W toku postępowania kobieta składała wnioski dowodowe, które nie miały związku z tokiem postępowania, m.in. na okoliczność rzekomo trudnych relacji sąsiedzkich prof. Chazana. Na wniosek prawników reprezentujących oskarżyciela, wnioski te zostały oddalone. Z karty karnej oskarżonej wynikało, że była ona wielokrotnie prawomocnie karana za jazdę pod wpływem alkoholu, znęcanie się, znieważenie i zniesławienie. 


Teraz kobieta musi opublikować oświadczenie o treści:


„W Wykonaniu wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa w Warszawie z dnia 23 lipca 2020 r., sygn. akt VIII K 537/16 niniejszym przepraszam Bogdana Chazana za to że w dniu 20 września 2016 r. za pomocą wpisu na portalu społecznościowym www.facebook.pl znieważyłam go i poniżyłam go w opinii publicznej oraz naraziłam go na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu ginekologa i położnika”.


„Wyrok Sądu pierwszej instancji oceniamy umiarkowanie dobrze. Biorąc pod uwagę wielokrotne skazanie oskarżonej, nie jestem pewny, czy kara wolnościowa odniesie wobec oskarżonej efekt resocjalizacji. Po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem orzeczenia rozważymy złożenie apelacji co do zasądzonej kary. Niezależnie od tego, dzisiejszy wyrok w sprawie, który zapadał po czterech latach od popełnionego czynu stanowi namiastkę zadośćuczynienia wobec prof. Chazana, przeciwko któremu rozpętano kampanię nienawiści m.in. na podstawie wpisów oskarżonej, powielanej przez lewicowe media o krajowym zasięgu. Mamy nadzieje, że dzisiejsze orzeczenie przyczyni się do poprawy debaty publicznej pozbawionej fake newsów opartych na krzywdzących zniesławieniach i znieważeniach” – skomentował pełnomocnik prof. Chazana, adw. Maciej Kryczka z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.

Źródło: OrdoIuris.pl



 

Polecane