[Tylko u nas] Marcin Bąk: "Miecz islamu nie stępiał! Nie zatrzymają go kazania o pokoju i tolerancji"

Islam oznacza poddanie. W domyśle – poddanie woli Allaha. W praktyce poddanie nieograniczonej niczym, poza wolą Allaha, władzy ummy czyli wspólnoty wiernych. To jest prawdziwy islam, takim był w czasach Mahometa, innego islamu nie ma.
TURKISH PRESIDENT PRESS OFFICE [Tylko u nas] Marcin Bąk: "Miecz islamu nie stępiał! Nie zatrzymają go kazania o pokoju i tolerancji"
TURKISH PRESIDENT PRESS OFFICE / PAP/EPA
W piątek 24 lipca, kościół Hagia Sofia, świątynia Mądrości Bożej, został ponownie zamieniony na meczet. By zrozumieć w pełni wagę tego wydarzenia trzeba cofnąć się o kilkanaście stuleci. Chrześcijaństwo pojawiło się w Imperium Rzymskim jako unikalna religia miłości i zdobywało wiernych przez następne stulecia dzięki wytrwałej pracy swoich misjonarzy. Czasem praca ta była związana z prześladowaniami, nierzadko ze śmiercią za wiarę. W IV wieku chrześcijaństwo stało się religią państwową Rzymu. W tym okresie miały miejsce poważne spory o stosunek chrześcijan do wojny. Wojna jest złem i koncepcja wojny obronnej, sprawiedliwej z trudem znajdowała uznanie teologów. Ta tradycja długo trwała we wschodniej części Imperium, gdzie w Bizancjum żołnierze wracający z wojny, nawet wojny obronnej, traktowani byli jako grzesznicy i mogli przystępować do Eucharystii dopiero po odbyciu pokuty. Może dlatego nie ma już Bizancjum…

W przeciwieństwie do religii Chrystusa islam wystąpił od razu z mieczem. Co łączy ze sobą takie miejsca jak Antiochia, Damaszek, Aleksandria, Kartagina? Wszystkie były niegdyś kwitnącymi centrami chrześcijańskiego życia i wszystkie zostały podbite zbrojnie przez muzułmanów. Na kilka stuleci przed pierwszą wyprawą krzyżową. Fala zdobywców rozlewała się na wschód i zachód, wszędzie tam, gdzie nie natrafiła na opór. Ogromne obszary Syrii, Bliskiego Wschodu, Północnej Afryki, niegdyś chrześcijańskie, zostały podbite przez islam. Na wschodzie prawu Mahometa poddane zostały tereny Persji, Azji Środkowej i Wschodniej, znaczna część Indii. Zasady były bardzo proste, ułożone jeszcze przez Mahometa, gdy był on hersztem niewielkiej gromady wojowników – rabusiów. Cała Ziemia jest ziemią niewiernych i z woli Allaha należy ją poddać prawu zawartemu w Koranie (islam). Wierni muzułmanie z mocy tego prawa są zdobywcami i mają ostatecznie podporządkować sobie cały świat. Chrześcijanie i żydzi  jeśli nie odrzucą swojej wiary mogą wegetować jako ludzie drugiej kategorii, dla pozostałych religii wybór jest prosty – przyjęcie islamu lub śmierć.

Muzułmanie po kilku stuleciach zniszczyli praktycznie Cesarstwo Wschodniorzymskie, pozostał jedynie Konstantynopol z niewielkimi skrawkami lądu. Nie stanowił on już żadnego zagrożenia militarnego dla Sułtanatu Turków Otomańskich lecz mimo tego został zaatakowany i zdobyty przez sułtana Mehmeda o złowrogim przydomku Zdobywca. Kościół Mądrości Bożej, jedno z najświętszych miejsc chrześcijaństwa, poddany został symbolicznemu upokorzeniu. Zerwano z niego krzyż i przemieniono na meczet.  Funkcje meczetu pełnił przez następne stulecia, aż do XX wieku. Nie był najważniejszym miejscem islamu, tą rolę niepodzielnie pełni dawne pogańskie sanktuarium w Mekce. Był jednak bardzo ważny, stanowił bowiem symbol triumfu islamu na chrześcijaństwem. Trzeba od razu zaznaczyć, że triumfu niepełnego, bo przecież islam ma zapanować ostatecznie nad całym światem i strącić wszystkie krzyże ze wszystkich kościołów, także z bazyliki św. Piotra w Rzymie.

W latach trzydziestych XX wieku mocarstwa zachodnie wymogły na pokonanej w I wojnie Turcji zmianę statusu Hagia Sofia. Świątynia nie została wprawdzie przywrócona chrześcijanom ale utraciła charakter meczetu stając się muzeum. Gdy dziesięć lat temu podróżowałem po Turcji odwiedziłem rzecz jasna Konstantynopol i mogłem zwiedzić Hagia Sophia. Robiło to wrażenie…freski, mozaiki, dzieło chrześcijańskich artystów sprzed kilkunastu stuleci oglądane na żywo jest nieporównywalne z jakimkolwiek albumem fotograficznym.

W wyniku piątkowych wydarzeń będziemy mogli sobie pooglądać bizantyjskie dzieła sztuki w Hagia Sofia już tylko na zdjęciach. Świątynia została ponownie zamieniona na meczet. Charakterystyczne były elementy symbolu, jakie towarzyszyły uroczystościom. Dziesiątki tysięcy rozmodlonych wiernych, entuzjazm i wysoki urzędnik państwowy zarazem imam Ali Erbaş wygłaszający kazanie z obnażonym mieczem w ręku. To nawiązanie do najstarszych, najbardziej pierwotnych korzeni islamu. Allah prowadzi wiernych do triumfów nad wrogami, triumfów zbrojnych, mają oni zaprowadzać na podbitych przez siebie terenach islam za pomocą miecza.

Broń biała ma w sobie szczególną moc. Żeby jej skutecznie użyć, trzeba zbliżyć się do przeciwnika na bezpośrednią odległość. Ktokolwiek walczył białą bronią doskonale to rozumie. Nie ma to nic wspólnego z odpaleniem pocisku rakietowego z bezpiecznego bunkra. Z tego powodu broń biała odgrywała i odgrywa do dzisiaj wielką rolę symboliczną. Miecze stanowiły nieodłączny element rycerskiej kultury średniowiecza, miały wielkie znaczenie dla klasy japońskich wojowników – samurajów, pełniły rolę symboliczną w Indiach i Chinach. Rola miecza w kulturze islamu jest ogromna. Najsławniejszą bronią mitologii islamskiej jest Zulfikar, magiczny miecz o podwójnym sztychu, podarowany przez Mahometa Alemu – największemu wojownikowi pierwszych muzułmańskich podbojów. Miecz czy szabla w islamie są rozumiane jak najbardziej dosłownie, jako narzędzia do przelewania krwi niewiernych i zaprowadzania prawa Mahometa nad podbitymi krainami.

Co można na to poradzić? Jeśli prześledzimy dzieje podbojów islamu to wniosek nasuwa się jednoznaczny. Islam nie opanował tylko tych terenów, na których spotkał się ze zdeterminowanym oporem. Tylko tam, gdzie miecz islamu skrzyżował się z mieczem obrońców, fala wojowników z pustyni została zatrzymana. W VIII wieku muzułmańscy najeźdźcy przelali się przez Pireneje i wtargnęli do Francji. Fala muzułmańskiego najazdu odbiła się jednak od stali frankijskich wojowników Karola Młota. To stal mieczy węgierskich rycerzy odpierała kolejne najazdy tureckie na Bałkanach, to miecz admirała Don Juana de Austrii – dosłownie – zatrzymał Alego Paszę w wielkiej bitwie morskiej pod Lepanto. Podboje tureckie sięgały daleko na północ, do wnętrza Europy. Dwukrotnie pod Chocimiem pochód islamu zatrzymał się na stali trzymanej w rękach polskich żołnierzy.  Gdy w 1683 roku stolica Świętego Cesarstwa Rzymskiego – Wiedeń, była oblężona, znów ostra stal chrześcijańskich mieczy odrzuciła najeźdźców.  Warto pamiętać, że niemało tej broni, którą dzierżyli polscy husarze, pochodziło z warsztatów we Lwowie, Staszowie czy na podwarszawskim Marymoncie.

Powie ktoś – przecież chrześcijaństwo jest religią pokoju, powinniśmy nadstawiać drugi policzek, zamiast wojny szukać rozwiązania w dialogu i wzajemnym zrozumieniu, bo przecież święty Franciszek i tak dalej. Wszystkim, którzy to mówią proponuję sprawdzić dokładnie, co miał święty Franciszek do powiedzenia stronie muzułmańskiej w kwestiach wzajemnych relacji i wojny. Źródła istnieją.

Taka jest prawda o islamie, który jeśli tylko ma dość siły, przybywa zawsze z mieczem. Nie zatrzymają go żadne kazania o pokoju i wzajemnej tolerancji. Turcja przypomniała w piątek tą starą prawdę bardzo dobitnie. Islam jest dokładnie taki sam, jaki był kilkanaście stuleci temu. Nigdy się nie zmieni. Nie można mieć o to do niego pretensji. To nie islam jest problemem, to ludzie zachodniej cywilizacji mają problem sami ze sobą, bo zapomnieli o najprostszych prawdach.  

Miecz islamu nie stępiał! I przekonamy się o tym jeszcze nie raz.

Marcin Bąk

 

POLECANE
Von der Leyen przyjedzie do Polski. Padła data z ostatniej chwili
Von der Leyen przyjedzie do Polski. Padła data

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen odwiedzi siedem państw graniczących z Rosją i Białorusią, w tym Polskę. W niedzielę pojedzie na granicę polsko-białoruską wraz z premierem Donaldem Tuskiem – poinformowała w czwartek Komisja Europejska.

Żurek ma problem. Kolegium Sądu Okręgowego we Wrocławiu odmówiło odwołania wiceprezesa z ostatniej chwili
Żurek ma problem. Kolegium Sądu Okręgowego we Wrocławiu odmówiło odwołania wiceprezesa

Waldemar Żurek poniósł porażkę w konfrontacji z Kolegium Sądu Okręgowego we Wrocławiu, dobieranym już w trakcie rządów nad resortem Adama Bodnara. Kolegium odmówiło odwołania wiceprezesa Andrzeja Lewandowskiego, stając po stronie sędziego powołanego jeszcze za czasów Zbigniewa Ziobry. Problem w tym, że minister sprawiedliwości nic sobie nie robi z werdyktów podobnych instytucji. Według ''Gazety Wyborczej'' "najpewniej zatem odczeka 30 dni od decyzji kolegium wrocławskiego sądu i uzna, że nie otrzymał uchwały KRS".

Historyczny dzień dla Szczecina. Jest komunikat z ostatniej chwili
Historyczny dzień dla Szczecina. Jest komunikat

Statek MV Tokugawa dostarczył do portu w Szczecinie blisko 50 tys. ton śruty sojowej. Przyjęcie masowca z zanurzeniem około 11 m było możliwe dzięki pogłębieniu toru wodnego – poinformował w komunikacie zarząd portu.

Wiadomości
Najczęstsze przyczyny pożarów domowych i jak im zapobiec

Wystarczy iskra, by domowe zacisze zamieniło się w chaos. Choć myślimy, że „nam się to nie przydarzy”, statystyki są nieubłagane. Najczęściej winne są drobne zaniedbania, o których nie myślimy na co dzień. Dlatego warto poznać główne zagrożenia i dowiedzieć się, jak można się przed nimi zabezpieczyć.

Nie żyje znany polski biznesmen z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski biznesmen

Nie żyje Jan Rabiega, założyciel firmy Mirjan. W wieku 57 lat, po dwuletniej walce z nowotworem, odszedł ceniony przedsiębiorca z Wielkopolski.

Wiadomości
Jak dopasować małą czarną do swojej sylwetki?

Mała czarna od lat uchodzi za najbardziej uniwersalną i elegancką sukienkę w damskiej garderobie. To kreacja, która pasuje niemal na każdą okazję - spotkania biznesowe, uroczyste kolacje czy rodzinne uroczystości. Jej siła tkwi w prostocie i klasyce, ale także w tym, że można ją nosić na wiele różnych sposobów. Aby w pełni wykorzystać jej potencjał, warto dopasować fason do swojej sylwetki. Odpowiednio dobrana mała czarna nie tylko podkreśli atuty figury, ale również sprawi, że doda pewności siebie.

Tragedia na S7. Druzgocące słowa burmistrza Mysłowic z ostatniej chwili
Tragedia na S7. Druzgocące słowa burmistrza Mysłowic

W poniedziałek czterech mężczyzn zginęło na drodze ekspresowej S7 w Mierzawie po zderzeniu busa z ciągnikiem. Do tragicznego wypadku na S7 odniósł się prezydent Mysłowic – miasta, z którego pochodziły dwie ofiary.

Ministerstwo kultury tłumaczy się z kosztów podróży Cienkowskiej. Wszystko przez uraz kręgosłupa z ostatniej chwili
Ministerstwo kultury tłumaczy się z kosztów podróży Cienkowskiej. Wszystko przez "uraz kręgosłupa"

Dziennik „Super Express” przyjrzał się zagranicznym delegacjom nowej minister kultury Marty Cienkowskiej. W ciągu dwóch ostatnich lat, jeszcze jako wiceminister, odbyła 27 podróży służbowych. Najdroższą z nich okazała się lutowa delegacja do Australii, która kosztowała prawie 50 tys. zł i stanowiła jedną czwartą łącznych kosztów wszystkich wyjazdów pani minister. 

Chciał wepchnąć kobietę pod pociąg. Nie trafi do aresztu z ostatniej chwili
Chciał wepchnąć kobietę pod pociąg. Nie trafi do aresztu

Warszawska prokuratura nie wniosła o areszt 42-latka po próbie wepchnięcia kobiety pod pociąg na Młocinach – informuje w czwartek Interia.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

W czwartek Polska temperatura na południu kraju może sięgnąć nawet 32°C – informuje synoptyk IMGW Michał Kowalczuk. Na Pomorzu prognozowane są przelotne burze z opadami do 20 mm. W związku z prognozowanymi upałami Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty pierwszego i drugiego stopnia.

REKLAMA

[Tylko u nas] Marcin Bąk: "Miecz islamu nie stępiał! Nie zatrzymają go kazania o pokoju i tolerancji"

Islam oznacza poddanie. W domyśle – poddanie woli Allaha. W praktyce poddanie nieograniczonej niczym, poza wolą Allaha, władzy ummy czyli wspólnoty wiernych. To jest prawdziwy islam, takim był w czasach Mahometa, innego islamu nie ma.
TURKISH PRESIDENT PRESS OFFICE [Tylko u nas] Marcin Bąk: "Miecz islamu nie stępiał! Nie zatrzymają go kazania o pokoju i tolerancji"
TURKISH PRESIDENT PRESS OFFICE / PAP/EPA
W piątek 24 lipca, kościół Hagia Sofia, świątynia Mądrości Bożej, został ponownie zamieniony na meczet. By zrozumieć w pełni wagę tego wydarzenia trzeba cofnąć się o kilkanaście stuleci. Chrześcijaństwo pojawiło się w Imperium Rzymskim jako unikalna religia miłości i zdobywało wiernych przez następne stulecia dzięki wytrwałej pracy swoich misjonarzy. Czasem praca ta była związana z prześladowaniami, nierzadko ze śmiercią za wiarę. W IV wieku chrześcijaństwo stało się religią państwową Rzymu. W tym okresie miały miejsce poważne spory o stosunek chrześcijan do wojny. Wojna jest złem i koncepcja wojny obronnej, sprawiedliwej z trudem znajdowała uznanie teologów. Ta tradycja długo trwała we wschodniej części Imperium, gdzie w Bizancjum żołnierze wracający z wojny, nawet wojny obronnej, traktowani byli jako grzesznicy i mogli przystępować do Eucharystii dopiero po odbyciu pokuty. Może dlatego nie ma już Bizancjum…

W przeciwieństwie do religii Chrystusa islam wystąpił od razu z mieczem. Co łączy ze sobą takie miejsca jak Antiochia, Damaszek, Aleksandria, Kartagina? Wszystkie były niegdyś kwitnącymi centrami chrześcijańskiego życia i wszystkie zostały podbite zbrojnie przez muzułmanów. Na kilka stuleci przed pierwszą wyprawą krzyżową. Fala zdobywców rozlewała się na wschód i zachód, wszędzie tam, gdzie nie natrafiła na opór. Ogromne obszary Syrii, Bliskiego Wschodu, Północnej Afryki, niegdyś chrześcijańskie, zostały podbite przez islam. Na wschodzie prawu Mahometa poddane zostały tereny Persji, Azji Środkowej i Wschodniej, znaczna część Indii. Zasady były bardzo proste, ułożone jeszcze przez Mahometa, gdy był on hersztem niewielkiej gromady wojowników – rabusiów. Cała Ziemia jest ziemią niewiernych i z woli Allaha należy ją poddać prawu zawartemu w Koranie (islam). Wierni muzułmanie z mocy tego prawa są zdobywcami i mają ostatecznie podporządkować sobie cały świat. Chrześcijanie i żydzi  jeśli nie odrzucą swojej wiary mogą wegetować jako ludzie drugiej kategorii, dla pozostałych religii wybór jest prosty – przyjęcie islamu lub śmierć.

Muzułmanie po kilku stuleciach zniszczyli praktycznie Cesarstwo Wschodniorzymskie, pozostał jedynie Konstantynopol z niewielkimi skrawkami lądu. Nie stanowił on już żadnego zagrożenia militarnego dla Sułtanatu Turków Otomańskich lecz mimo tego został zaatakowany i zdobyty przez sułtana Mehmeda o złowrogim przydomku Zdobywca. Kościół Mądrości Bożej, jedno z najświętszych miejsc chrześcijaństwa, poddany został symbolicznemu upokorzeniu. Zerwano z niego krzyż i przemieniono na meczet.  Funkcje meczetu pełnił przez następne stulecia, aż do XX wieku. Nie był najważniejszym miejscem islamu, tą rolę niepodzielnie pełni dawne pogańskie sanktuarium w Mekce. Był jednak bardzo ważny, stanowił bowiem symbol triumfu islamu na chrześcijaństwem. Trzeba od razu zaznaczyć, że triumfu niepełnego, bo przecież islam ma zapanować ostatecznie nad całym światem i strącić wszystkie krzyże ze wszystkich kościołów, także z bazyliki św. Piotra w Rzymie.

W latach trzydziestych XX wieku mocarstwa zachodnie wymogły na pokonanej w I wojnie Turcji zmianę statusu Hagia Sofia. Świątynia nie została wprawdzie przywrócona chrześcijanom ale utraciła charakter meczetu stając się muzeum. Gdy dziesięć lat temu podróżowałem po Turcji odwiedziłem rzecz jasna Konstantynopol i mogłem zwiedzić Hagia Sophia. Robiło to wrażenie…freski, mozaiki, dzieło chrześcijańskich artystów sprzed kilkunastu stuleci oglądane na żywo jest nieporównywalne z jakimkolwiek albumem fotograficznym.

W wyniku piątkowych wydarzeń będziemy mogli sobie pooglądać bizantyjskie dzieła sztuki w Hagia Sofia już tylko na zdjęciach. Świątynia została ponownie zamieniona na meczet. Charakterystyczne były elementy symbolu, jakie towarzyszyły uroczystościom. Dziesiątki tysięcy rozmodlonych wiernych, entuzjazm i wysoki urzędnik państwowy zarazem imam Ali Erbaş wygłaszający kazanie z obnażonym mieczem w ręku. To nawiązanie do najstarszych, najbardziej pierwotnych korzeni islamu. Allah prowadzi wiernych do triumfów nad wrogami, triumfów zbrojnych, mają oni zaprowadzać na podbitych przez siebie terenach islam za pomocą miecza.

Broń biała ma w sobie szczególną moc. Żeby jej skutecznie użyć, trzeba zbliżyć się do przeciwnika na bezpośrednią odległość. Ktokolwiek walczył białą bronią doskonale to rozumie. Nie ma to nic wspólnego z odpaleniem pocisku rakietowego z bezpiecznego bunkra. Z tego powodu broń biała odgrywała i odgrywa do dzisiaj wielką rolę symboliczną. Miecze stanowiły nieodłączny element rycerskiej kultury średniowiecza, miały wielkie znaczenie dla klasy japońskich wojowników – samurajów, pełniły rolę symboliczną w Indiach i Chinach. Rola miecza w kulturze islamu jest ogromna. Najsławniejszą bronią mitologii islamskiej jest Zulfikar, magiczny miecz o podwójnym sztychu, podarowany przez Mahometa Alemu – największemu wojownikowi pierwszych muzułmańskich podbojów. Miecz czy szabla w islamie są rozumiane jak najbardziej dosłownie, jako narzędzia do przelewania krwi niewiernych i zaprowadzania prawa Mahometa nad podbitymi krainami.

Co można na to poradzić? Jeśli prześledzimy dzieje podbojów islamu to wniosek nasuwa się jednoznaczny. Islam nie opanował tylko tych terenów, na których spotkał się ze zdeterminowanym oporem. Tylko tam, gdzie miecz islamu skrzyżował się z mieczem obrońców, fala wojowników z pustyni została zatrzymana. W VIII wieku muzułmańscy najeźdźcy przelali się przez Pireneje i wtargnęli do Francji. Fala muzułmańskiego najazdu odbiła się jednak od stali frankijskich wojowników Karola Młota. To stal mieczy węgierskich rycerzy odpierała kolejne najazdy tureckie na Bałkanach, to miecz admirała Don Juana de Austrii – dosłownie – zatrzymał Alego Paszę w wielkiej bitwie morskiej pod Lepanto. Podboje tureckie sięgały daleko na północ, do wnętrza Europy. Dwukrotnie pod Chocimiem pochód islamu zatrzymał się na stali trzymanej w rękach polskich żołnierzy.  Gdy w 1683 roku stolica Świętego Cesarstwa Rzymskiego – Wiedeń, była oblężona, znów ostra stal chrześcijańskich mieczy odrzuciła najeźdźców.  Warto pamiętać, że niemało tej broni, którą dzierżyli polscy husarze, pochodziło z warsztatów we Lwowie, Staszowie czy na podwarszawskim Marymoncie.

Powie ktoś – przecież chrześcijaństwo jest religią pokoju, powinniśmy nadstawiać drugi policzek, zamiast wojny szukać rozwiązania w dialogu i wzajemnym zrozumieniu, bo przecież święty Franciszek i tak dalej. Wszystkim, którzy to mówią proponuję sprawdzić dokładnie, co miał święty Franciszek do powiedzenia stronie muzułmańskiej w kwestiach wzajemnych relacji i wojny. Źródła istnieją.

Taka jest prawda o islamie, który jeśli tylko ma dość siły, przybywa zawsze z mieczem. Nie zatrzymają go żadne kazania o pokoju i wzajemnej tolerancji. Turcja przypomniała w piątek tą starą prawdę bardzo dobitnie. Islam jest dokładnie taki sam, jaki był kilkanaście stuleci temu. Nigdy się nie zmieni. Nie można mieć o to do niego pretensji. To nie islam jest problemem, to ludzie zachodniej cywilizacji mają problem sami ze sobą, bo zapomnieli o najprostszych prawdach.  

Miecz islamu nie stępiał! I przekonamy się o tym jeszcze nie raz.

Marcin Bąk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe