Szef rosyjskiego wywiadu: Wszystkie zapasy Nowiczoka zostały w Rosji zniszczone

Wszystkie zapasy bojowego środka trującego określanego nazwą Nowiczok zostały w Rosji zniszczone zgodnie z regulaminem Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) - oświadczył we wtorek szef rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego (SWR) Siergiej Naryszkin.
Siergiej Naryszkin Szef rosyjskiego wywiadu: Wszystkie zapasy Nowiczoka zostały w Rosji zniszczone
Siergiej Naryszkin / YT print screen/BBC News

 

Bojowe środki trujące "zostały zniszczone, zgodnie z protokołami i regulaminem OPCW, zostało to zarejestrowane w sposób przepisowy, tak więc mówienie, że na terytorium Rosji istnieje produkcja bądź stare zapasy bojowych środków trujących, jest oczywiście dezinformacją" - powiedział Naryszkin.

 

Zapewnił, że w czasie, gdy antykremlowski opozycjonista Aleksiej Nawalny opuszczał terytorium Rosji, w jego organizmie nie było substancji toksycznych. Naryszkin przekonywał, że wcześniej lekarze szpitala w Omsku na Syberii, dokąd Nawalny trafił po utracie przytomności, przeprowadzili wszelkie niezbędne badania.

 

"Żadnych oznak obecności substancji trujących w organizmie Aleksieja Nawalnego nie wykryto i nie było ich tam. Fakty są takie, że w momencie, gdy Aleksiej Nawalny odlatywał z terytorium Federacji Rosyjskiej, w jego organizmie nie było żadnych toksycznych, trujących substancji" - mówił szef SWR.

 

Podkreślił, że Rosja czeka na informacje z Niemiec w odpowiedzi na swoje wnioski o pomoc prawną. "Mamy wiele pytań do strony niemieckiej. Prokuratura generalna już dwa razy zwróciła się do kolegów z Niemiec o pomoc w zbadaniu tych wydarzeń, ale na razie nie ma odpowiedzi" - powiedział Naryszkin. O złożeniu drugiego wniosku o pomoc prawną rosyjska prokuratura poinformowała w poniedziałek wieczorem.

 

Tymczasem przewodniczący Dumy Państwowej (niższej izby parlamentu Rosji) Wiaczesław Wołodin powiedział we wtorek, że uważa sytuację wokół Nawalnego za "prowokację państw zachodnich".

 

W wywiadzie dla telewizji Rossija24 zwrócił uwagę, że wydarzenia te zbiegły się z protestami na Białorusi. Przekonywał, że Zachodowi zależy na tym, by Rosja nie angażowała się w sytuację na Białorusi i by w ten sposób państwa zachodnie zyskały możliwość ingerowania w tym kraju.

 

"Zdając sobie sprawę, że nas (Rosję i Białoruś - PAP) łączy umowa o Państwie Związkowym i że Białoruś należy do ODKB (poradzieckiego bloku obronnego - Organizacji Traktatu o Bezpieczeństwie Zbiorowym - PAP), zrobili oni wszystko, by na początku oskarżyć, rozpocząć dyskusję o sankcjach, i by potem już spróbować blokować nasz kraj, tak by sami mogli wtrącać się swobodnie w sytuację na Białorusi rozumiejąc, że nikt jej nie przyjdzie na pomoc" - oświadczył Wołodin. "To się nie uda" - zapewnił.

 

Jak dodał, prowokacjami wobec Rosji kierują Stany Zjednoczone, a celem tych działań jest "zatrzymanie, przy pomocy sankcji, rozwoju Rosji".

 

Anna Wróbel

awl/ akl/


 

POLECANE
NFZ ogłosiło listę nowych refundowanych zabiegów z ostatniej chwili
NFZ ogłosiło listę nowych refundowanych zabiegów

Ministerstwo Zdrowia ogłosiło w poniedziałek, że od 1 października 2025 r. zacznie obowiązywać nowa lista refundacyjna.

Rzecznik MSZ zabiera głos po spotkaniu Sikorskiego z Wang Yi z ostatniej chwili
Rzecznik MSZ zabiera głos po spotkaniu Sikorskiego z Wang Yi

W poniedziałek na terenie Ośrodka Reprezentacyjnego MON w podwarszawskim Helenowie doszło do spotkania szefów MSZ Polski i Chin - Radosława Sikorskiego i Wanga Yi. Tematem rozmów miała być m.in postawa Chin wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Nie jesteś sam. Legenda rocka oddała hołd Charliemu Kirkowi gorące
"Nie jesteś sam". Legenda rocka oddała hołd Charliemu Kirkowi

Po śmierci Charliego Kirka ludzie gromadzą się wokół siedziby jego organizacji w Phoenix, by złożyć mu hołd. Wśród nich można dostrzec także wielu celebrytów.

Film Agnieszki Holland kandydatem do Oscara Wiadomości
Film Agnieszki Holland kandydatem do Oscara

Komisja Oscarowa pod przewodnictwem producentki Ewy Puszczyńskiej ogłosiła, że polskim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy będzie „Franz Kafka” w reżyserii Agnieszki Holland. Decyzję ogłoszono w poniedziałek w Warszawie, wywołując burzliwe komentarze w świecie filmu i nie tylko.

Uwaga na oszustów! Archidiecezja warszawska wysłała pilny komunikat z ostatniej chwili
Uwaga na oszustów! Archidiecezja warszawska wysłała pilny komunikat

W mediach społecznościowych pojawiły się konta podszywające się pod abp. Adriana Galbasa. Archidiecezja warszawska alarmuje, że oszuści próbują w ten sposób wyłudzać dane i pieniądze.

Trzy zakonnice-seniorki uciekły z domu opieki. Włamały się do swojego dawnego klasztoru Wiadomości
Trzy zakonnice-seniorki uciekły z domu opieki. Włamały się do swojego dawnego klasztoru

Trzy starsze zakonnice z Austrii postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i — wbrew decyzji władz kościelnych — wróciły do klasztoru, w którym spędziły niemal całe życie. Siostra Bernadetta (88 lat), siostra Regina (86 lat) i siostra Rita (82 lata) uciekły z domu spokojnej starości i przy pomocy dawnych uczennic oraz ślusarza ponownie zamieszkały w Kloster Goldenstein w Elsbethen pod Salzburgiem.

W Szwecji planują przekupić dzieci.  Rusza nowy program Wiadomości
W Szwecji planują przekupić dzieci. Rusza nowy program

Dzieciom i młodzieży w Szwecji przysługuje od poniedziałku „karta aktywności” o wartości 500 koron (ok. 45 euro) rocznie, które można wydać na zajęcia sportowe czy kulturalne. Rządowy program ma zachęcić do wychodzenia z domu i mniejszego korzystania z ekranów elektronicznych.

RCB wydało komunikat dla mieszkańców województwa lubuskiego, zachodniopomorskiego i wielkopolskiego z ostatniej chwili
RCB wydało komunikat dla mieszkańców województwa lubuskiego, zachodniopomorskiego i wielkopolskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) rozesłało w poniedziałek (15.09) ostrzegawcze SMS-y do mieszkańców zachodniej Polski. Ostrzega w nich przed burzami, silnym wiatrem i gradem. 

Miedwiediew odpowiada: Pomysł Kijowa i innych idiotów oznacza wojnę z ostatniej chwili
Miedwiediew odpowiada: "Pomysł Kijowa i innych idiotów oznacza wojnę"

„Pomysł Kijowa i innych idiotów, aby pozwolić krajom NATO na zestrzeliwanie naszych dronów, będzie oznaczać tylko jedno: wojnę z Rosją” – powiedział Dmitrij Miedwiediew. Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej w ostrych słowach odniósł się do koncepcji przechwytywania rosyjskich dronów nad Ukrainą.

Samochód polskiego europosła ostrzelany w Brukseli z ostatniej chwili
Samochód polskiego europosła ostrzelany w Brukseli

"Piep****a brukselska dzicz! – pisze na platformie X wyraźnie wzburzony europoseł PiS Waldemar Buda, informując o ostrzelaniu jego samochodu z broni pneumatycznej.

REKLAMA

Szef rosyjskiego wywiadu: Wszystkie zapasy Nowiczoka zostały w Rosji zniszczone

Wszystkie zapasy bojowego środka trującego określanego nazwą Nowiczok zostały w Rosji zniszczone zgodnie z regulaminem Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) - oświadczył we wtorek szef rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego (SWR) Siergiej Naryszkin.
Siergiej Naryszkin Szef rosyjskiego wywiadu: Wszystkie zapasy Nowiczoka zostały w Rosji zniszczone
Siergiej Naryszkin / YT print screen/BBC News

 

Bojowe środki trujące "zostały zniszczone, zgodnie z protokołami i regulaminem OPCW, zostało to zarejestrowane w sposób przepisowy, tak więc mówienie, że na terytorium Rosji istnieje produkcja bądź stare zapasy bojowych środków trujących, jest oczywiście dezinformacją" - powiedział Naryszkin.

 

Zapewnił, że w czasie, gdy antykremlowski opozycjonista Aleksiej Nawalny opuszczał terytorium Rosji, w jego organizmie nie było substancji toksycznych. Naryszkin przekonywał, że wcześniej lekarze szpitala w Omsku na Syberii, dokąd Nawalny trafił po utracie przytomności, przeprowadzili wszelkie niezbędne badania.

 

"Żadnych oznak obecności substancji trujących w organizmie Aleksieja Nawalnego nie wykryto i nie było ich tam. Fakty są takie, że w momencie, gdy Aleksiej Nawalny odlatywał z terytorium Federacji Rosyjskiej, w jego organizmie nie było żadnych toksycznych, trujących substancji" - mówił szef SWR.

 

Podkreślił, że Rosja czeka na informacje z Niemiec w odpowiedzi na swoje wnioski o pomoc prawną. "Mamy wiele pytań do strony niemieckiej. Prokuratura generalna już dwa razy zwróciła się do kolegów z Niemiec o pomoc w zbadaniu tych wydarzeń, ale na razie nie ma odpowiedzi" - powiedział Naryszkin. O złożeniu drugiego wniosku o pomoc prawną rosyjska prokuratura poinformowała w poniedziałek wieczorem.

 

Tymczasem przewodniczący Dumy Państwowej (niższej izby parlamentu Rosji) Wiaczesław Wołodin powiedział we wtorek, że uważa sytuację wokół Nawalnego za "prowokację państw zachodnich".

 

W wywiadzie dla telewizji Rossija24 zwrócił uwagę, że wydarzenia te zbiegły się z protestami na Białorusi. Przekonywał, że Zachodowi zależy na tym, by Rosja nie angażowała się w sytuację na Białorusi i by w ten sposób państwa zachodnie zyskały możliwość ingerowania w tym kraju.

 

"Zdając sobie sprawę, że nas (Rosję i Białoruś - PAP) łączy umowa o Państwie Związkowym i że Białoruś należy do ODKB (poradzieckiego bloku obronnego - Organizacji Traktatu o Bezpieczeństwie Zbiorowym - PAP), zrobili oni wszystko, by na początku oskarżyć, rozpocząć dyskusję o sankcjach, i by potem już spróbować blokować nasz kraj, tak by sami mogli wtrącać się swobodnie w sytuację na Białorusi rozumiejąc, że nikt jej nie przyjdzie na pomoc" - oświadczył Wołodin. "To się nie uda" - zapewnił.

 

Jak dodał, prowokacjami wobec Rosji kierują Stany Zjednoczone, a celem tych działań jest "zatrzymanie, przy pomocy sankcji, rozwoju Rosji".

 

Anna Wróbel

awl/ akl/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe