Ardanowski rozstaje się z resortem rolnictwa. „Skoro zdecydowano się na wojnę…”

To dla mnie zastanawiające, może jest jakieś drugie dno polityki Prawa i Sprawiedliwości. Ta ustawa nigdy nie była w programie partii – mówił na antenie TVP Info były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
/ PAP/Rafał Guz


Szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki poinformował dziś, że nowym, zrekonstruowanym rządzie poseł PiS Grzegorz Puda zastąpi Jana Krzysztofa Ardanowskiego na stanowisku szefa resortu rolnictwa.

Przypomnijmy, że Jan Krzysztof Ardanowski od początku był przeciwnikiem tzw. piątki dla zwierząt - nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, która zakazuje hodowli zwierząt na futra, a także zdecydowanie ogranicza ubój rytualny. To właśnie jego sprzeciw wobec pomysłu PiS miał być przyczyną utraty stanowiska ministerialnego.

 

 


„Ta ustawa nigdy nie była w programie partii”

– To dla mnie zastanawiające, może jest jakieś drugie dno polityki Prawa i Sprawiedliwości. Ta ustawa nigdy nie była w programie partii. Przekonywałem polską wieś, że PiS stara się pilnować jej interesów. To zaowocowało i dało władzę PiS-owi i prezydentowi – stwierdził na antenie TVP Info były szef resortu rolnictwa.
Zdaniem Ardanowskiego osoby odpowiedzialne za tę ustawę „nie mają pojęcia o zwierzetach”: – Zobaczymy, co z tej ustawy wyjdzie, bo taki gniot prawny, jaki jest w tej chwili, jest całkowicie nie do przyjęcia. Słowa, których używają organizacje rolnicze są dużo ostrzejsze.

– Takiego wzburzenia, poruszenia, kryzysu zaufania do władzy nie było od czasu Solidarności. Prezydent ma jeszcze sporo czasu, aby odnieść się do tego, co z parlamentu wyjdzie – skomentował dzisiejsze spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z rolnikami.

 


„Skoro zdecydowano się na wojnę z polską wsią…”

Ardanowski podkreślił również, że przedstawił kierownictwu Prawa i Sprawiedliwości własną, krytyczną opinię na temat skutków ekonomicznych, politycznych, a także społecznych wejścia w życie tej ustawy.

– Skoro zdecydowano się na wojnę z polską wsią, to będą tego skutki – powiedział były minister.

Zapytany o polityczną przyszłość stwierdził, że nadal pozostanie posłem i nie zamierza „nigdzie się wynosić”. – Rozumiem, że zostanę usunięty z PiS-u, podobnie jak kilku innych posłów, którzy głosowali przeciwko tej ustawie – dodał.

 

 


 

POLECANE
Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec gorące
Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec

Szef EPP Manfred Weber opowiada się za wysłaniem na Ukrainę niemieckich żołnierzy. Liczy też na to, że europejska armia będzie pod niemieckim przywództwem.

Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat

„EUROPEJSKA BROŃ NUKLEARNA MOŻE WPAŚĆ W RĘCE ISLAMISTÓW JUŻ ZA 15 LAT” - napisał na platformie X doradca prezydenta ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski powołując się na słowa wiceprezydenta USA JD Vance'a.

Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą z ostatniej chwili
Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą

Prezydent USA Donald Trump nie wykorzystał jeszcze wszystkich narzędzi, za pomocą których mógłby wywrzeć nacisk na Rosję i skłonić ją do zakończenia wojny przeciw Ukrainie - podkreślają eksperci. Mimo podejmowanych wysiłków dyplomatycznych pokój nad Dnieprem pozostaje odległą perspektywą – oceniają.

Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

REKLAMA

Ardanowski rozstaje się z resortem rolnictwa. „Skoro zdecydowano się na wojnę…”

To dla mnie zastanawiające, może jest jakieś drugie dno polityki Prawa i Sprawiedliwości. Ta ustawa nigdy nie była w programie partii – mówił na antenie TVP Info były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
/ PAP/Rafał Guz


Szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki poinformował dziś, że nowym, zrekonstruowanym rządzie poseł PiS Grzegorz Puda zastąpi Jana Krzysztofa Ardanowskiego na stanowisku szefa resortu rolnictwa.

Przypomnijmy, że Jan Krzysztof Ardanowski od początku był przeciwnikiem tzw. piątki dla zwierząt - nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, która zakazuje hodowli zwierząt na futra, a także zdecydowanie ogranicza ubój rytualny. To właśnie jego sprzeciw wobec pomysłu PiS miał być przyczyną utraty stanowiska ministerialnego.

 

 


„Ta ustawa nigdy nie była w programie partii”

– To dla mnie zastanawiające, może jest jakieś drugie dno polityki Prawa i Sprawiedliwości. Ta ustawa nigdy nie była w programie partii. Przekonywałem polską wieś, że PiS stara się pilnować jej interesów. To zaowocowało i dało władzę PiS-owi i prezydentowi – stwierdził na antenie TVP Info były szef resortu rolnictwa.
Zdaniem Ardanowskiego osoby odpowiedzialne za tę ustawę „nie mają pojęcia o zwierzetach”: – Zobaczymy, co z tej ustawy wyjdzie, bo taki gniot prawny, jaki jest w tej chwili, jest całkowicie nie do przyjęcia. Słowa, których używają organizacje rolnicze są dużo ostrzejsze.

– Takiego wzburzenia, poruszenia, kryzysu zaufania do władzy nie było od czasu Solidarności. Prezydent ma jeszcze sporo czasu, aby odnieść się do tego, co z parlamentu wyjdzie – skomentował dzisiejsze spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z rolnikami.

 


„Skoro zdecydowano się na wojnę z polską wsią…”

Ardanowski podkreślił również, że przedstawił kierownictwu Prawa i Sprawiedliwości własną, krytyczną opinię na temat skutków ekonomicznych, politycznych, a także społecznych wejścia w życie tej ustawy.

– Skoro zdecydowano się na wojnę z polską wsią, to będą tego skutki – powiedział były minister.

Zapytany o polityczną przyszłość stwierdził, że nadal pozostanie posłem i nie zamierza „nigdzie się wynosić”. – Rozumiem, że zostanę usunięty z PiS-u, podobnie jak kilku innych posłów, którzy głosowali przeciwko tej ustawie – dodał.

 

 



 

Polecane