Semka do posła Lewicy: „Wysmaruje Panu mieszkanie sprayem”

W nocy z wtorku na środę zamaskowane osoby dokonały aktu wandalizmu na budynku Ministerstwa Edukacji Narodowej przy Alei Szucha w Warszawie. Na murach napisano imiona: Wiktor, Michał, Kacper, Zuzia, Dominik, a także "moje dziecko LGBT plus”. Mają to być „imiona dzieci, które popełniły samobójstwo z powodu homofobicznego zachowania ich otoczenia i prześladowania ze strony rówieśników ze względu na ich orientację seksualną” – donosi „Gazeta Wyborcza”.
– Dziś w nocy grupa zamaskowanych osób dokonała aktu wandalizmu na budynku, który zajmuje szczególne miejsce w naszej historii. Barbarzyńcy, idioci, zrobili to z pełną premedytacją, to była zaplanowana akcja – powiedział na specjalnej konferencji szef resortu edukacji Dariusz Piontkowski.
Zdaniem posła Lewicy dr Macieja Gduli akt wandalizmu jest efektem desperacji. „Mówią wandalizm. Ja widzę desperację” – napisał na Twitterze polityk.
Słowa Gduli skomentował także dziennikarz i publicysta tygodnika „Do Rzeczy” Piotr Semka: „Wysmaruje Panu mieszkanie sprayem. Pan będzie widział wandalizm a ja desperację”.
Wysmaruje Panu mieszkanie sprayem. Pan będzie widział wandalizm a ja desperację https://t.co/K1ZnXMFWBZ
— Piotr Semka (@PiotrSemka) September 30, 2020