[Felieton "TS"] Tomasz P. Terlikowski: Szkoła życia według Koheleta

Kohelet i jego „marność nad marnościami” wciąż zachowuje aktualność, a jego rozważania na inne tematy mogą i powinny stać się szkołą życia mądrego i odpowiedzialnego.
domena publiczna [Felieton
domena publiczna / Salomon, obraz autorstwa Pedra Berruguete, około 1500

Kilkanaście dni temu w czytaniach mszalnych pojawił się na trzy dni Kohelet. I tak mnie wciągnął, że nie mogę aż do dzisiaj się od niego oderwać. Czytam po raz kolejny tę księgę, komentarze do niej i nie mogę się oderwać. A powód jest niezwykle prosty. Otóż w tej księdze jest niebywała mądrość. 


Zacznijmy od tego, co jest doświadczeniem podstawowym tej księgi. Jest nim marność, przemijalność, cierpienia. I rzeczywiście, jeśli wmyśleć się w te słowa „marność nad marnościami”, aż się prosi o zestawienie z pierwszą szlachetną prawdą o cierpieniu. To buddyjskie cierpienie to przecież dukkha, która znaczy dalece więcej niż tylko cierpienie, to właśnie doświadczenie, że wszystko jest marnością, przemija i wywołuje cierpienie. Tak, wiem, że z tego doświadczenia – także z przyczyn właściwej otoczeniu filozofii, stylu religijnego, myślenia – wyciągane są odmienne wnioski. Ale doświadczenie jest wspólne. Można w ogóle odnieść wrażenie, że bez niego nie ma religijności, szukania sensu. To doświadczenie może nas prowadzić w różnym kierunku – ku afirmacji drobnych radości życia albo ku wyrzeczeniu i życiu mniszemu, ale ono jest jakoś pierwsze. 


Przemijalność, marność świata, uświadomienie sobie, że w istocie nie istnieje ani prawdziwy i jednoznaczny postęp, ani spełnienie i wypełnienie ziemskimi wartościami, bo ani nigdy nie nasycimy w pełni naszych oczu ani uszu zrozumieniem, że nie jest możliwa pełna przemiana człowieka i świata, że zostajemy tacy sami, i że nic po nas w istocie nie zostanie, bo nawet pamięć zniknie w kolejnych pokoleniach. To wszystko wcale nie prowadzi ku beznadziei, ale ku postawieniu pytania o prawdziwy sens, o to, co naprawdę istnieje. Pragnienie spełnienia, sensu jest w nas tak mocne, tak głęboko wpisane, że doświadczenie przemijalności, doczesności, przygodności rzeczywistości odsyła nas do dalszych poszukiwań tego, co większe niż marność, co pozwala nam wyjść z przestrzeni tego, co jedynie przygodne.


Z innej strony na ten sam fragment spogląda tradycja żydowska. W cudownym komentarzu do tej księgi nazywanym „Meam loez” możemy przeczytać następującą opowieść. „Grupa ślepców zebrała się na placu. Ktoś podszedł i szepnął do jednego z nich: weź te monety i daj także innym. Ale człowiek ów nic nie dał ślepcowi. Ślepiec stojący obok usłyszał te słowa i zażądał swojej części. Po chwili wszyscy ślepcy zaczęli się kłócić o pieniądze, które wcale nie zostały ofiarowane. W podobny sposób ludzie wiecznie wdają się w zatargi o doczesne przyjemności. Każdemu wydaje się, że sąsiadowi jest lepiej i żaden nie jest zadowolony” – piszą żydowscy komentatorzy. Ile w tym mądrości o nas!


 

POLECANE
Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża Wiadomości
Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża

- Nie mogę doczekać się spotkania z papieżem Leonem XIV - napisał prezydent USA Donald Trump komentując wybór nowego papieża.

Szef holenderskiego wywiadu: Wtedy Rosja może uderzyć w NATO Wiadomości
Szef holenderskiego wywiadu: Wtedy Rosja może uderzyć w NATO

Rosja może być gotowa do wojny z NATO w ciągu roku od zakończenia wojny na Ukrainie – ostrzega szef holenderskiego wywiadu wojskowego.

Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża pilne
Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża

Po godz. 18 nad Kaplicą Sykstyńska pojawił się biały dym. To oznacza, że kardynałowie wybrali nowego papieża.

Nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki

Rafał Trzaskowski uzyskałby w wyborach 32,2 proc. głosów, Karol Nawrocki - 22,7 proc., Sławomir Mentzen - 13,5 proc., a Szymon Hołownia - 8,3 proc. głosów - wynika z sondażu Pollster dla "Super Expressu".

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W weekend tramwajarze dokończą asfaltowanie ulicy Belwederskiej pomiędzy Chełmską i Gagarina. Prace będą prowadzone także na skrzyżowaniu z Gagarina. Roboty rozpoczną się w czwartek w nocy.

Zwrot w sprawie AfD. Niemiecki kontrwywiad miał zmienić zdanie Wiadomości
Zwrot w sprawie AfD. Niemiecki kontrwywiad miał zmienić zdanie

Według doniesień Politico niemiecki kontrwywiad nie będzie publicznie określał partii Alternatywa dla Niemiec jako "organizacji ekstremistycznej".

Niemiecka dziennikarka twierdzi, że Merz dogadał się z Tuskiem ws. imigrantów, ale milczą ze względu na wybory Wiadomości
Niemiecka dziennikarka twierdzi, że Merz dogadał się z Tuskiem ws. imigrantów, ale milczą ze względu na wybory

Donald Tusk i Friedrich Merz zgadzają się po cichu w sprawie imigrantów, a publicznie mówią coś zupełnie innego - pisze dziennikarka Euronews Zara Riffler. Publicystka dodaje, że rozumie "wściekłość w Polce". 

Jarosław Kaczyński odpowiada Tuskowi: Jak chce być hejterem, to jego sprawa Wiadomości
Jarosław Kaczyński odpowiada Tuskowi: Jak chce być hejterem, to jego sprawa

- Jak chce być hejterem, to jego sprawa - powiedział Jarosław Kaczyński komentując wpis premiera Donalda Tuska ws. mieszkania Karola Nawrockiego.

Putin i Jinping: Będziemy wspólnie przeciwstawiać się wysiłkom USA z ostatniej chwili
Putin i Jinping: Będziemy wspólnie przeciwstawiać się wysiłkom USA

Rosyjski przywódca Władimir Putin i prezydent Chin Xi Jinping mają zamiar współpracować na rzecz promowania świata wielobiegunowego. Politycy zapowiedzieli, że będą przeciwstawiać się USA w ich dążeniach do narzucenia im ograniczeń.

Nie żyje znany czeski aktor. Występował m.in. z Bogusławem Lindą Wiadomości
Nie żyje znany czeski aktor. Występował m.in. z Bogusławem Lindą

Nie żyje Jiří Bartoška, znany czeski aktor i działacz opozycyjny w czasach komunizmu. To on ogłosił kandydaturę Vaclava Havla na prezydenta Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tomasz P. Terlikowski: Szkoła życia według Koheleta

Kohelet i jego „marność nad marnościami” wciąż zachowuje aktualność, a jego rozważania na inne tematy mogą i powinny stać się szkołą życia mądrego i odpowiedzialnego.
domena publiczna [Felieton
domena publiczna / Salomon, obraz autorstwa Pedra Berruguete, około 1500

Kilkanaście dni temu w czytaniach mszalnych pojawił się na trzy dni Kohelet. I tak mnie wciągnął, że nie mogę aż do dzisiaj się od niego oderwać. Czytam po raz kolejny tę księgę, komentarze do niej i nie mogę się oderwać. A powód jest niezwykle prosty. Otóż w tej księdze jest niebywała mądrość. 


Zacznijmy od tego, co jest doświadczeniem podstawowym tej księgi. Jest nim marność, przemijalność, cierpienia. I rzeczywiście, jeśli wmyśleć się w te słowa „marność nad marnościami”, aż się prosi o zestawienie z pierwszą szlachetną prawdą o cierpieniu. To buddyjskie cierpienie to przecież dukkha, która znaczy dalece więcej niż tylko cierpienie, to właśnie doświadczenie, że wszystko jest marnością, przemija i wywołuje cierpienie. Tak, wiem, że z tego doświadczenia – także z przyczyn właściwej otoczeniu filozofii, stylu religijnego, myślenia – wyciągane są odmienne wnioski. Ale doświadczenie jest wspólne. Można w ogóle odnieść wrażenie, że bez niego nie ma religijności, szukania sensu. To doświadczenie może nas prowadzić w różnym kierunku – ku afirmacji drobnych radości życia albo ku wyrzeczeniu i życiu mniszemu, ale ono jest jakoś pierwsze. 


Przemijalność, marność świata, uświadomienie sobie, że w istocie nie istnieje ani prawdziwy i jednoznaczny postęp, ani spełnienie i wypełnienie ziemskimi wartościami, bo ani nigdy nie nasycimy w pełni naszych oczu ani uszu zrozumieniem, że nie jest możliwa pełna przemiana człowieka i świata, że zostajemy tacy sami, i że nic po nas w istocie nie zostanie, bo nawet pamięć zniknie w kolejnych pokoleniach. To wszystko wcale nie prowadzi ku beznadziei, ale ku postawieniu pytania o prawdziwy sens, o to, co naprawdę istnieje. Pragnienie spełnienia, sensu jest w nas tak mocne, tak głęboko wpisane, że doświadczenie przemijalności, doczesności, przygodności rzeczywistości odsyła nas do dalszych poszukiwań tego, co większe niż marność, co pozwala nam wyjść z przestrzeni tego, co jedynie przygodne.


Z innej strony na ten sam fragment spogląda tradycja żydowska. W cudownym komentarzu do tej księgi nazywanym „Meam loez” możemy przeczytać następującą opowieść. „Grupa ślepców zebrała się na placu. Ktoś podszedł i szepnął do jednego z nich: weź te monety i daj także innym. Ale człowiek ów nic nie dał ślepcowi. Ślepiec stojący obok usłyszał te słowa i zażądał swojej części. Po chwili wszyscy ślepcy zaczęli się kłócić o pieniądze, które wcale nie zostały ofiarowane. W podobny sposób ludzie wiecznie wdają się w zatargi o doczesne przyjemności. Każdemu wydaje się, że sąsiadowi jest lepiej i żaden nie jest zadowolony” – piszą żydowscy komentatorzy. Ile w tym mądrości o nas!



 

Polecane
Emerytury
Stażowe