Prof. Berthold Löffler: Wschodni Europejczycy nie wstąpili do UE żeby zamienić Moskwę na Brukselę

Profesor niemieckiego Uniwersytetu Ravensburg-Veingarten Berthold Löffler studiował nauki polityczne i historię Europy Wschodniej w Tybindze i Warszawie. Jest w Niemczech uważany za specjalistę ds. Europy Wschodniej. W wywiadzie dla SuedKurier.de wyjaśnia, dlaczego w jego opinii, Europejczycy wschodni wchodzą w konflikty w mającymi poczucie wyższości Europejczykami zachodnimi. Wywiad ma charakterystyczny tytuł - "Wieczne besserwissertwo [przekonanie o swojej wyższości, bezkrytyczne przekonanie o swojej wiedzy i o tym, że się wie wszystko najlepiej - przyp. red.] zachodnich Europejczyków"
figura Jezusa Chrystusa w Świebodzinie Prof. Berthold Löffler: Wschodni Europejczycy nie wstąpili do UE żeby zamienić Moskwę na Brukselę
figura Jezusa Chrystusa w Świebodzinie / Pixabay.com

W wywiadzie prof. Berthold Löffler odpowiadając na pytanie o to czy rozumie postawę Europy wschodniej odmawiającej przyjmowania imigrantów, odpowiada, że "absolutnie tak, powinni w pierwszej kolejności dbać o interesy swoich krajów. I to dokładnie robią rządy w Warszawie i Budapeszcie. Ale ci Wschodni Europejczycy mają także na względzie całą Europę. Również z tej perspektywy uważają politykę Angeli Merkel za naiwną i pozbawioną perspektyw"

- Z punktu widzenia wschodnich Europejczyków Unia jest wspólnotą wartości, ale pytanie brzmi: kto te wartości definiuje? Większość zachodnich polityków odczuwa moralną wyższość w stosunku do tych ze Wschodu, uważają tamtych za kulturowo zacofanych. Czują się więc upoważnieni do jednostronnego decydowania o tym, czym mają być owe wspólne wartości. I oczekują, że Wschodnia Europa się temu bez sprzeciwu podporządkuje. Tyle, że to oczekiwanie trafia na Wschodzie na silny opór. Wschodni Europejczycy nie są ani trochę gorszymi Europejczykami, i wcale nie jest tak, że oni nie chcą Unii. Oni chcą Unii lepszej.

(...)

Wschodni Europejczycy również w przyszłości chcą żyć w swoich państwach narodowych. Nie wstąpili do UE aby zamienić moskiewską dominację na brukselską kuratelę. To jest zupełnie zrozumiałe biorąc pod uwagę ich historię. Te kraje z wielkim wysiłkiem wywalczyły sobie niezależność i są z tego dumne

- mówi prof Uniwersytetu Ravensburg-Veingarten, który zwraca uwagę na to, że postawa Europejczyków wschodnich jest jak najbardziej uzasadniona ideami samych założycieli zjednoczonej Europy Adenauera, Schumana, de Gasperiego, którzy odwoływali się do europejskich wspólnych korzeni chrześcijańskich i do idei Europy ojczyzn, z którą z kolei obecna koncepcja UE stoi w sprzeczności.

- Südkurier: Czy zatem jesteśmy niesprawiedliwi osądzając tak ostro wschodnioeuropejskich polityków?

Löffler: Tak, sądzę że jest to niesprawiedliwe, ale przede wszystkim ignoranckie. Przy czym nie chodzi mi o pojedynczych polityków, lecz o samoświadomość wschodnich Europejczyków. Poczucie moralnej wyższości i besserwisserstwo ludzi na Zachodzie nie pozwala im dostrzec, że wschodnioeuropejskie wyobrażenia tego, czym ma być Europa są przynajmniej tak samo uprawnione, jak te zachodnie. Problemem jest to, że wartości nie da się wypertraktować. One są czymś absolutnym, czyli nie jest możliwy zasadniczo kompromis między tymi dwoma wyobrażeniami Europy.

Südkurier: Jeśli jest tak, jak pan mówi, to z tą wspólnotą na naszym kontynencie wygląda bardzo marnie.

Löffler: Oczywiście. Ale może to właśnie Słowacja i Węgry, Polska i Czechy, Litwa, Łotwa, Estonia, Bułgaria, Rumunia, Słowenia i Chorwacja reprezentują tego prawdziwego ducha Europy?

- mówi prof. Berthold Löffler, który zauważa, że "wschodni Europejczycy widzą siebie jako kontynuatorów ponad tysiącletniej wspólnej europejskiej historii", do której odwołują się nawet Czechy, gdzie "religia, w przeciwieństwie do Polski, nie odgrywa już praktycznie żadnej roli".

Warte zauważenia są również pytania dziennikarza sugerujące rzekomy antysemityzm Węgrów, który miałby polegać między innymi na zwalczaniu żydowskiego "filantropa" George'a Sorosa.

- Uważam, że w tych doniesieniach jest wiele z typowo zachodnioeuropejskiej przesady. Nawiasem mówiąc, nie należy pokazywać palcem na innych, skoro we własnym kraju ma się do czynienia z antysemickimi ekscesami.

- mówi Löffler, który zauważa, że "z węgierskiego punktu widzenia Soros to osoba bardzo kontrowersyjna. Dla Orbana jest on marionetką międzynarodowej finansjery, która chce zniszczyć węgierski styl życia"

z niemieckiego tłumaczył Marian Panic.

Z całością wywiadu można się zapoznać TUTAJ

 


 

POLECANE
Karol Nawrocki podpisał dwie ustawy, ale trzecią zawetował. „Chronię obywateli” z ostatniej chwili
Karol Nawrocki podpisał dwie ustawy, ale trzecią zawetował. „Chronię obywateli”

Prezydent Karol Nawrocki sprzeciwił się zmianom w prawie, które – jak ocenił – mogłyby osłabić ochronę Polaków przed nieuczciwymi działaniami ubezpieczycieli. Jednocześnie podpisał dwie inne ustawy: zdrowotną i wspierającą polskich rybaków.

Kanadyjski Sąd Najwyższy uznał minimalne kary za pornografię dziecięcą za niezgodne z konstytucją tylko u nas
Kanadyjski Sąd Najwyższy uznał minimalne kary za pornografię dziecięcą za "niezgodne z konstytucją"

Kanadyjski Sąd Najwyższy zdecydował, że minimalne kary za pornografię dziecięcą są niezgodne z konstytucją. Według niego, trzeba w niektórych przypadkach wydawać wyroki lżejsze, które „sprawiedliwiej” traktują pedofila.

Kongres USA wezwał byłego księcia Andrzeja na przesłuchanie w sprawie Epsteina z ostatniej chwili
Kongres USA wezwał byłego księcia Andrzeja na przesłuchanie w sprawie Epsteina

Komisja działająca w amerykańskim Kongresie, badająca sprawę przestępcy seksualnego Jeffreya Epsteina, zwróciła się w czwartek do Andrzeja Mountbattena Windsora, byłego brytyjskiego księcia Yorku, z prośbą o poddanie się przesłuchaniu w sprawie prowadzonego śledztwa.

Polska powinna posiadać broń jądrową tylko u nas
Polska powinna posiadać broń jądrową

Polska jest nadal postrzegana przez władze na Kremlu jako „bliska zagranica” i obszar ekspansji. Rozmieszczenie głowic nuklearnych na naszym terytorium postawiłoby granicę imperialnym zakusom Putina i całej kliki kagiebistów, którzy rządzą państwem rosyjskim.

Ziobro zostaje w Budapeszcie. Po decyzji komisji jest komentarz polityka z ostatniej chwili
Ziobro zostaje w Budapeszcie. Po decyzji komisji jest komentarz polityka

– Szykuję się na ciężką bitwę. Zdecydowałem się przynajmniej na ten moment zostać w Budapeszcie, korzystając z pomocy i przyjaźni naszych bratanków Węgrów – mówił Zbigniew Ziobro podczas rozmowy z telewizją wPolsce24. Były minister sprawiedliwości tłumaczył, że wyjazd miał związek z obawą przed prowokacją, która mogłaby uniemożliwić mu publiczną reakcję na decyzję komisji sejmowej.

Sydney Sweeney odmówiła przeprosin za rzekomo rasistowską reklamę dżinsów American Eagle gorące
Sydney Sweeney odmówiła przeprosin za rzekomo "rasistowską" reklamę dżinsów American Eagle

W lipcu tego roku amerykańska gwiazda Sydney Sweeney wystąpiła w reklamie dżinsów American Eagle. Reklama wywołała potężną awanturę, ponieważ niektórzy odczytali ją jako "rasistowską". Dzisiaj w programie magazynu mody męskiej GQ Sweeney odmówiła przeprosin.

Jest decyzja komisji sejmowej ws. immunitetu Ziobry z ostatniej chwili
Jest decyzja komisji sejmowej ws. immunitetu Ziobry

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma usłyszeć 26 zarzutów dotyczących – według śledczych – "sprzeniewierzenia publicznych środków". Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych poparła wniosek prokuratury o uchylenie jego immunitetu. Ostateczna decyzja należy teraz do Sejmu.

Putin odsuwa Ławrowa. To koniec politycznej kariery dyplomaty? z ostatniej chwili
Putin odsuwa Ławrowa. To koniec politycznej kariery dyplomaty?

Nieudane negocjacje z amerykańskim sekretarzem stanu Marco Rubio, a co za tym idzie odwołanie szczytu Trump-Putin, miały przesądzić o losie Siergieja Ławrowa. Po ponad dwóch dekadach na czele rosyjskiego MSZ, 76-letni dyplomata został odsunięty od kluczowych zadań, a jego miejsce w strukturach władzy zaczyna zajmować nowy człowiek Kremla.

Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu z ostatniej chwili
Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu

Niemiecki przemysł stalowy znajduje się w kryzysie zagrażającym jego istnieniu - ocenił w czwartek kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Opowiadając się za protekcjonistycznymi rozwiązaniami, stwierdził że czasy wolnego rynku „niestety minęły”.

Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców Wiadomości
Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców

Średnia wartość tony ukraińskich słodyczy sięgnęła 3084 dolarów – to o jedną czwartą więcej niż przed wojną. Mimo zniszczeń i zamknięcia części zakładów branża cukiernicza na Ukrainie odbudowuje się i coraz śmielej podbija rynki Unii Europejskiej, w tym Polski.

REKLAMA

Prof. Berthold Löffler: Wschodni Europejczycy nie wstąpili do UE żeby zamienić Moskwę na Brukselę

Profesor niemieckiego Uniwersytetu Ravensburg-Veingarten Berthold Löffler studiował nauki polityczne i historię Europy Wschodniej w Tybindze i Warszawie. Jest w Niemczech uważany za specjalistę ds. Europy Wschodniej. W wywiadzie dla SuedKurier.de wyjaśnia, dlaczego w jego opinii, Europejczycy wschodni wchodzą w konflikty w mającymi poczucie wyższości Europejczykami zachodnimi. Wywiad ma charakterystyczny tytuł - "Wieczne besserwissertwo [przekonanie o swojej wyższości, bezkrytyczne przekonanie o swojej wiedzy i o tym, że się wie wszystko najlepiej - przyp. red.] zachodnich Europejczyków"
figura Jezusa Chrystusa w Świebodzinie Prof. Berthold Löffler: Wschodni Europejczycy nie wstąpili do UE żeby zamienić Moskwę na Brukselę
figura Jezusa Chrystusa w Świebodzinie / Pixabay.com

W wywiadzie prof. Berthold Löffler odpowiadając na pytanie o to czy rozumie postawę Europy wschodniej odmawiającej przyjmowania imigrantów, odpowiada, że "absolutnie tak, powinni w pierwszej kolejności dbać o interesy swoich krajów. I to dokładnie robią rządy w Warszawie i Budapeszcie. Ale ci Wschodni Europejczycy mają także na względzie całą Europę. Również z tej perspektywy uważają politykę Angeli Merkel za naiwną i pozbawioną perspektyw"

- Z punktu widzenia wschodnich Europejczyków Unia jest wspólnotą wartości, ale pytanie brzmi: kto te wartości definiuje? Większość zachodnich polityków odczuwa moralną wyższość w stosunku do tych ze Wschodu, uważają tamtych za kulturowo zacofanych. Czują się więc upoważnieni do jednostronnego decydowania o tym, czym mają być owe wspólne wartości. I oczekują, że Wschodnia Europa się temu bez sprzeciwu podporządkuje. Tyle, że to oczekiwanie trafia na Wschodzie na silny opór. Wschodni Europejczycy nie są ani trochę gorszymi Europejczykami, i wcale nie jest tak, że oni nie chcą Unii. Oni chcą Unii lepszej.

(...)

Wschodni Europejczycy również w przyszłości chcą żyć w swoich państwach narodowych. Nie wstąpili do UE aby zamienić moskiewską dominację na brukselską kuratelę. To jest zupełnie zrozumiałe biorąc pod uwagę ich historię. Te kraje z wielkim wysiłkiem wywalczyły sobie niezależność i są z tego dumne

- mówi prof Uniwersytetu Ravensburg-Veingarten, który zwraca uwagę na to, że postawa Europejczyków wschodnich jest jak najbardziej uzasadniona ideami samych założycieli zjednoczonej Europy Adenauera, Schumana, de Gasperiego, którzy odwoływali się do europejskich wspólnych korzeni chrześcijańskich i do idei Europy ojczyzn, z którą z kolei obecna koncepcja UE stoi w sprzeczności.

- Südkurier: Czy zatem jesteśmy niesprawiedliwi osądzając tak ostro wschodnioeuropejskich polityków?

Löffler: Tak, sądzę że jest to niesprawiedliwe, ale przede wszystkim ignoranckie. Przy czym nie chodzi mi o pojedynczych polityków, lecz o samoświadomość wschodnich Europejczyków. Poczucie moralnej wyższości i besserwisserstwo ludzi na Zachodzie nie pozwala im dostrzec, że wschodnioeuropejskie wyobrażenia tego, czym ma być Europa są przynajmniej tak samo uprawnione, jak te zachodnie. Problemem jest to, że wartości nie da się wypertraktować. One są czymś absolutnym, czyli nie jest możliwy zasadniczo kompromis między tymi dwoma wyobrażeniami Europy.

Südkurier: Jeśli jest tak, jak pan mówi, to z tą wspólnotą na naszym kontynencie wygląda bardzo marnie.

Löffler: Oczywiście. Ale może to właśnie Słowacja i Węgry, Polska i Czechy, Litwa, Łotwa, Estonia, Bułgaria, Rumunia, Słowenia i Chorwacja reprezentują tego prawdziwego ducha Europy?

- mówi prof. Berthold Löffler, który zauważa, że "wschodni Europejczycy widzą siebie jako kontynuatorów ponad tysiącletniej wspólnej europejskiej historii", do której odwołują się nawet Czechy, gdzie "religia, w przeciwieństwie do Polski, nie odgrywa już praktycznie żadnej roli".

Warte zauważenia są również pytania dziennikarza sugerujące rzekomy antysemityzm Węgrów, który miałby polegać między innymi na zwalczaniu żydowskiego "filantropa" George'a Sorosa.

- Uważam, że w tych doniesieniach jest wiele z typowo zachodnioeuropejskiej przesady. Nawiasem mówiąc, nie należy pokazywać palcem na innych, skoro we własnym kraju ma się do czynienia z antysemickimi ekscesami.

- mówi Löffler, który zauważa, że "z węgierskiego punktu widzenia Soros to osoba bardzo kontrowersyjna. Dla Orbana jest on marionetką międzynarodowej finansjery, która chce zniszczyć węgierski styl życia"

z niemieckiego tłumaczył Marian Panic.

Z całością wywiadu można się zapoznać TUTAJ

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe