Prokuratura odpowiada na zarzuty „Wyborczej”. „Jeśli Roman Giertych chce złożyć wyjaśnienia…”

Obrońcy Romana Giertycha w podpisanym przez nich protokole przesłuchania potwierdzili jego status jako podejrzanego; jeśli podejrzany chce złożyć wyjaśnienia, prokuratura może ponownie go przesłuchać – poinformowała we wtorek Prokuratura Regionalna w Poznaniu.
 Prokuratura odpowiada na zarzuty „Wyborczej”. „Jeśli Roman Giertych chce złożyć wyjaśnienia…”
/ YouTube


We wtorkowym artykule "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że ma dowód na to, iż - wbrew twierdzeniom prokuratury i polityków PiS - Roman Giertych nie nadawał się do przeprowadzenia przesłuchania i postawienia mu zarzutów.

W protokole przesłuchania adwokata podpisanym przez prokurator Annę Kijak-Głęboczyk miało znaleźć się stwierdzenie, że "prokurator stwierdza, iż podejrzany śpi i nie ma z nim żadnego kontaktu”.
 

 

Prokuratura odpowiada


We wtorkowym komunikacie Prokuratura Regionalna w Poznaniu podkreśliła, że obrońcy Giertycha w podpisanym przez nich protokole przesłuchania potwierdzili jego status jako podejrzanego, co świadczy o przedstawieniu mu zarzutów.

„Jeśli podejrzany Roman G. chce złożyć wyjaśnienia, prokuratura może ponownie go przesłuchać” – napisano.

Prokuratura przypomniała przy tym, że możliwość przesłuchania Giertycha została stwierdzona wstępną opinią biegłych – specjalistów w dziedzinie kardiologii, neurologii i medycyny sądowej. „Wnioski tej opinii zostały potwierdzone w kolejnej opinii lekarzy po przebadaniu Romana G.” – czytamy.

Zdaniem prokuratury, gdy Giertych dowiedział się o wnioskach wstępnej opinii biegłych, rozpoczął symulowanie braku świadomości. Jak podkreślano, wcześniej wielokrotnie rozmawiał ze swoimi dwoma pełnomocnikami, a także lekarzami i funkcjonariuszami CBA, nie wykazując żadnych problemów w tym zakresie.

„Prokurator - opierając się na opinii biegłych - skutecznie postawił Romanowi G. zarzuty, a następnie przesłuchał go w charakterze podejrzanego w obecności zespołu lekarzy” – podała poznańska prokuratura.

Jak wskazała, po zakończeniu czynności prokuratorskiej problemy Giertycha ze świadomością ustały. „Jeszcze w dniu ogłoszenia zarzutów podejrzany rozmawiał m.in. z Zastępcą Rzecznika Praw Obywatelskich, która następnie cytowała fragmenty tej rozmowy. Rzekomo zły stan zdrowia, uniemożliwiający kontakt z prokuratorem nie przeszkadzał podejrzanemu na aktywność w mediach społecznościowych" – czytamy.
 

Doniesienia „GW”


Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika, że przesłuchanie Giertycha było możliwe po uzyskaniu opinii trzech biegłych lekarzy, którzy - bez badania Giertycha i dokończenia diagnostyki - orzekli, że pozwala na to stan jego zdrowia.

Jak podała "GW", podczas przesłuchania obecni byli adwokaci Giertycha Błażej Biedulski i Jakub Wende, prokurator Anna Kijak-Głęboczyk z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu i zastępca naczelnika wydziału operacyjno-śledczego CBA we Wrocławiu.

„Z prokuratorskiego protokołu wynika, że cała czwórka była świadoma, iż Giertych jest nieprzytomny i nie ma z nim kontaktu. W protokole w rubryce »podejrzany podał następujące dane osobowe« prokurator odnotował: »podejrzany nie podał żadnych danych osobowych z uwagi na jakikolwiek brak kontaktu (...). Prokurator stwierdza, iż podejrzany śpi i nie ma z nim żadnego kontaktu. Okoliczności te w całości potwierdza funkcjonariusz CBA (…)«” – cytuje gazeta protokół podpisany przez cztery osoby obecne podczas przesłuchania.

 

Zatrzymanie Romana Giertycha


Giertych jest jedną z 12 osób podejrzanych o wyprowadzenie i przywłaszczenie łącznie ok. 92 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord. Przedstawiono im zarzuty dotyczące przywłaszczenia środków spółki oraz wyrządzenia firmie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, a także prania brudnych pieniędzy. Podejrzanym grozi za to do 10 lat więzienia.

W czwartek późnym popołudniem Roman Giertych trafił do warszawskiego szpitala po tym, jak zasłabł w trakcie przeszukiwania jego domu przez funkcjonariuszy CBA. Po przedstawieniu zarzutów wobec Romana Giertycha zastosowano środki zapobiegawcze w postaci 5 mln zł poręczenia majątkowego, zawieszenia w czynnościach adwokata, zakazu opuszczania kraju, dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi.

Prokuratura nie wnioskowała o areszt dla Romana Giertycha. Obecnie przebywa on w Szpitalu Bródnowskim.

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Andrzej Duda ponownie zaprosił Donalda Tuska na spotkanie we środę z ostatniej chwili
Andrzej Duda ponownie zaprosił Donalda Tuska na spotkanie we środę

– Prezydent Andrzej Duda ponownie zaprosił premiera Donalda Tuska na spotkanie we środę, 1 maja, na godz. 9 – przekazał we wtorek minister w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski.

Tusk przypisał Obajtkowi rzekome związki z Hezbollahem. Ambasador Izraela zadowolony z ostatniej chwili
Tusk przypisał Obajtkowi rzekome związki z Hezbollahem. Ambasador Izraela zadowolony

"Gratuluję polskiemu rządowi wszczęcia śledztwa w tej poważnej sprawie" – napisał w mediach społecznościowych ambasador Izraela Jakow Liwne, odnosząc się do publikacji Onetu i reakcji premiera Tuska ws. rzekomych kontaktów Daniela Obajtka z Hezbollahem.

Rząd przyjął Wieloletni Plan Finansowy Państwa. Co on zakłada? z ostatniej chwili
Rząd przyjął Wieloletni Plan Finansowy Państwa. Co on zakłada?

Rząd przyjął Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2024-2027 – poinformował we wtorek na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że polski PKB w 2024 roku wzrośnie o 3,1 proc. a w 2025 r. o 3,7 proc.

Sprawa Magdaleny Żuk. Co wydarzyło się w egipskim kurorcie? z ostatniej chwili
Sprawa Magdaleny Żuk. Co wydarzyło się w egipskim kurorcie?

Do dziś nie milkną echa głośnej sprawy Magdaleny Żuk, która zginęła w Egipcie. Rodzina dziewczyny zabiera głos.

Budowa CPK odłożona. Jest komentarz z Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Budowa CPK "odłożona". Jest komentarz z Pałacu Prezydenckiego

– Pan Prezydent wyraźnie wskazywał i to nie od dzisiaj, nie od wczoraj, że Centralny Port Komunikacyjny to najważniejsza inwestycja prorozwojowa dla Polski i dla przyszłości Polski, jeśli chodzi o nasz rozwój cywilizacyjny. Zapowiedział, że tej inwestycji będzie pilnował, bo chciałby, aby została zrealizowana. Niestety, widać, że działania dzisiejszej koalicji zmierzają raczej ku wygaszaniu inwestycji pod nazwą CPK – mówił w telewizji wpolsce.pl zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP Piotr Ćwik.

Daniel Obajtek odpowiada na oskarżenia Onetu i Donalda Tuska polityka
Daniel Obajtek odpowiada na oskarżenia Onetu i Donalda Tuska

- Nie mam i nigdy nie miałem niczego do ukrycia, a prokuratura dysponuje potrzebnymi danymi. Wszystkie transakcje Grupy Orlen były i są rejestrowane oraz udokumentowane. Dotąd nie byłem zaproszony na przesłuchanie. Ale Premier Donald Tusk i inni już mnie publicznie skazali. To jest właśnie praworządność tej koalicji! To nic innego jak zwalczanie człowieka, którego się obawiają. Takie mają metody, nic więcej Polakom nie są w stanie zaproponować - napisał były prezes PKN Orlen Daniel Obajtek we wpisie w sewisie X.

Nowa pomoc dla obywateli Ukrainy w Polsce. Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy z ostatniej chwili
Nowa pomoc dla obywateli Ukrainy w Polsce. Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy

Rząd przyjął we wtorek projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Zakłada on m.in. powiązanie wypłat 800 plus i świadczenia dobry start z obowiązkiem szkolnym i przedłuża ochronę tymczasową dla Ukraińców uciekających przed wojną do 30 września 2025 roku.

Niemcy boją się Interaktywnych Muzułmanów Wiadomości
Niemcy boją się Interaktywnych Muzułmanów

Niemcy są bardzo zaniepokojeni tym, co wydarzyło się w ostatni weekend w Hamburgu. Na ulice tego miasta wyszło 1000 osób, głównie mężczyzn, których wygląd świadczy o bliskowschodnim pochodzeniu. Demonstrujący zachowywali się spokojnie i sama demonstracja była oficjalnie zgłoszona władzom miasta.

Projekt CPK trafił do kosza? Mocny komentarz Jarosława Kaczyńskiego pilne
Projekt CPK trafił do kosza? Mocny komentarz Jarosława Kaczyńskiego

W praktyce zapadła decyzja, że nie będzie budowany CPK. Musimy się temu zdecydowanie przeciwstawić, bo Polska nie może być krajem peryferyjnym, potrzebujemy lotniska na miarę naszego kraju - powiedział we wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Zbigniew Kuźmiuk: Nienawiść do prezesa Obajtka odbiera rządzącym rozum z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Nienawiść do prezesa Obajtka odbiera rządzącym rozum

Premier Tusk w poprzednim tygodniu ogłosił, że jest chory, ma zapalenie płuc i podejmuje intensywne leczenie, a już wczoraj ogłosił na portalu X, że wzywa do siebie prokuratora generalnego i ministra koordynatora służb i będzie domagał się od nich wyjaśnień dotyczących powiązań byłego prezesa Orlenu Daniela Objatka z Hezbollahem. 

REKLAMA

Prokuratura odpowiada na zarzuty „Wyborczej”. „Jeśli Roman Giertych chce złożyć wyjaśnienia…”

Obrońcy Romana Giertycha w podpisanym przez nich protokole przesłuchania potwierdzili jego status jako podejrzanego; jeśli podejrzany chce złożyć wyjaśnienia, prokuratura może ponownie go przesłuchać – poinformowała we wtorek Prokuratura Regionalna w Poznaniu.
 Prokuratura odpowiada na zarzuty „Wyborczej”. „Jeśli Roman Giertych chce złożyć wyjaśnienia…”
/ YouTube


We wtorkowym artykule "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że ma dowód na to, iż - wbrew twierdzeniom prokuratury i polityków PiS - Roman Giertych nie nadawał się do przeprowadzenia przesłuchania i postawienia mu zarzutów.

W protokole przesłuchania adwokata podpisanym przez prokurator Annę Kijak-Głęboczyk miało znaleźć się stwierdzenie, że "prokurator stwierdza, iż podejrzany śpi i nie ma z nim żadnego kontaktu”.
 

 

Prokuratura odpowiada


We wtorkowym komunikacie Prokuratura Regionalna w Poznaniu podkreśliła, że obrońcy Giertycha w podpisanym przez nich protokole przesłuchania potwierdzili jego status jako podejrzanego, co świadczy o przedstawieniu mu zarzutów.

„Jeśli podejrzany Roman G. chce złożyć wyjaśnienia, prokuratura może ponownie go przesłuchać” – napisano.

Prokuratura przypomniała przy tym, że możliwość przesłuchania Giertycha została stwierdzona wstępną opinią biegłych – specjalistów w dziedzinie kardiologii, neurologii i medycyny sądowej. „Wnioski tej opinii zostały potwierdzone w kolejnej opinii lekarzy po przebadaniu Romana G.” – czytamy.

Zdaniem prokuratury, gdy Giertych dowiedział się o wnioskach wstępnej opinii biegłych, rozpoczął symulowanie braku świadomości. Jak podkreślano, wcześniej wielokrotnie rozmawiał ze swoimi dwoma pełnomocnikami, a także lekarzami i funkcjonariuszami CBA, nie wykazując żadnych problemów w tym zakresie.

„Prokurator - opierając się na opinii biegłych - skutecznie postawił Romanowi G. zarzuty, a następnie przesłuchał go w charakterze podejrzanego w obecności zespołu lekarzy” – podała poznańska prokuratura.

Jak wskazała, po zakończeniu czynności prokuratorskiej problemy Giertycha ze świadomością ustały. „Jeszcze w dniu ogłoszenia zarzutów podejrzany rozmawiał m.in. z Zastępcą Rzecznika Praw Obywatelskich, która następnie cytowała fragmenty tej rozmowy. Rzekomo zły stan zdrowia, uniemożliwiający kontakt z prokuratorem nie przeszkadzał podejrzanemu na aktywność w mediach społecznościowych" – czytamy.
 

Doniesienia „GW”


Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika, że przesłuchanie Giertycha było możliwe po uzyskaniu opinii trzech biegłych lekarzy, którzy - bez badania Giertycha i dokończenia diagnostyki - orzekli, że pozwala na to stan jego zdrowia.

Jak podała "GW", podczas przesłuchania obecni byli adwokaci Giertycha Błażej Biedulski i Jakub Wende, prokurator Anna Kijak-Głęboczyk z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu i zastępca naczelnika wydziału operacyjno-śledczego CBA we Wrocławiu.

„Z prokuratorskiego protokołu wynika, że cała czwórka była świadoma, iż Giertych jest nieprzytomny i nie ma z nim kontaktu. W protokole w rubryce »podejrzany podał następujące dane osobowe« prokurator odnotował: »podejrzany nie podał żadnych danych osobowych z uwagi na jakikolwiek brak kontaktu (...). Prokurator stwierdza, iż podejrzany śpi i nie ma z nim żadnego kontaktu. Okoliczności te w całości potwierdza funkcjonariusz CBA (…)«” – cytuje gazeta protokół podpisany przez cztery osoby obecne podczas przesłuchania.

 

Zatrzymanie Romana Giertycha


Giertych jest jedną z 12 osób podejrzanych o wyprowadzenie i przywłaszczenie łącznie ok. 92 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord. Przedstawiono im zarzuty dotyczące przywłaszczenia środków spółki oraz wyrządzenia firmie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, a także prania brudnych pieniędzy. Podejrzanym grozi za to do 10 lat więzienia.

W czwartek późnym popołudniem Roman Giertych trafił do warszawskiego szpitala po tym, jak zasłabł w trakcie przeszukiwania jego domu przez funkcjonariuszy CBA. Po przedstawieniu zarzutów wobec Romana Giertycha zastosowano środki zapobiegawcze w postaci 5 mln zł poręczenia majątkowego, zawieszenia w czynnościach adwokata, zakazu opuszczania kraju, dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi.

Prokuratura nie wnioskowała o areszt dla Romana Giertycha. Obecnie przebywa on w Szpitalu Bródnowskim.

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe