"Ten barbarzyński akt poruszył wszystkich Polaków". Prezydent Duda wyraził solidarność z rodziną nauczyciela ściętego we Francji

W depeszy skierowanej do francuskiego prezydenta, Andrzej Duda podkreślił, że "z wielkim ubolewaniem przyjął do wiadomości tragiczną informację o ataku terrorystycznym na francuskiego nauczyciela Samuela Paty. "Ten barbarzyński akt poruszył wszystkich Polaków. W tradycji europejskiej szkoła to miejsce promowania szacunku dla wiedzy i prawdy, na które nikt nie powinien podnosić ręki. Zdecydowane działania podjęte przez Pana i rząd Republiki są odważne i bezwarunkowe" - napisał prezydent Polski.
Wyraził przekonanie, że "wydarzenia takie jak to w Conflans-Sainte-Honorine – pomimo swojej tragedii – wbrew zamiarom złoczyńców, mogą stać się umocnieniem dla wspólnoty". "Manifestacje ostatnich dni we Francji, są tego najlepszym dowodem. Z uznaniem obserwuję jedność francuskiego społeczeństwa wobec tej tragedii. Pozwala to wierzyć, że radykalizm nigdy nie zwycięży, a Francja wyjdzie z tego zasmucającego doświadczenia obronną ręką" - oświadczył Andrzej Duda.
Prezydent skierował wyrazy "solidarności z Republiką i współczucia dla rodziny pana Samuela Paty".
W piątek po południu Abdullah Anzorow brutalnie zamordował Samuela Paty'ego, nauczyciela historii w Conflans-Sainte-Honorine. Ofiarę z obciętą głową znaleziono około 200 metrów od szkolnego budynku. W trakcie policyjnej akcji sprawca morderstwa został zastrzelony, a prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie "zabójstwa w związku z działalnością terrorystyczną".
Wcześniej w październiku Paty pokazywał uczniom karykatury proroka Mahometa na zajęciach poświęconych wolności słowa, co rozgniewało wielu muzułmańskich rodziców. Muzułmanie uważają, że jakiekolwiek przedstawienie Mahometa jest bluźnierstwem. (PAP)
autor: Marzena Kozłowska
mzk/ mrr/