„Widziałem, jak umierają…” Dramatyczna relacja ze szpitala posła PiS, który walczy z koronawirusem

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Polaczek od 11 dni przebywa w szpitalu z powodu zakażenia koronawirusem.
Parlamentarzysta zamieścił na swoim profilu na Facebooku poruszającą relację ze szpitala. Poseł PiS apeluje do osób, które nie wierzą w istnienie pandemii i nie stosują się do rządowych zaleceń dotyczących bezpieczeństwa.
– Od 11 dni leżę w Szpitalu MSWIA w #Katowice na COVID-19. Choroba wiele mnie nauczyła. Poczułem cierpienie, słyszałem krzyki ludzi wołających o pomoc, widziałem jak umierają. Tylko w ciągu ostatniej doby na oddziale zmarły cztery osoby. Ich bliscy nawet nie mogą ich pożegnać. Bardzo im współczuję
– podkreśla Jerzy Polaczek.
Polityk wyraża wdzięczność „za każdy dobry gest i uczynek, którego doświadcza”.
– Szczególnie dziękuję lekarzom, ratownikom medycznym, pielęgniarkom i salowym. Widzę, że pomimo Waszego zmęczenia, a często nawet wycieńczenia, jesteście pełni dobra i empatii. Dziękuję również wszystkim funkcjonariuszom straży pożarnej, policji, administracji rządowej i samorządowej, za Wasze zaangażowanie w walkę z pandemią na terenie całej Polski!
- napisał parlamentarzysta.
Polityk wyznał, że chce, abyśmy w czasie pandemii „umieli się wznieść ponad podziały społeczne i polityczne” oraz „potrafili się szanować i pomagać sobie nawzajem, niezależnie od dzielących nas różnic i poglądów”.
– Żebyśmy potrafili BYĆ SOLIDARNI i budować prawdziwą WSPÓLNOTĘ. Proszę Was, żebyście dbali o siebie i nie narażali innych!
- apeluje poseł PiS.
– Te miliony ludzkich codziennych zachowań zadecydują o zahamowaniu pandemii. Wątpiących w istnienie COVID-19, po raz kolejny wzywam OPAMIĘTAJCIE SIĘ!
- podkreślił Jerzy Polaczek.
Na końcu wpisu parlamentarzysta życzył wszystkim zdrowia i zapewnił o swojej dalszej walce.