[Felieton "TS"] Tomasz Terlikowski: Być albo nie być Kościoła

Kościół nie może nie bronić życia nienarodzonych. To jest jego być albo nie być. Tam, gdzie przestaje to robić, staje się jak sól, która traci smak. Jeśli ktoś liczy na to, że w sytuacji obecnych ostrych sporów światopoglądowych, także na prawicy, Kościół hierarchiczny zabierze głos i zacznie budować kompromis, to kompletnie nie rozumie natury Kościoła. On nie jest organizacją polityczną, jego rolą nie jest budowanie porozumienia czy kompromisu, ale głoszenie tego, co uznaje za Prawdę. Kościół ma w tej sprawie nieustannie i nie bacząc na konsekwencje, powtarzać: każdy człowiek ma prawo do życia. Jeśli ceną za to jest sygnalizowany spadek zaufania w sondażach, to trzeba ją zapłacić, bo inaczej nie będzie się wiernym misji, jaka stoi przed Kościołem.
 [Felieton
/ pixabay.com

Tyle że moim zdaniem ów spadek, jeśli się utrzyma, wcale nie będzie skutkiem zbyt ostrej postawy pro-life Kościoła. Ta bowiem ani teraz, ani wcześniej nie jest i nie była wcale radykalna. Owszem, kilku hierarchów (w tym arcybiskup Stanisław Gądecki) przypomniało nauczanie Kościoła, ale ani przed orzeczeniem Trybunału, ani po nim niewiele widać było nacisków czy wyrazów triumfu po stronie hierarchii. Biskupi raczej się pochowali, zamilkli i zaczęli przekonywać, że oni nie mają z tym nic wspólnego. Jeśli coś trzeba zarzucić hierarchii, to raczej to, że życia nienarodzonych broni dość niemrawo, a nie to, że broni go w ogóle. 

Istotą zarzutu, jaki można wobec niej sformułować, jest jednak jeszcze co innego. Otóż tak się składa, że można odnieść wrażenie, że Kościół w Polsce w ogóle nie wypracował własnej agendy tematycznej, własnego języka do komunikowania się z wiernymi i niewierzącymi, własnej strategii społecznej. Od czasu do czasu podchwytuje on – wrzucane z przyczyn politycznych – tematy polityczne, i posługuje się przy ich rozważaniu językiem właśnie politycznym. Od czasu do czasu wesprze jakieś słuszne działania, ale poza tym milczy. Można i trzeba zarzucić hierarchom także, że przez lata nie zbudowali strategii duszpasterskiej, ewangelizacyjnej, że zaprzepaścili szansę, jaką była katecheza w szkole, i wreszcie, że uwierzyli, że wszystkie problemy – jak niegdyś Jan Paweł II – tak teraz załatwi za nich władza. Oczywiście nie chodziło o ich załatwienie, ale o to, by zamieść pod dywan skandale seksualne wewnątrz Kościoła, medialnie wspomóc rozmaite kościelne imprezy, a przede wszystkim budować wrażenie, że wszystko jest wspaniale. Kłopot polega tylko na tym, że teraz na ulicach pokazało się, jak jest naprawdę, co się dzieje. To nie obrona życia jest tego przyczyną, ona jest tylko zapalnikiem. Prawdziwych przyczyn trzeba szukać gdzie indziej. Dopiero ich rozwiązanie może doprowadzić do wzrostu wskaźników zaufania do Kościoła.

Tomasz Terlikowski

 


 

POLECANE
Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu z ostatniej chwili
Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu

Niemiecki przemysł stalowy znajduje się w kryzysie zagrażającym jego istnieniu - ocenił w czwartek kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Opowiadając się za protekcjonistycznymi rozwiązaniami, stwierdził że czasy wolnego rynku „niestety minęły”.

Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców Wiadomości
Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców

Średnia wartość tony ukraińskich słodyczy sięgnęła 3084 dolarów – to o jedną czwartą więcej niż przed wojną. Mimo zniszczeń i zamknięcia części zakładów branża cukiernicza na Ukrainie odbudowuje się i coraz śmielej podbija rynki Unii Europejskiej, w tym Polski.

W Dniu Marszu Niepodległości będą utrudnienia na kolei gorące
W Dniu Marszu Niepodległości będą utrudnienia na kolei

Jak informuje na swojej stronie internetowej PKP PLK, w terminie 8–16 listopada br. na Stacji Warszawa Centralna prowadzone będą prace modernizacyjne.

Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej z ostatniej chwili
Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej

Marsz pamięci o dzieciach z hitlerowskiego obozu przy ul. Przemysłowej przeszedł w czwartek ulicami Łodzi. Jak mówił bp Piotr Kleszcz, to spotkanie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.

Ogromne emocje na posiedzeniu komisji ws. immunitetu Ziobry. To jest hucpa z ostatniej chwili
Ogromne emocje na posiedzeniu komisji ws. immunitetu Ziobry. "To jest hucpa"

„Najbardziej niedorzeczny zarzut prokuratury dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej. To, co pan przygotował, jest po prostu niepoważne” – mówił poseł Andrzej Śliwka, pełnomocnik Zbigniewa Ziobry. Obrady komisji regulaminowej, dotyczące wniosku o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości, przebiegały w atmosferze gorących sporów.

Antychrześcijański i antypolski spektakl. Sąd: Przestępstwa nie było z ostatniej chwili
Antychrześcijański i antypolski spektakl. Sąd: Przestępstwa nie było

Po 9 latach zakończyło się postępowanie w sprawie spektaklu „Nasza przemoc, wasza przemoc” („Nase nsilije i vase nasilije”) wystawianego w 2016 r. w Teatrze Polskim w Bydgoszczy.

Krystyna Janda narzeka na hejt. „Przez to nie chodzę na premiery, do kawiarni Wiadomości
Krystyna Janda narzeka na hejt. „Przez to nie chodzę na premiery, do kawiarni"

Aktorka tłumaczy, że zrezygnowała z życia towarzyskiego przez falę hejtu, jaka od lat ją spotyka. „Nie chodzę na premiery, właściwie nie chodzę do restauracji i kawiarni” – wyznała Krystyna Janda w radiu RDC.

KE pozytywnie o możliwości włączenia Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego z ostatniej chwili
KE pozytywnie o możliwości włączenia Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego

„Komisja Europejska z zadowoleniem przyjmuje porozumienie polityczne osiągnięte wczoraj między Parlamentem Europejskim a Radą, które otwiera możliwość włączenia Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego (EFR) o wartości €7,3 miliarda” - poinformował zespół prasowy KE w specjalnie wydanym komunikacie.

Już jutro prezydent Nawrocki przedstawi nową ustawę. Będzie dotyczyć cen energii z ostatniej chwili
Już jutro prezydent Nawrocki przedstawi nową ustawę. Będzie dotyczyć cen energii

Prezydent Karol Nawrocki zaprezentuje w piątek projekt ustawy obniżającej ceny energii o 33 proc. – zapowiedział jego szef gabinetu Paweł Szefernaker. To realizacja jednej z kluczowych obietnic wyborczych nowego prezydenta.

SPD: Niemiecki rząd może się rozpaść z ostatniej chwili
SPD: Niemiecki rząd może się rozpaść

Przedstawiciele Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) ostrzegli, że rząd niemiecki może się rozpaść. Argumentują oni, że sondaże pokazują, iż Alternatywa dla Niemiec (AfD) osiąga rekordowe wyniki, a przywódcy CDU dystansują się od koalicji.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tomasz Terlikowski: Być albo nie być Kościoła

Kościół nie może nie bronić życia nienarodzonych. To jest jego być albo nie być. Tam, gdzie przestaje to robić, staje się jak sól, która traci smak. Jeśli ktoś liczy na to, że w sytuacji obecnych ostrych sporów światopoglądowych, także na prawicy, Kościół hierarchiczny zabierze głos i zacznie budować kompromis, to kompletnie nie rozumie natury Kościoła. On nie jest organizacją polityczną, jego rolą nie jest budowanie porozumienia czy kompromisu, ale głoszenie tego, co uznaje za Prawdę. Kościół ma w tej sprawie nieustannie i nie bacząc na konsekwencje, powtarzać: każdy człowiek ma prawo do życia. Jeśli ceną za to jest sygnalizowany spadek zaufania w sondażach, to trzeba ją zapłacić, bo inaczej nie będzie się wiernym misji, jaka stoi przed Kościołem.
 [Felieton
/ pixabay.com

Tyle że moim zdaniem ów spadek, jeśli się utrzyma, wcale nie będzie skutkiem zbyt ostrej postawy pro-life Kościoła. Ta bowiem ani teraz, ani wcześniej nie jest i nie była wcale radykalna. Owszem, kilku hierarchów (w tym arcybiskup Stanisław Gądecki) przypomniało nauczanie Kościoła, ale ani przed orzeczeniem Trybunału, ani po nim niewiele widać było nacisków czy wyrazów triumfu po stronie hierarchii. Biskupi raczej się pochowali, zamilkli i zaczęli przekonywać, że oni nie mają z tym nic wspólnego. Jeśli coś trzeba zarzucić hierarchii, to raczej to, że życia nienarodzonych broni dość niemrawo, a nie to, że broni go w ogóle. 

Istotą zarzutu, jaki można wobec niej sformułować, jest jednak jeszcze co innego. Otóż tak się składa, że można odnieść wrażenie, że Kościół w Polsce w ogóle nie wypracował własnej agendy tematycznej, własnego języka do komunikowania się z wiernymi i niewierzącymi, własnej strategii społecznej. Od czasu do czasu podchwytuje on – wrzucane z przyczyn politycznych – tematy polityczne, i posługuje się przy ich rozważaniu językiem właśnie politycznym. Od czasu do czasu wesprze jakieś słuszne działania, ale poza tym milczy. Można i trzeba zarzucić hierarchom także, że przez lata nie zbudowali strategii duszpasterskiej, ewangelizacyjnej, że zaprzepaścili szansę, jaką była katecheza w szkole, i wreszcie, że uwierzyli, że wszystkie problemy – jak niegdyś Jan Paweł II – tak teraz załatwi za nich władza. Oczywiście nie chodziło o ich załatwienie, ale o to, by zamieść pod dywan skandale seksualne wewnątrz Kościoła, medialnie wspomóc rozmaite kościelne imprezy, a przede wszystkim budować wrażenie, że wszystko jest wspaniale. Kłopot polega tylko na tym, że teraz na ulicach pokazało się, jak jest naprawdę, co się dzieje. To nie obrona życia jest tego przyczyną, ona jest tylko zapalnikiem. Prawdziwych przyczyn trzeba szukać gdzie indziej. Dopiero ich rozwiązanie może doprowadzić do wzrostu wskaźników zaufania do Kościoła.

Tomasz Terlikowski

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe