Ziobro: Euro-biurokraci mieliby w rękach władzę, która jest w stanie wywracać rządy

– Sprawa związana z fundamentalną zmianą, jaka powodowałoby wprowadzenie tego rozporządzenia w życie. Polska nie byłaby tą Polską, którą znamy, jeśli to rozporządzenie weszłoby w życie, ponieważ władza zwierzchnia tak naprawdę nie należałaby do narodu, jak mówi konstytucja, ale należałaby do biurokratów w Komisji Europejskiej – stwierdził minister sprawiedliwości na antenie Radia Plus.
Zdaniem Zbigniewa Ziobry, ci biurokraci byliby „podporządkowani przede wszystkim Berlinowi” i mieliby w swoich rękach ogromną władzę, która „jest w stanie wywracać rządy”.
– Władza to są mechanizmy, narzędzia władzy, a narzędzia władzy, które pozwalają zablokować fundusze sięgające miliardów złotych na każdą dziedzinę życia w Polsce, pod szantażem wobec państwa, aby to państwo wprowadzało zmiany takie, jakie życzy sobie ten ośrodek władzy – dodał.
Szef resortu sprawiedliwości wypomniał także „krótkowzroczność opozycji, która w ferworze emocji i walki nie chce zauważyć, że to, co proponuje prezydencja niemiecka, oznacza, że nie tylko w sferze sądownictwa, ale w każdej dziedzinie”.
– (Tam - przyp. red.) gdzie dzisiaj ostateczną decyzję mają polscy wyborcy i polska demokracja, realne decyzje zostałyby przesunięte do Brukseli – podkreślił.