[video] Gorąco w TVP. "Pani bluźni udając nauczyciela katolickiego (...) to żałosne". Tarczyński vs. Senyszyn
Niemiłe jest to, że pani bluźni udając tutaj nauczyciela katolickiego. Niech pani z muzułmanów pożartuje. Króciutko by było. Albo z Żydów. Więc proszę sobie nie pozwalać na takie wycieczki, bo to jest żałosne. Odnosząc się do absurdalnej propozycji Lewicy, która chciałaby za gardło trzymać jak lata temu Polaków. Jeżeli ktoś sobie życzy, to szczepi się. Jeżeli nie, to nie
- mówił Dominik Tarczyński w odpowiedzi na buńczuczne stwierdzenia Senyszyn, iż "katolicy powinni wiedzieć, że nie zaszczepienie to grzech [w kontekście szczepień przeciwko Covid-19-red.]".
Siedem szczepień dla dzieci jest obowiązkowych
- odparła posłanka.
Ja wiem że byście chcieli zmuszać Polaków do różnych rozwiązań, ale to wolny naród
- odpowiedział Tarczyński.
Ale pan po prostu nie ma wiedzy
- weszła mu w słowo Senyszyn.
Proszę nie przerywać. Czy pani głos jest jedynym argumentem w karierze politycznej? Takie mam wrażenie? Ja grzecznie słuchałem. Mimo że pani tak naprawdę bredziła
- uniósł się polityk.
A pana bezczelność
- zakpiła posłanka.
Wie pani, jeżeli miałbym określić to, że pani podaje się za nauczyciela katolickiego, to jedynie pani strój czarny ma coś z tym wspólnego, ale pani wnętrze ma trochę mniej
- mówił poseł.
Nie, ja nie jestem taka obłudna i z pedofilią nie mam nic wspólnego
- zaśmiała się Senyszyn.
Proszę sobie pożartować z muzułmanów albo z Żydów. Gotowa? Wszyscy słuchamy
- uciął Dominik Tarczyński.
Odważna Senyszyn... pic.twitter.com/M8LZm9GlYr
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) December 6, 2020
