Były niemiecki kanclerz broni Nord Stream 2. „Podetniemy gałąź, na której siedzimy”

Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder w wywiadzie dla „Rheinische Post” stwierdził, że jeśli budowa gazociągu Nord Stream 2 zostanie wstrzymana, to kraj „podetnie sobie gałąź, na której siedzi, jeśli chodzi o politykę energetyczną”.
 Były niemiecki kanclerz broni Nord Stream 2. „Podetniemy gałąź, na której siedzimy”
/ fot. Wikipedia CC BY-SA 3,0 de Olaf Kosinsky


Historyk Gregor Schoellgen napisał przed laty biografię Schroedera, który pełnił urząd w latach 1998–2005 i był inicjatorem projektu Nord Stream. Z rozmów z byłym kanclerzem na temat obecnej sytuacji na świecie powstała wspólna książka, zatytułowana „Ostatnia szansa. Dlaczego potrzebujemy nowego porządku świata”. Z okazji jej wydania dziennikarz gazety „Rheinische Post” Moritz Doebler przeprowadził z jej autorami rozmowę, w której poruszono m.in. wątek budowy Nord Stream 2.

Schroeder, przypominając o niedawnej rezolucji Parlamentu Europejskiego wzywającej do wstrzymania budowy Nord Stream 2, podkreśla, że gazociąg „ma na celu zapewnienie dostaw energii następnej generacji (…)”.
 

„Podetniemy gałąź, na której siedzimy”

 


Były kanclerz zwraca uwagę, że "w sondażach większość ankietowanych twierdzi, że rurociąg powinien zostać ukończony". – Istnieje różnica między tym, co jest czasami pisane w mediach drukowanych, a tym, czego ludzie naprawdę chcą (...) Za obrzucaniem Rosji błotem, co ma teraz miejsce, nie opowiada się większość naszych obywateli - przynajmniej ja jestem o tym przekonany – zaznacza.

Schroeder liczy na to, że presja amerykańskich sankcji wobec firm budujących NS2 nie uniemożliwi dokończenia projektu. – Do czego to zmierza, jeśli amerykańska polityka chce określić, jaką formę polityki energetycznej prowadzimy? Stany Zjednoczone nie mogą nam mówić, jakiego gazu mamy używać, zwłaszcza że nie są całkowicie wolne od własnych interesów gospodarczych – wskazał.

– Oczywiście Amerykanie chcieliby sprzedawać w Niemczech gaz z łupków, ale jest to szkodliwe dla środowiska, droższe i nie tak dobrej jakości jak gaz przesyłany rurociągiem, np. do specjalistycznych chemikaliów. Jeśli wstrzymamy realizację [projektu Nord Stream 2 - przyp. red.], podetniemy gałąź, na której siedzimy, jeśli chodzi o politykę energetyczną – dodał.

Ze swej strony współautor książki, Gregor Schoellgen, dodaje: – Nie rozumiem, dlaczego chodzi o Nord Stream 2. Rosja dostarcza obecnie gaz czterema trasami: dwoma rurociągami transkontynentalnymi, Nord Stream 1 i statkami. Żeby być konsekwentnym, trzeba by było całkowicie sankcjonować dostawy rosyjskiego gazu. Wtóruje mu Schroeder, który podkreśla, że „byłaby to katastrofa w zakresie polityki energetycznej”.

 

 

Rosja jako „potencjalny partner”

 


Były kanclerz jest przekonany, że Niemcy muszą "postrzegać Rosję nie jako przeciwnika, ale jako potencjalnego partnera”. – Możemy być pomocni w wymianie gospodarczej i odwrotnie, Rosjanie mogą być pomocni w kwestii energetycznej, nie tylko dla Niemiec, ale dla Europy – przekonuje.

Według niego trzeba "odejść od uznawania Rosji za kontynuację Związku Radzieckiego" i „wyjaśnić, gdzie leżą prawdziwe zagrożenia militarne”, „kto powinien być partnerem Niemiec”. – Rosja jest postrzegana jako problematyczna. Chiny są postrzegane jako problematyczne. Dotyczy to również Turcji i Arabii Saudyjskiej. Z całym szacunkiem dla tak zwanej polityki zagranicznej opartej na wartościach, z kim chcemy handlować, z kim chcemy współpracować na szczeblu politycznym? – pyta Schroeder.

 

 

 

 


 

POLECANE
Dr Piotr Łysakowski: niemieckie plany wobec Polski tylko u nas
Dr Piotr Łysakowski: niemieckie plany wobec Polski

Niemieckie media informują „…Gotowy, ale czeka na odsłonięcie … W pierwszych 48 godzinach istnienia nowego rządu nie mogło być mowy o wspólnym odsłanianiu pomnika. Rząd nie miałby na to czasu, dlatego przesunęliśmy termin – mówi…prof. Peter Oliver Loew, dyrektor Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich (DPI) - … ma nadzieję, że do odsłonięcia dojdzie w ciągu najbliższych dwóch tygodni, choć żadna data jeszcze nie padła….Realizacja tak dużego projektu, zwanego Domem Polsko-Niemieckim, zajmie jednak lata. Dlatego ostatnio zdecydowano się na utworzenie tymczasowego miejsca pamięci o polskich ofiarach. Właśnie w formie >>Kamienia Pamięci dla Polski<<. Na razie wokół pomnika stoi jeszcze prowizoryczne ogrodzenie budowlane, dlatego nie ma dostępu do samego głazu. Jak przekazała DW Ambasada RP w Berlinie, przy kamieniu widnieje napis: >>Polskim ofiarom nazizmu i ofiarom niemieckiej okupacji i terroru w Polsce 1939 -1945<<….”.

Niemcy: FDP wybrała nowego lidera partii polityka
Niemcy: FDP wybrała nowego lidera partii

Christian Duerr został nowym przewodniczącym niemieckiej FDP, zastępując Christiana Lindnera po porażce w wyborach parlamentarnych.

Tȟašúŋke Witkó: Niemiecki rząd rozpaczliwie szuka pieniędzy tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemiecki rząd rozpaczliwie szuka pieniędzy

Kiedy patrzę na zdeterminowaną twarz Frau Bärbel Bas, minister pracy i spraw społecznych Niemiec, wówczas jestem pewien, że wszystkie postawione przed nią zadania zostaną zrealizowane z najwyższą teutońską precyzją, czego też naszym sąsiadom zza Odry szczerze życzę.

Nie żyje znany piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje znany piłkarz

Nie żyje Emmanuel Kunde, legenda futbolu kameruńskiego - poinformowała w piątek tamtejsza federacja. Według mediów zmarł nagle w nocy z czwartku na piątek w swoim domu na przedmieściach stolicy kraju Jaunde. Miał 68 lat.

Karol Nawrocki: To jest marsz o przyszłość Polski polityka
Karol Nawrocki: To jest marsz o przyszłość Polski

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, podczas wiecu w Lublinie obiecał bezpieczną, ambitną Polskę oraz silne relacje transatlantyckie.

Dziewczynka wracała ze świetlicy. Próbowała porwać ją para z busa Wiadomości
Dziewczynka wracała ze świetlicy. Próbowała porwać ją para z busa

W miejscowości Czyrna w województwie małopolskim doszło do niepokojącej sytuacji - para jadąca białym busem próbowała porwać 9-letnią dziewczynkę wracającą ze szkolnej świetlicy.

George Simion o wyborach prezydenckich w Rumunii: Jeśli będą sprawiedliwe, to nie ma wątpliwości co do rezultatów polityka
George Simion o wyborach prezydenckich w Rumunii: Jeśli będą sprawiedliwe, to nie ma wątpliwości co do rezultatów

- Jeśli wybory będą wolne i sprawiedliwe, to nie ma wątpliwości co do rezultatów - przekonywał w Paryżu kandydat na prezydenta Rumunii George Simion.

Rekordowy majątek Karola III. Lista najbogatszych Brytyjczyków ujawniona z ostatniej chwili
Rekordowy majątek Karola III. Lista najbogatszych Brytyjczyków ujawniona

Z najnowszego zestawienia opublikowanego przez brytyjski „Sunday Times” wynika, że liczba miliarderów w Wielkiej Brytanii zmniejszyła się w ciągu ostatniego roku - to największy spadek w historii publikacji tego rankingu. Jednocześnie majątek króla Karola III poszybował w górę o 30 milionów funtów, co uplasowało go wyżej w zestawieniu niż kiedykolwiek wcześniej.

Komunikat dla mieszkańców Gołdapi Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gołdapi

8 mln zł będzie kosztowała budowa amfiteatru w Gołdapi, który pomieści ok. 500 osób. Burmistrz Konrad Kazanecki podpisał w piątek umowę na realizację tej inwestycji.

Ukraińcy grozili Mentzenowi? Jest reakcja policji Wiadomości
Ukraińcy grozili Mentzenowi? Jest reakcja policji

Kandydat na prezydenta Sławomir Mentzen trzykrotnie zgłaszał groźby karalne. Sprawą zajmuje się prokuratura i policja w Toruniu.

REKLAMA

Były niemiecki kanclerz broni Nord Stream 2. „Podetniemy gałąź, na której siedzimy”

Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder w wywiadzie dla „Rheinische Post” stwierdził, że jeśli budowa gazociągu Nord Stream 2 zostanie wstrzymana, to kraj „podetnie sobie gałąź, na której siedzi, jeśli chodzi o politykę energetyczną”.
 Były niemiecki kanclerz broni Nord Stream 2. „Podetniemy gałąź, na której siedzimy”
/ fot. Wikipedia CC BY-SA 3,0 de Olaf Kosinsky


Historyk Gregor Schoellgen napisał przed laty biografię Schroedera, który pełnił urząd w latach 1998–2005 i był inicjatorem projektu Nord Stream. Z rozmów z byłym kanclerzem na temat obecnej sytuacji na świecie powstała wspólna książka, zatytułowana „Ostatnia szansa. Dlaczego potrzebujemy nowego porządku świata”. Z okazji jej wydania dziennikarz gazety „Rheinische Post” Moritz Doebler przeprowadził z jej autorami rozmowę, w której poruszono m.in. wątek budowy Nord Stream 2.

Schroeder, przypominając o niedawnej rezolucji Parlamentu Europejskiego wzywającej do wstrzymania budowy Nord Stream 2, podkreśla, że gazociąg „ma na celu zapewnienie dostaw energii następnej generacji (…)”.
 

„Podetniemy gałąź, na której siedzimy”

 


Były kanclerz zwraca uwagę, że "w sondażach większość ankietowanych twierdzi, że rurociąg powinien zostać ukończony". – Istnieje różnica między tym, co jest czasami pisane w mediach drukowanych, a tym, czego ludzie naprawdę chcą (...) Za obrzucaniem Rosji błotem, co ma teraz miejsce, nie opowiada się większość naszych obywateli - przynajmniej ja jestem o tym przekonany – zaznacza.

Schroeder liczy na to, że presja amerykańskich sankcji wobec firm budujących NS2 nie uniemożliwi dokończenia projektu. – Do czego to zmierza, jeśli amerykańska polityka chce określić, jaką formę polityki energetycznej prowadzimy? Stany Zjednoczone nie mogą nam mówić, jakiego gazu mamy używać, zwłaszcza że nie są całkowicie wolne od własnych interesów gospodarczych – wskazał.

– Oczywiście Amerykanie chcieliby sprzedawać w Niemczech gaz z łupków, ale jest to szkodliwe dla środowiska, droższe i nie tak dobrej jakości jak gaz przesyłany rurociągiem, np. do specjalistycznych chemikaliów. Jeśli wstrzymamy realizację [projektu Nord Stream 2 - przyp. red.], podetniemy gałąź, na której siedzimy, jeśli chodzi o politykę energetyczną – dodał.

Ze swej strony współautor książki, Gregor Schoellgen, dodaje: – Nie rozumiem, dlaczego chodzi o Nord Stream 2. Rosja dostarcza obecnie gaz czterema trasami: dwoma rurociągami transkontynentalnymi, Nord Stream 1 i statkami. Żeby być konsekwentnym, trzeba by było całkowicie sankcjonować dostawy rosyjskiego gazu. Wtóruje mu Schroeder, który podkreśla, że „byłaby to katastrofa w zakresie polityki energetycznej”.

 

 

Rosja jako „potencjalny partner”

 


Były kanclerz jest przekonany, że Niemcy muszą "postrzegać Rosję nie jako przeciwnika, ale jako potencjalnego partnera”. – Możemy być pomocni w wymianie gospodarczej i odwrotnie, Rosjanie mogą być pomocni w kwestii energetycznej, nie tylko dla Niemiec, ale dla Europy – przekonuje.

Według niego trzeba "odejść od uznawania Rosji za kontynuację Związku Radzieckiego" i „wyjaśnić, gdzie leżą prawdziwe zagrożenia militarne”, „kto powinien być partnerem Niemiec”. – Rosja jest postrzegana jako problematyczna. Chiny są postrzegane jako problematyczne. Dotyczy to również Turcji i Arabii Saudyjskiej. Z całym szacunkiem dla tak zwanej polityki zagranicznej opartej na wartościach, z kim chcemy handlować, z kim chcemy współpracować na szczeblu politycznym? – pyta Schroeder.

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe