Holandia: Większość mieszkańców nie chce przepraszać za niewolnictwo

56 proc. Holendrów uważa, że ich kraj odegrał poważną rolę w historii niewolnictwa, jednak 55 proc. respondentów nie uważa, że należy za nie przepraszać. To wyniki sondażu pracowni I&O, zleconego przez dziennik "Trouw" i opublikowanego w weekendowym wydaniu gazety.
 Holandia: Większość mieszkańców nie chce przepraszać za niewolnictwo
/ Robert Walter Weir / Landing of Henry Hudson, 1609 / Public Domain


Cytowany przez "Twouw" Wietse van Engeland z sondażowni I&O twierdzi, że temat niewolnictwa specjalnie nie interesuje rdzennych Holendrów. „Oni naturalnie dostrzegają powagę przeszłości niewolnictwa, ale nie odczuwają potrzeby przeprosin ani jakichkolwiek badań historycznych” - mówi. Konkluzję van Engelanda potwierdzają wyniki sondażu, które jednoznacznie pokazują ogromną przepaść w ocenie niewolniczej przeszłości Niderlandów ze względu na pochodzenie etniczne respondentów. Dwie trzecie rdzennych Holendrów (62 proc.) uważa, że przeprosiny za niewolnictwo nie są dobrym pomysłem, przeciwnego zdania jest większość Holendrów ze środowisk migracyjnych - 70 procent ankietowanych pochodzenia surinamskiego, marokańskiego i tureckiego uważa, że należy przeprosić.

Dziennik "Trouw" wskazuje na sporą rozbieżność wśród elektoratów poszczególnych partii politycznych. Jeśli spojrzeć na preferencje polityczne, tylko wyborcy lewicowej Groen/Links (70 proc.) i socjalliberalnej D66 (53 proc.) opowiadają się za przeproszeniem, w przypadku chadeckiej CDA oraz liberalnej VVD jest to 18 i 20 procent. W elektoracie skrajnej prawicy Geerta Wildersa (PVV) ten współczynnik wynosi jedynie 8 proc. Cytowany przez dziennik zwolennik PVV, stwierdził, że „Murzyni powinni być nam wdzięczni, że sprowadziliśmy ich przodków jako niewolników, w przeciwnym razie nadal byliby głodni w ciemnej Afryce”.

Amsterdam i Rotterdam rozważają wystosowanie oficjalnych przeprosin. Portal NOS przypomina, że oba miasta budowały swoje bogactwo dzięki niewolnictwu. Jednak premier Mark Rutte mówił w zeszłym roku w parlamencie, że przeprosiny za niewolnictwo są „niemądre”, ponieważ mogą wywołać polaryzację. – Jeśli to zrobię, to dla kogo, komu je oferuję? Jak daleko mamy się cofnąć? – przypomina ubiegłoroczną wypowiedź premiera "Trouw".

Ankietowani przeciwnicy przeprosin często powtarzają argumenty Ruttego. Wielu twierdzi, że „nie można przepraszać w imieniu poprzednich pokoleń”. Ankietowany wyborca chadeckiej Christien Union (CU) podał często powtarzany na otwarte pytanie zawarte w ankiecie argument, że „dzięki niewolnictwu ci ludzie są moim zdaniem w lepszym świecie”.

Radny Amsterdamu Rutger Groot Wassink (Groen/Links), który w ubiegłym roku mówił portalowi NOS, że nie wie, czy miasto powinno przeprosić za niewolniczą przeszłość, jest obecnie bardziej stanowczy. Piątkowy "Trouw" cytuje jego wypowiedź, w której podkreśla, że przeprosiny są punktem wyjścia do dalszego dialogu. – Dane z sondażu mnie nie zniechęcają. Jeśli razem zmierzymy się z przeszłością i zaczniemy o niej dyskutować, nie mogę wykluczyć, że za jakiś czas te liczby będą wyglądać zupełnie inaczej – powiedział Groot Wassink.

 


 

POLECANE
Merz: Wolałbym inny wynik wyborów prezydenckich w Polsce z ostatniej chwili
Merz: "Wolałbym inny wynik wyborów prezydenckich w Polsce"

Merz odpowiadał w piątek na pytania dziennikarzy podczas corocznej „letniej konferencji prasowej”, na której omawiane są osiągnięcia rządu federalnego i stojące przed nim wyzwania. Podczas konferencji nie ukrywał, że wynik wyborów w Polsce nie był po jego myśli.

Znaleźliśmy. Przełom w poszukiwaniach Złotego Pociągu? Wiadomości
"Znaleźliśmy". Przełom w poszukiwaniach Złotego Pociągu?

Grupa anonimowych pasjonatów historii, działająca pod nazwą Złoty Pociąg 2025, ogłosiła postępy w poszukiwaniach legendarnego pociągu. Jak zapewnia lider zespołu, podpisujący się jako „M.”, odkrywcy nie szukają już tunelu - oni twierdzą, że już go znaleźli.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

Na stacji w Morągu powstanie nowa kładka dla pieszych, która połączy dwie części miasta i ułatwi dostęp do kolei - poinformowały w piątek PKP PLK. Obiekt będzie kosztował ponad 8,5 mln zł i ma być gotowy w przyszłym roku.

Rosja grozi: Będziecie celem Wiadomości
Rosja grozi: "Będziecie celem"

Rosja ostrzegła, że wszystkie zagraniczne oddziały wojskowe, które pojawią się na Ukrainie w ramach tzw. „koalicji chętnych”, będą traktowane jako legalne cele militarne. To reakcja Moskwy na plany utworzenia międzynarodowego kontyngentu wspierającego Kijów, które – jak ujawnił w czwartek brytyjski minister obrony John Healey – są już gotowe.

Fizyczny atak na wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jest nagranie z ostatniej chwili
Fizyczny atak na wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jest nagranie

Sieć obiegło nagranie dokumentujące incydent, do którego doszło podczas publicznej aktywności wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jeden z przechodniów miał zaatakować fizycznie uczestnika wydarzenia, co wywołało interwencję służb mundurowych.

Niemcy deportowali 81 Afgańczyków do Kabulu. To groźni przestępcy z ostatniej chwili
Niemcy deportowali 81 Afgańczyków do Kabulu. To groźni przestępcy

W piątek rano z lotniska w Lipsku wystartował samolot z 81 Afgańczykami, którzy zostali odesłani do swojego kraju. Lot do Kabulu odbywa się w dniu, gdy w Alpach Bawarskich trwa szczyt azylowy zorganizowany przez niemieckiego ministra spraw wewnętrznych Alexandra Dobrindta.

Niepokojące wyniki kontroli lodów. Sanepid wydał zalecenie Wiadomości
Niepokojące wyniki kontroli lodów. Sanepid wydał zalecenie

Na Warmii i Mazurach sanepid skontrolował lody z automatów pod kątem zanieczyszczeń mikrobiologicznych. W wyniku badań w 9 proc. próbek wykryto zawyżoną ilość enterobakterii – poinformowała Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Olsztynie.

Orban o wyjściu Węgier z UE: „Jesteśmy antytezą tego, co robi Unia Europejska” polityka
Orban o wyjściu Węgier z UE: „Jesteśmy antytezą tego, co robi Unia Europejska”

Premier Węgier Viktor Orbán stwierdził w czwartek w podcaście „Ultrahang”, że „Węgry stały się antytezą wszystkiego, co robi obecnie Unia Europejska”. Dodał, że w coraz bardziej widocznym rozłamie pomiędzy Europą i USA on opowiada się za Stanami Zjednoczonymi.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna opublikowała najnowsze dane dotyczące tymczasowej kontroli granicznej, prowadzonej na granicach z Niemcami i Litwą. Wzmożone działania funkcjonariuszy mają związek z decyzją rządu o przywróceniu czasowych kontroli w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ograniczenia nielegalnej migracji. Niespokojnie pozostaje również na granicy z Białorusią.

„Partia obciachu i dziadersów”. Ujawniono raport nt. ugrupowania Tuska i kampanii Trzaskowskiego z ostatniej chwili
„Partia obciachu i dziadersów”. Ujawniono raport nt. ugrupowania Tuska i kampanii Trzaskowskiego

Do wewnętrznych struktur Konfederacji trafi raport opisujący powody wyborczej porażki Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich 2025 roku. Jak donosi „Rzeczpospolita”, dokument szczegółowo analizuje, dlaczego kandydat Koalicji Obywatelskiej nie zdobył poparcia młodych wyborców.

REKLAMA

Holandia: Większość mieszkańców nie chce przepraszać za niewolnictwo

56 proc. Holendrów uważa, że ich kraj odegrał poważną rolę w historii niewolnictwa, jednak 55 proc. respondentów nie uważa, że należy za nie przepraszać. To wyniki sondażu pracowni I&O, zleconego przez dziennik "Trouw" i opublikowanego w weekendowym wydaniu gazety.
 Holandia: Większość mieszkańców nie chce przepraszać za niewolnictwo
/ Robert Walter Weir / Landing of Henry Hudson, 1609 / Public Domain


Cytowany przez "Twouw" Wietse van Engeland z sondażowni I&O twierdzi, że temat niewolnictwa specjalnie nie interesuje rdzennych Holendrów. „Oni naturalnie dostrzegają powagę przeszłości niewolnictwa, ale nie odczuwają potrzeby przeprosin ani jakichkolwiek badań historycznych” - mówi. Konkluzję van Engelanda potwierdzają wyniki sondażu, które jednoznacznie pokazują ogromną przepaść w ocenie niewolniczej przeszłości Niderlandów ze względu na pochodzenie etniczne respondentów. Dwie trzecie rdzennych Holendrów (62 proc.) uważa, że przeprosiny za niewolnictwo nie są dobrym pomysłem, przeciwnego zdania jest większość Holendrów ze środowisk migracyjnych - 70 procent ankietowanych pochodzenia surinamskiego, marokańskiego i tureckiego uważa, że należy przeprosić.

Dziennik "Trouw" wskazuje na sporą rozbieżność wśród elektoratów poszczególnych partii politycznych. Jeśli spojrzeć na preferencje polityczne, tylko wyborcy lewicowej Groen/Links (70 proc.) i socjalliberalnej D66 (53 proc.) opowiadają się za przeproszeniem, w przypadku chadeckiej CDA oraz liberalnej VVD jest to 18 i 20 procent. W elektoracie skrajnej prawicy Geerta Wildersa (PVV) ten współczynnik wynosi jedynie 8 proc. Cytowany przez dziennik zwolennik PVV, stwierdził, że „Murzyni powinni być nam wdzięczni, że sprowadziliśmy ich przodków jako niewolników, w przeciwnym razie nadal byliby głodni w ciemnej Afryce”.

Amsterdam i Rotterdam rozważają wystosowanie oficjalnych przeprosin. Portal NOS przypomina, że oba miasta budowały swoje bogactwo dzięki niewolnictwu. Jednak premier Mark Rutte mówił w zeszłym roku w parlamencie, że przeprosiny za niewolnictwo są „niemądre”, ponieważ mogą wywołać polaryzację. – Jeśli to zrobię, to dla kogo, komu je oferuję? Jak daleko mamy się cofnąć? – przypomina ubiegłoroczną wypowiedź premiera "Trouw".

Ankietowani przeciwnicy przeprosin często powtarzają argumenty Ruttego. Wielu twierdzi, że „nie można przepraszać w imieniu poprzednich pokoleń”. Ankietowany wyborca chadeckiej Christien Union (CU) podał często powtarzany na otwarte pytanie zawarte w ankiecie argument, że „dzięki niewolnictwu ci ludzie są moim zdaniem w lepszym świecie”.

Radny Amsterdamu Rutger Groot Wassink (Groen/Links), który w ubiegłym roku mówił portalowi NOS, że nie wie, czy miasto powinno przeprosić za niewolniczą przeszłość, jest obecnie bardziej stanowczy. Piątkowy "Trouw" cytuje jego wypowiedź, w której podkreśla, że przeprosiny są punktem wyjścia do dalszego dialogu. – Dane z sondażu mnie nie zniechęcają. Jeśli razem zmierzymy się z przeszłością i zaczniemy o niej dyskutować, nie mogę wykluczyć, że za jakiś czas te liczby będą wyglądać zupełnie inaczej – powiedział Groot Wassink.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe