Trwa akcja poszukiwawcza ciała Lityńskiego. "Znaleziono kaszkiet"
Mariusz Osica, ratownik WOPR z Pułtuska wyjaśnił na antenie TVP Info, że znalezienie kaszkietu potwierdza przypuszczenia ratowników, że poszukiwana należy kontynuować wzdłuż bocznego nurtu Narwi.
Jak czytamy "w tej chwili nurt jest tak silny, że utrudnia penetrację dna. Do tego jest bardzo słaba widoczność, zaledwie do 1 metra głębokości".
O śmierci Jana Lityńskiego poinformował w niedzielę wieczorem dziennikarz, działacz opozycyjny w okresie PRL Eugeniusz Smolar. Lityński utonął w Narwi w okolicach Pułtuska, próbując ratować psa.