Czy to opóźniło szczepienia w UE? Szokujące doniesienia! "Macron zgodził się na umowę UE-Chiny w zamian za..."

Kiedy w grudniu ubiegłego roku uzgodniono w zasadzie kompleksowe porozumienie inwestycyjne między UE a Chinami, kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Chin Xi Jinping i prezydent Francji Emmanuel Macron byli raczej zadowoleni. Na portalu pisaliśmy szerzej nt. kompleksowej umowy inwestycyjnej (CAI) i zagrożeniach, jakie ona ze sobą niesie.
Czytaj więcej: Niemcy poświęcą dobro UE, w zamian za profity dla Deutsche Telekom w Chinach?
Informacje portalu Euractiv rzucają kolejne światło na tę sprawę.
Jeden z dyplomatów nieoficjalnie poinformował, że francuski prezydent Emmanuel Macron rzekomo poprosił Merkel o wstrzymanie autoryzacji szczepionek AstraZeneca i Pfizer/BionNTech przeciwko COVID-19 do czasu, aż szczepionka francuskiego giganta farmaceutycznego Sanofi będzie również gotowa. W zamian Paryż dałby zielone światło dla umowy inwestycyjnej między UE a Chinami
- czytamy w publikacji. Firma Sanofi przewidywała, że będzie w stanie wyprodukować 100 milionów dawek szczepionki w 2020 roku, ale na początku grudnia napotkała na poważne komplikacje w swoich badaniach klinicznych. Szczepionka firmy Sanofi nie była zatem częścią europejskiego rozwiązania na rzecz szybkiego wprowadzenia szczepień.
Rzecznik niemieckiego rządu, poproszony o potwierdzenie lub zaprzeczenie, czy były prowadzone rozmowy na temat francusko-niemieckiego porozumienia w sprawie szczepionek i umowy inwestycyjnej, odmówił komentarza
- podaje Euractiv.
Warto przypomnieć, że w połowie grudnia niemiecki minister zdrowia Jens Spahn, wówczas kandydat na kanclerza, publicznie zastanawiał się, dlaczego Europejska Agencja Leków (EMA) opóźnia zatwierdzenie szczepionki wyprodukowanej wspólnie przez amerykańską firmę Pfizer i niemiecką BioNTech.
"Wszystkie niezbędne dane dotyczące BioNTech są dostępne [...] Wielka Brytania i USA już wydały zgodę. Ocena danych i zatwierdzenie przez EMA powinny nastąpić tak szybko, jak to możliwe"
- pisał Spahn na Twitterze. EMA wydała pozwolenie na dopuszczenie szczepionki Pfizer-BioNTech dopiero 21 grudnia.
Historia pokaże, czy umowa między UE a Chinami wiązała się z kompromisami dotyczącymi szczepionek, czy też nie. Ale w pewnym momencie opóźnienie w dopuszczeniu szczepionek przez UE na pewno będzie musiało zostać wyjaśnione
- konkluduje portal.
Czy to opóźniło szczepienia w UE?
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) May 14, 2021
Jeśli, to bomba !
⬇️
„Macron miał poprosić Merkel o wstrzymanie autoryzacji
szczepionek AstraZeneca i Pfizer/BionTech do czasu aż
franc. szczepionka Sanofi też będzie gotowa
W zamian Paryż mial dać zgodę na umowę UE-Chiny” https://t.co/KYSO8tE9fS