[Tylko u nas] Michał Bruszewski: Kryzys za kryzysem. Od Strefy Gazy do Ceuty, Niemiec i Putina

Nawet trwałość wprowadzanego przed kilkoma dniami zawieszenia broni w Strefie Gazy nie oznacza, iż amplituda geopolitycznych napięć spadnie. Kryzys imigracyjny w hiszpańskiej Ceucie i zatrważające dane o islamizacji Niemiec sprawiają, że wyjście świata z pandemii wcale nie oznaczy upragnionego bezpieczeństwa. W międzyczasie Joe Biden podjął katastrofalną w skutkach decyzję o zdejmowaniu sankcji z projektu Nord Stream 2.
propalestyńska demonstracja w Nowym Jorku
propalestyńska demonstracja w Nowym Jorku / EPA/Alba Vigaray Dostawca: PAP/EPA

Przypomnę tylko, że w trwającej erze paradoksów to Donaldowi Trumpowi mainstreamowe media zarzucały prorosyjskość twierdząc z uporem, iż Biden to polityk antyrosyjski. Jak w gabinecie krzywych luster przeglądają się nam dzisiaj politycy, oj przeglądają – „rusofob” Biden zdejmuje sankcje z niemiecko-rosyjskiego projektu surowcowego dyskryminującego Europę Środkową, te sankcje, które pieczętowali Republikanie z „rusofilem” Trumpem na czele. Wszystko to dzieje się nazajutrz po rosyjskiej militarnej mobilizacji, która postawiła Zachód w stan przerażenia, a kiedy pytano mnie w mediach co Putin chce takim prężeniem muskułów ugrać wskazywałem na wciśnięcie Zachodowi świadomości o nieuchronnym dokończeniu rurociągu – dowód na to że Moskwa zrobi wszystko by nie wchodzono jej w paradę. Zniesienie sankcji mogło być przecież zbiegiem okoliczności, albo i decyzją podjętą dużo wcześniej, ale bez względu na nieznane nam kulisy, na Kremlu pewnie otwierają szampana i zagryzają go kawiorem. Historia kołem się toczy. 

Ogłoszono zawieszenie broni w izraelsko-palestyńskim konflikcie. Tego dnia wyczekiwał krytykowany przez świat Izrael i zmęczony stratami Hamas. Bilans 11-dniowej wojny to śmierć 232 Palestyńczyków, w tym 65 dzieci i 39 kobiet, 1700 osób zostało rannych oraz 75 tysięcy osób, konflikt ten, wypędził z domów. Po stronie izraelskiej zginęło 12 osób. Bezsensowna wojna zapisała kolejną ze swoich odsłon, a widok upadających wieżowców pozostanie jak wbity stempel na ostatniej stronie. Niestety, wszystko wskazuje na to, że to nie ostatnia strona książki, a tylko jednego jej rozdziału. 

Na szybkim zakończeniu izraelsko-palestyńskiego zwarcia zależało zwłaszcza Europie, która ma poważne kłopoty. Nierozwiązana jest bowiem sprawa powracających kryzysów migracyjnych na zewnętrznych unijnych granicach. Od kilku dni europejskie media raczą nas przykrym widokiem afrykańskiej młodzieży wpław omijającej falochrony i wdzierającej się przez ogrodzenie by dostać się do hiszpańskiej enklawy w Afryce – Ceuty. Socjalistyczno-komunistyczny rząd w Madrycie, który z ochotą premiuje multikulturkampf tym razem postanowił twardo rozprawić się z napierającymi imigrantami i doszło do dantejskich scen wpychania przybyłych z powrotem do morza. Ze skrajności, w skrajność, każdy kto kiedykolwiek żeglował wie, że gdy bom lata na lewo i prawo to po głowie dostają głównie żeglarze. Kryzys jest większy niż ktokolwiek się spodziewał, ponieważ jednego dnia granicę miało przekroczyć 6 tysięcy imigrantów. Maroko, które z Hiszpanią ma napięte relacje, wcale się nie kwapi by takie wędrówki ludów powstrzymywać. A czym skutkuje niekontrolowana migracja z krajów muzułmańskich pokazały badania przeprowadzone w Niemczech. 

Raport „Muslimisches Leben in Deutschland 2020” to obraz szybkiego tempa islamizacji Republiki Federalnej Niemiec. Wynika z niego, iż w ciągu pięciu lat w kraju przybyło 900 000 muzułmanów (ogólna liczba to nawet 5,6 mln, a podaje się i liczbę 6,3 mln). Co ciekawe 2/3 muzułmańskich imigrantów to przybyli w pierwszym pokoleniu. Są oni także zazwyczaj młodsi niż poprzednie pokolenia muzułmanów zmierzające do Niemiec. Do swoich celów nieustannie próbuje ich skaptować skrajna lewica. W Niemczech mówi się nawet o Migrantifie (sic!) – czyli Antifie wspartej siłami muzułmańskich imigrantów. Elity europejskie jednak szykują odwrót od swojej polityki masowej asymilacji. Jak donosi redakcja euobserver.com w nowym europejskim „pakcie imigracyjnym” ma być zapis o wsparciu finansowym dla deportacji imigrantów. 
 


 

POLECANE
Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

Od lutego dostęp do najsłynniejszej rzymskiej fontanny tylko z biletem Wiadomości
Od lutego dostęp do najsłynniejszej rzymskiej fontanny tylko z biletem

Turyści odwiedzający Rzym będą musieli zapłacić za dostęp do kolejnych zabytków. Od lutego wprowadzony zostanie bilet umożliwiający podejście bezpośrednio do Fontanny di Trevi. Mieszkańcy miasta zostaną zwolnieni z opłat.

REKLAMA

[Tylko u nas] Michał Bruszewski: Kryzys za kryzysem. Od Strefy Gazy do Ceuty, Niemiec i Putina

Nawet trwałość wprowadzanego przed kilkoma dniami zawieszenia broni w Strefie Gazy nie oznacza, iż amplituda geopolitycznych napięć spadnie. Kryzys imigracyjny w hiszpańskiej Ceucie i zatrważające dane o islamizacji Niemiec sprawiają, że wyjście świata z pandemii wcale nie oznaczy upragnionego bezpieczeństwa. W międzyczasie Joe Biden podjął katastrofalną w skutkach decyzję o zdejmowaniu sankcji z projektu Nord Stream 2.
propalestyńska demonstracja w Nowym Jorku
propalestyńska demonstracja w Nowym Jorku / EPA/Alba Vigaray Dostawca: PAP/EPA

Przypomnę tylko, że w trwającej erze paradoksów to Donaldowi Trumpowi mainstreamowe media zarzucały prorosyjskość twierdząc z uporem, iż Biden to polityk antyrosyjski. Jak w gabinecie krzywych luster przeglądają się nam dzisiaj politycy, oj przeglądają – „rusofob” Biden zdejmuje sankcje z niemiecko-rosyjskiego projektu surowcowego dyskryminującego Europę Środkową, te sankcje, które pieczętowali Republikanie z „rusofilem” Trumpem na czele. Wszystko to dzieje się nazajutrz po rosyjskiej militarnej mobilizacji, która postawiła Zachód w stan przerażenia, a kiedy pytano mnie w mediach co Putin chce takim prężeniem muskułów ugrać wskazywałem na wciśnięcie Zachodowi świadomości o nieuchronnym dokończeniu rurociągu – dowód na to że Moskwa zrobi wszystko by nie wchodzono jej w paradę. Zniesienie sankcji mogło być przecież zbiegiem okoliczności, albo i decyzją podjętą dużo wcześniej, ale bez względu na nieznane nam kulisy, na Kremlu pewnie otwierają szampana i zagryzają go kawiorem. Historia kołem się toczy. 

Ogłoszono zawieszenie broni w izraelsko-palestyńskim konflikcie. Tego dnia wyczekiwał krytykowany przez świat Izrael i zmęczony stratami Hamas. Bilans 11-dniowej wojny to śmierć 232 Palestyńczyków, w tym 65 dzieci i 39 kobiet, 1700 osób zostało rannych oraz 75 tysięcy osób, konflikt ten, wypędził z domów. Po stronie izraelskiej zginęło 12 osób. Bezsensowna wojna zapisała kolejną ze swoich odsłon, a widok upadających wieżowców pozostanie jak wbity stempel na ostatniej stronie. Niestety, wszystko wskazuje na to, że to nie ostatnia strona książki, a tylko jednego jej rozdziału. 

Na szybkim zakończeniu izraelsko-palestyńskiego zwarcia zależało zwłaszcza Europie, która ma poważne kłopoty. Nierozwiązana jest bowiem sprawa powracających kryzysów migracyjnych na zewnętrznych unijnych granicach. Od kilku dni europejskie media raczą nas przykrym widokiem afrykańskiej młodzieży wpław omijającej falochrony i wdzierającej się przez ogrodzenie by dostać się do hiszpańskiej enklawy w Afryce – Ceuty. Socjalistyczno-komunistyczny rząd w Madrycie, który z ochotą premiuje multikulturkampf tym razem postanowił twardo rozprawić się z napierającymi imigrantami i doszło do dantejskich scen wpychania przybyłych z powrotem do morza. Ze skrajności, w skrajność, każdy kto kiedykolwiek żeglował wie, że gdy bom lata na lewo i prawo to po głowie dostają głównie żeglarze. Kryzys jest większy niż ktokolwiek się spodziewał, ponieważ jednego dnia granicę miało przekroczyć 6 tysięcy imigrantów. Maroko, które z Hiszpanią ma napięte relacje, wcale się nie kwapi by takie wędrówki ludów powstrzymywać. A czym skutkuje niekontrolowana migracja z krajów muzułmańskich pokazały badania przeprowadzone w Niemczech. 

Raport „Muslimisches Leben in Deutschland 2020” to obraz szybkiego tempa islamizacji Republiki Federalnej Niemiec. Wynika z niego, iż w ciągu pięciu lat w kraju przybyło 900 000 muzułmanów (ogólna liczba to nawet 5,6 mln, a podaje się i liczbę 6,3 mln). Co ciekawe 2/3 muzułmańskich imigrantów to przybyli w pierwszym pokoleniu. Są oni także zazwyczaj młodsi niż poprzednie pokolenia muzułmanów zmierzające do Niemiec. Do swoich celów nieustannie próbuje ich skaptować skrajna lewica. W Niemczech mówi się nawet o Migrantifie (sic!) – czyli Antifie wspartej siłami muzułmańskich imigrantów. Elity europejskie jednak szykują odwrót od swojej polityki masowej asymilacji. Jak donosi redakcja euobserver.com w nowym europejskim „pakcie imigracyjnym” ma być zapis o wsparciu finansowym dla deportacji imigrantów. 
 



 

Polecane