Ekspert: Polskie bezpieczeństwo energetyczne celem szeroko zakrojonej akcji dezinformacyjnej ze strony Rosji

Niewątpliwie Polska jest celem zaplanowanej i szeroko zakrojonej akcji dezinformacyjnej ze strony Rosji dotyczącej bezpieczeństwa energetycznego – ocenił w rozmowie z Fakehunter PAP, Grzegorz Kuczyński, publicysta i ekspert ds. wschodnich.
/ Pixabay.com

Zdaniem Kuczyńskiego od dłuższego czasu trwa zaplanowana i szeroko zakrojona kampania dezinformacyjna, która ma związek z podejmowanymi przez Polskę działaniami w zakresie zapewnienia sobie bezpieczeństwa energetycznego. Chodzi przede wszystkim o zapowiedź rezygnacji z niekorzystnego tzw. kontraktu jamalskiego na dostawy rosyjskiego gazu oraz o projekt budowy gazociągu Baltic Pipe.

Według Kuczyńskiego celem operacji dezinformacyjnych jest wykazanie, że nasz kraj „nie jest bezpieczny energetycznie, i że to co próbuje zrobić w celu zapewnienia sobie tego bezpieczeństwa, jest albo kosztowne, albo bezsensowne, albo motywowane politycznie”.

„Dotyczy to nie tylko takich pojedynczych wrzutek jak przerwanie dostaw ropy do Polski, ale też mamy długotrwałe operacje dezinformacyjne, czy to dotyczące Nord Stream 2, czy Baltic Pipe, czy projektu budowy elektrowni atomowej w Polsce” – wyliczał ekspert. Wskazał przy tym, że w kwestii dostaw gazu i ropy głównym źródłem działań dezinformacyjnych jest Rosja.

Zdaniem Kuczyńskiego w przypadku projektu Nord Stream 2 od lat konsekwentnie powtarzane są te same fałszywe tezy, m.in. że jest to projekt wyłącznie komercyjny, a jego uruchomienie w ogóle nie zaszkodzi Ukrainie.

„Nie mówi się tu jednak, że długoterminowo będzie spadać popyt na gaz w UE, co będzie oznaczało zmniejszanie eksportu rosyjskiego gazu do Unii. Wtedy Rosja skorzysta z własnych sieci przesyłu, czyli Nord Stream i Nord Stream 2, zamiast tranzytu przez Ukrainę, gdzie muszą płacić niemal 3 mld dolarów rocznie” – tłumaczył ekspert.

Kuczyński przyznał, że młodsze pokolenie Polaków jest mniej odporne na propagandę ze strony Rosji. „Starsze pokolenia inaczej podchodziły np. do zagrożenia rosyjskiego. Teraz młodzi są mniej odporni na dezinformację w sieci, gdzie w mediach społecznościowych można sączyć pewne treści” – zaznaczył.

Jego zdaniem także media w Polsce coraz częściej ulegają manipulacjom i dezinformacji cytując bezkrytycznie wątpliwe źródła. „To negatywnie wpływa na odbiór informacji przez całe społeczeństwo” – ocenił publicysta.

Kuczyński dodał, że tam gdzie stawką są duże pieniądze często oprócz władz państwowych i służb źródłem działań dezinformacyjnych są koncerny i prywatne podmioty.

Wskazał tu firmy farmaceutyczne dysponujące ogromnymi budżetami. „Pamiętajmy, że w branży farmaceutycznej mówimy o na prawdę gigantycznych pieniądzach. Tego typu firmy mają swoje wyspecjalizowane komórki, które zajmują się czarnym PR. Niewątpliwie więc kwestii dezinformacji, w sensie manipulowania naszą świadomością, nie możemy sprowadzać wyłącznie do podmiotów państwowych” – ocenił ekspert.

III edycja zorganizowanego przez Polską Agencję Prasową w dniach 11-13 czerwca konkursu FakeHunter Challenge skupiona jest na tematach gospodarczych: telekomunikacji i energetyce. Celem wydarzenia jest edukowanie społeczeństwa w zakresie demaskowania internetowych fake newsów i zdobywania wiarygodnych informacji.

Konkursowi towarzyszy w piątek i w sobotę (11-12 czerwca) cykl rozmów i debat, transmitowanych na portalu PAP MediaRoom (https://pap-mediaroom.pl/). Swoją wiedzą i obserwacjami dzielą się m.in.: kardiochirurg Grzegorz Religa, przewodniczący Rady ds. Cyfryzacji Józef Orzeł, profesor WSH w Radomiu dr Leszek Mellibruda, pracujący w NASA naukowiec Artur Chmielewski, profesor matematyki, specjalista od sztucznej inteligencji Andrzej Kisielewicz, ekspert ds. patologii nauki, profesor na Akademii Kaliskiej Marek Wroński, prezes Instytutu Jagiellońskiego Marcin Roszkowski oraz przedstawiciele biznesu – Play i PGNiG.

Źródło informacji: PAP


 

POLECANE
Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

Od lutego dostęp do najsłynniejszej rzymskiej fontanny tylko z biletem Wiadomości
Od lutego dostęp do najsłynniejszej rzymskiej fontanny tylko z biletem

Turyści odwiedzający Rzym będą musieli zapłacić za dostęp do kolejnych zabytków. Od lutego wprowadzony zostanie bilet umożliwiający podejście bezpośrednio do Fontanny di Trevi. Mieszkańcy miasta zostaną zwolnieni z opłat.

REKLAMA

Ekspert: Polskie bezpieczeństwo energetyczne celem szeroko zakrojonej akcji dezinformacyjnej ze strony Rosji

Niewątpliwie Polska jest celem zaplanowanej i szeroko zakrojonej akcji dezinformacyjnej ze strony Rosji dotyczącej bezpieczeństwa energetycznego – ocenił w rozmowie z Fakehunter PAP, Grzegorz Kuczyński, publicysta i ekspert ds. wschodnich.
/ Pixabay.com

Zdaniem Kuczyńskiego od dłuższego czasu trwa zaplanowana i szeroko zakrojona kampania dezinformacyjna, która ma związek z podejmowanymi przez Polskę działaniami w zakresie zapewnienia sobie bezpieczeństwa energetycznego. Chodzi przede wszystkim o zapowiedź rezygnacji z niekorzystnego tzw. kontraktu jamalskiego na dostawy rosyjskiego gazu oraz o projekt budowy gazociągu Baltic Pipe.

Według Kuczyńskiego celem operacji dezinformacyjnych jest wykazanie, że nasz kraj „nie jest bezpieczny energetycznie, i że to co próbuje zrobić w celu zapewnienia sobie tego bezpieczeństwa, jest albo kosztowne, albo bezsensowne, albo motywowane politycznie”.

„Dotyczy to nie tylko takich pojedynczych wrzutek jak przerwanie dostaw ropy do Polski, ale też mamy długotrwałe operacje dezinformacyjne, czy to dotyczące Nord Stream 2, czy Baltic Pipe, czy projektu budowy elektrowni atomowej w Polsce” – wyliczał ekspert. Wskazał przy tym, że w kwestii dostaw gazu i ropy głównym źródłem działań dezinformacyjnych jest Rosja.

Zdaniem Kuczyńskiego w przypadku projektu Nord Stream 2 od lat konsekwentnie powtarzane są te same fałszywe tezy, m.in. że jest to projekt wyłącznie komercyjny, a jego uruchomienie w ogóle nie zaszkodzi Ukrainie.

„Nie mówi się tu jednak, że długoterminowo będzie spadać popyt na gaz w UE, co będzie oznaczało zmniejszanie eksportu rosyjskiego gazu do Unii. Wtedy Rosja skorzysta z własnych sieci przesyłu, czyli Nord Stream i Nord Stream 2, zamiast tranzytu przez Ukrainę, gdzie muszą płacić niemal 3 mld dolarów rocznie” – tłumaczył ekspert.

Kuczyński przyznał, że młodsze pokolenie Polaków jest mniej odporne na propagandę ze strony Rosji. „Starsze pokolenia inaczej podchodziły np. do zagrożenia rosyjskiego. Teraz młodzi są mniej odporni na dezinformację w sieci, gdzie w mediach społecznościowych można sączyć pewne treści” – zaznaczył.

Jego zdaniem także media w Polsce coraz częściej ulegają manipulacjom i dezinformacji cytując bezkrytycznie wątpliwe źródła. „To negatywnie wpływa na odbiór informacji przez całe społeczeństwo” – ocenił publicysta.

Kuczyński dodał, że tam gdzie stawką są duże pieniądze często oprócz władz państwowych i służb źródłem działań dezinformacyjnych są koncerny i prywatne podmioty.

Wskazał tu firmy farmaceutyczne dysponujące ogromnymi budżetami. „Pamiętajmy, że w branży farmaceutycznej mówimy o na prawdę gigantycznych pieniądzach. Tego typu firmy mają swoje wyspecjalizowane komórki, które zajmują się czarnym PR. Niewątpliwie więc kwestii dezinformacji, w sensie manipulowania naszą świadomością, nie możemy sprowadzać wyłącznie do podmiotów państwowych” – ocenił ekspert.

III edycja zorganizowanego przez Polską Agencję Prasową w dniach 11-13 czerwca konkursu FakeHunter Challenge skupiona jest na tematach gospodarczych: telekomunikacji i energetyce. Celem wydarzenia jest edukowanie społeczeństwa w zakresie demaskowania internetowych fake newsów i zdobywania wiarygodnych informacji.

Konkursowi towarzyszy w piątek i w sobotę (11-12 czerwca) cykl rozmów i debat, transmitowanych na portalu PAP MediaRoom (https://pap-mediaroom.pl/). Swoją wiedzą i obserwacjami dzielą się m.in.: kardiochirurg Grzegorz Religa, przewodniczący Rady ds. Cyfryzacji Józef Orzeł, profesor WSH w Radomiu dr Leszek Mellibruda, pracujący w NASA naukowiec Artur Chmielewski, profesor matematyki, specjalista od sztucznej inteligencji Andrzej Kisielewicz, ekspert ds. patologii nauki, profesor na Akademii Kaliskiej Marek Wroński, prezes Instytutu Jagiellońskiego Marcin Roszkowski oraz przedstawiciele biznesu – Play i PGNiG.

Źródło informacji: PAP



 

Polecane