- Przyjęliśmy w NATO taką formułę polityki wobec Rosji, którą nazywamy dwutorową. To jest polityka, która jest polityką bardzo realistyczną. (...) Trzeba mieć świadomość tego i NATO ma taką świadomość i to było wielokrotnie też podkreślane w czasie szczytu NATO, że Rosja jest po prostu agresorem na Ukrainie. Dziś okupuje Krym, okupuje region Ługańska i Doniecka, że jest aktywna militarnie również w innych częściach świata, chociażby w Syrii. Niedawno wojska rosyjskie były gromadzone przy ukraińskiej granicy. Rosja cały czas prowadzi bardzo intensywne manewry wojskowe o charakterze ofensywnym, również prowadzi dosyć intensywną modernizację i restrukturyzacji swojej armii i wzmacnia swoją obecność wojskową na zachodniej stronie państwa rosyjskiego.

- mówił prezydent Andrzej Duda.

- W związku z powyższym, trudno nie dostrzegać zagrożenia ze strony Rosji. Myślę, że z takim przekonaniem prezydent Joe Biden rozmawiał z prezydentem Putinem. Jeżeli powiemy, że NATO postrzega politykę wobec Rosji, jako dwutorową, to polega to na tym, że z jednej strony jesteśmy realistami i to musi być polityka twarda, jeżeli trzeba także stosowania sankcji (...) Z drugiej strony to jest polityka budowania bezpieczeństwa, a więc budowania struktur obronnych, której przejawem jest obecność Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschodniej flance Sojuszu, o czym decyzja została podjęta na szczycie NATO w Warszawie w 2016 roku.

- kontynuował polski Prezydent.

- Jest to także polityka, która zakłada dialog, a więc nie izolowanie Rosji, tylko rozmawianie z Rosją. (...) Prezydent Joe Biden jest niezwykle doświadczonym politykiem i jestem przekonany, że całą tą rozmowę przeprowadził w sposób przez siebie zaplanowany i przemyślany. Ta rozmowa jest elementem prowadzonej przez niego polityki i w ten sposób tą rozmowę oceniam. Także jako element działania sojuszniczego w naszym wspólnym interesie, gdzie te rozmowy z najwyższym przedstawicielem Rosji przeprowadził najwyższy przedstawiciel, największego naszego sojuszniczego mocarstwa, taka jest moja ocena tej rozmowy. Myślę, że była to rozmowa ważna dla prezydenta Joe Bidena. Jest politykiem bardzo doświadczonym w związku z tym zna prezydenta Putina. Myślę, że możliwość tego bezpośredniego kontaktu teraz również pozwala mu wypracować sobie osobiste zdanie na temat postawy rosyjskiego prezydenta, jego polityki i tego, czego może się spodziewać w przyszłości. Pan prezydent Joe Biden to jest polityk także w wymiarze międzynarodowym o ogromnym doświadczeniu, trzeba śmiało powiedzieć - jednym z największych w tej chwili doświadczeń na świecie.

- zakończył prezydent Duda.