Posłanka Emilewicz nie wstąpi do Partii Republikańskiej. "To jest czwarta noga stołu"

Partia Republikańska może być elementem stabilizującym obóz Zjednoczonej Prawicy – powiedziała PAP posłanka PiS Jadwiga Emilewicz. B. wicepremier zadeklarowała, że do nowej partii nie wstąpi, ale kibicuje nowemu przedsięwzięciu.
 Posłanka Emilewicz nie wstąpi do Partii Republikańskiej.
/ Screen Youtube / Kancelaria Premiera

Zjazd Republikański, na którym europoseł Adam Bielan ogłosił powołanie Partii Republikańskiej odbył się w niedzielę w Warszawie. Znaleźli się w niej byli politycy Porozumienia Jarosława Gowina m.in. członek Rady Ministrów Michał Cieślak, wiceszef MFiPR Jacek Żalek czy podsekretarz stanu w MAP Zbigniew Gryglas.

B. wicepremier, która Porozumienie opuściła we wrześniu 2020 r. powiedziała PAP w poniedziałek, że do nowej partii nie wstąpi, ale kibicuje nowemu przedsięwzięciu i wiąże z nim spore nadzieje.

"Partia Republikańska jest podmiotem, który od początku deklaruje wsparcie dla polityki rządu, więc w tym trochę rozregulowanym ostatnio mechanizmie jest to element stabilizujący. Osoby, które z jakichś powodów odeszły od koalicjanta nie są wolnymi elektronami, tworzą nowy projekt polityczny, jasno definiujący się na tej scenie w tym szerokim namiocie obozu Zjednoczonej Prawicy. Raczej to jest czwarta noga stołu, krzesła – stabilizująca ten mebel, a nie destabilizująca" – powiedziała PAP Emilewicz.

Pytana o to, z czym powstanie Partii Republikańskiej wiązać się będzie dla Jarosława Gowina oceniła, że utworzenie nowej partii, "choć jest następstwem bolesnego procesu, bo wiąże się z utratą posłów, polityków, wyrównuje pole gry, jest dla niego czasem nowego otwarcia".

"Adam Bielan już nie jest tym, który wchodzi w wewnętrzny spór partyjny, ale zaczyna prowadzić swoje własne życie. Także posłowie, którzy odeszli z Porozumienia idą swoją własną ścieżką. Dla Jarosława Gowina długoterminowo jest to sytuacja politycznie, partyjnie jaśniejsza – choć trudna, wszak wchodził do koalicji mając posłów znacznie więcej niż obecnie" - powiedziała Emilewicz.

Zdaniem b. wicepremier, nie należy się spodziewać, by Jarosław Gowin i jego posłowie zostali wypchnięci poza Zjednoczoną Prawicę.

"Rząd Zjednoczonej Prawicy potrzebuje stabilnej większości w Sejmie. Nie wyobrażam sobie, by przy obecnym rozkładzie sił w parlamencie, którykolwiek z jej liderów podjął decyzję o pozbyciu się kogokolwiek. Ostatnie decyzje polityczne Jarosława Gowina wskazują na to, że wspólnych nici łączących go z resztą obozu ubywa. Jednak z jego licznych wypowiedzi wynika też, że trudno mu jest dziś wyobrazić sobie lepszy projekt dla Polski od tego, który teraz jest u władzy" - powiedziała.

Jadwiga Emilewicz zadeklarowała, że nie będzie się wiązać z nową partią.

"Etap tworzenia partii politycznych mam już za sobą. Poświęciłam sporo swojego czasu, energii, zaangażowania organizacyjnego i intelektualnego budowaniu Polski Razem, potem Porozumienia Jarosława Gowina, ten projekt polityczny współtworzyłam, on się dla mnie zakończył jesienią ubiegłego roku. Nie mam siły czy ochoty, by włączać się w kolejny taki proces" - powiedziała.

"Kibicuję kolegom - także przez wzgląd na atrakcyjność nazwy nowej partii. Mam nadzieję, że ten nowy polityczny byt nie będzie tylko przegrupowaniem wojska, ale będzie miał też potencjał przyciągania nowych osób – samorządowców, ludzi aktywnych, przedstawicieli trzeciego sektora, ale także niektórych osób o wrażliwości republikańskiej, konserwatywnej, które są dziś w parlamencie. Kibicuję, przyglądam się, ale nie mam zamiaru wstępować" – dodała Emilewicz. (PAP)

 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka tylko u nas
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka

Tragedia kielecka – tak zatytułowaną informację autorstwa Tadeusza Szturm de Sztrema, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość, można znaleźć w aktach powojennego mordu sądowego na rtm. Witoldzie Pileckim. Antysowiecka grupa Pileckiego dzięki kurierom przekazała ją do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech.

Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry

Powrót Adama Nawałki na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jeszcze niedawno wydawał się mało realny. Dziś jednak ten scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Jak ujawnił Roman Kołtoń w swoim programie „Prawda Futbolu”, były trener kadry jest gotów ponownie objąć stanowisko – choćby tymczasowo.

 Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza Wiadomości
Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza

Mieszkańcy pracujący po niemieckiej stronie granicy mogą być spokojni, kontrole na granicy będą wyrywkowe, nie będzie to kontrola 100 procent osób – powiedział PAP por. Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mam problem. Artur Barciś zwrócił się do fanów Wiadomości
"Mam problem". Artur Barciś zwrócił się do fanów

Znany polski aktor Artur Barciś, niespodziewanie zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku. W krótkim, ale szczerym wpisie wyjaśnił, dlaczego nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu, kto zaprasza go do znajomych.

REKLAMA

Posłanka Emilewicz nie wstąpi do Partii Republikańskiej. "To jest czwarta noga stołu"

Partia Republikańska może być elementem stabilizującym obóz Zjednoczonej Prawicy – powiedziała PAP posłanka PiS Jadwiga Emilewicz. B. wicepremier zadeklarowała, że do nowej partii nie wstąpi, ale kibicuje nowemu przedsięwzięciu.
 Posłanka Emilewicz nie wstąpi do Partii Republikańskiej.
/ Screen Youtube / Kancelaria Premiera

Zjazd Republikański, na którym europoseł Adam Bielan ogłosił powołanie Partii Republikańskiej odbył się w niedzielę w Warszawie. Znaleźli się w niej byli politycy Porozumienia Jarosława Gowina m.in. członek Rady Ministrów Michał Cieślak, wiceszef MFiPR Jacek Żalek czy podsekretarz stanu w MAP Zbigniew Gryglas.

B. wicepremier, która Porozumienie opuściła we wrześniu 2020 r. powiedziała PAP w poniedziałek, że do nowej partii nie wstąpi, ale kibicuje nowemu przedsięwzięciu i wiąże z nim spore nadzieje.

"Partia Republikańska jest podmiotem, który od początku deklaruje wsparcie dla polityki rządu, więc w tym trochę rozregulowanym ostatnio mechanizmie jest to element stabilizujący. Osoby, które z jakichś powodów odeszły od koalicjanta nie są wolnymi elektronami, tworzą nowy projekt polityczny, jasno definiujący się na tej scenie w tym szerokim namiocie obozu Zjednoczonej Prawicy. Raczej to jest czwarta noga stołu, krzesła – stabilizująca ten mebel, a nie destabilizująca" – powiedziała PAP Emilewicz.

Pytana o to, z czym powstanie Partii Republikańskiej wiązać się będzie dla Jarosława Gowina oceniła, że utworzenie nowej partii, "choć jest następstwem bolesnego procesu, bo wiąże się z utratą posłów, polityków, wyrównuje pole gry, jest dla niego czasem nowego otwarcia".

"Adam Bielan już nie jest tym, który wchodzi w wewnętrzny spór partyjny, ale zaczyna prowadzić swoje własne życie. Także posłowie, którzy odeszli z Porozumienia idą swoją własną ścieżką. Dla Jarosława Gowina długoterminowo jest to sytuacja politycznie, partyjnie jaśniejsza – choć trudna, wszak wchodził do koalicji mając posłów znacznie więcej niż obecnie" - powiedziała Emilewicz.

Zdaniem b. wicepremier, nie należy się spodziewać, by Jarosław Gowin i jego posłowie zostali wypchnięci poza Zjednoczoną Prawicę.

"Rząd Zjednoczonej Prawicy potrzebuje stabilnej większości w Sejmie. Nie wyobrażam sobie, by przy obecnym rozkładzie sił w parlamencie, którykolwiek z jej liderów podjął decyzję o pozbyciu się kogokolwiek. Ostatnie decyzje polityczne Jarosława Gowina wskazują na to, że wspólnych nici łączących go z resztą obozu ubywa. Jednak z jego licznych wypowiedzi wynika też, że trudno mu jest dziś wyobrazić sobie lepszy projekt dla Polski od tego, który teraz jest u władzy" - powiedziała.

Jadwiga Emilewicz zadeklarowała, że nie będzie się wiązać z nową partią.

"Etap tworzenia partii politycznych mam już za sobą. Poświęciłam sporo swojego czasu, energii, zaangażowania organizacyjnego i intelektualnego budowaniu Polski Razem, potem Porozumienia Jarosława Gowina, ten projekt polityczny współtworzyłam, on się dla mnie zakończył jesienią ubiegłego roku. Nie mam siły czy ochoty, by włączać się w kolejny taki proces" - powiedziała.

"Kibicuję kolegom - także przez wzgląd na atrakcyjność nazwy nowej partii. Mam nadzieję, że ten nowy polityczny byt nie będzie tylko przegrupowaniem wojska, ale będzie miał też potencjał przyciągania nowych osób – samorządowców, ludzi aktywnych, przedstawicieli trzeciego sektora, ale także niektórych osób o wrażliwości republikańskiej, konserwatywnej, które są dziś w parlamencie. Kibicuję, przyglądam się, ale nie mam zamiaru wstępować" – dodała Emilewicz. (PAP)

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe