Humanista czy specjalista? Kim będzie prawnik po Collegium Intermarium? Dziekan Wydziału Prawa zaprasza na studia

Z jednej strony, wszechstronne, humanistyczne wykształcenie, z drugiej, ćwiczenie praktycznych umiejętności prawniczych, wszystko pod okiem międzynarodowej kadry ekspertów i w ramach relacji mistrz-uczeń - tak o studiach w Collegium Intermarium mówi dziekan Wydziału Prawa, adw. dr Bartosz Lewandowski, prof. CI.

Jeszcze tylko do poniedziałku można zapisać się na studia prawnicze w Collegium Intermarium. Dlaczego warto?

Z wielu powodów. Przede wszystkim ze względu na naszą międzynarodową kadrę, która zrzesza wybitnych naukowców i ekspertów. Dla osoby, która chce studiować prawo, najważniejsze jest to, od kogo będzie się go uczył.

Nie wszystko da się wyczytać z książek i kodeksów?

Przede wszystkim, nie da się z nich nauczyć umiejętności, kluczowych zarówno w pracy naukowej, jak i w zawodzie prawnika. Sztuka analizowania, syntetyzowania, wyciągania wniosków, argumentacji – tego nie można „wykuć na zaliczenie”. Potrzeba lat żmudnej pracy pod okiem doświadczonego nauczyciela. W Collegium Intermarium w tę rolę wejdą eksperci światowej klasy z bogatym doświadczeniem, zarówno dydaktycznym, jak i praktycznym.

Czy tylko w Collegium Intermarium pracują tacy eksperci?

Nie, ale tylko w Collegium Intermarium każdy student ma gwarancję indywidualnej relacji z wybranym mentorem w ciągu całego okresu studiów. Ta klasyczna relacja mistrza z uczniem będzie u nas zasadą kształcenia. Jest to powrót do najlepszych tradycji uniwersyteckich.

Mówi Pan o tzw. tutoringu. Czy nie występuje on jednak również na innych uczelniach?

Występuje, ale jest przywilejem wąskich grup studentów. Pozostali tworzą anonimową masę, dla której wykładowcy niekoniecznie mają czas. W Collegium Intermarium będzie inaczej. System tutoringu będzie obejmował wszystkich studentów na każdym etapie kształcenia. W uzasadnionych przypadkach tutorami mogą być również osoby spoza kadry, np. doświadczeni adwokaci, radcowie prawni, sędziowie, mediatorzy, menadżerowie czy liderzy społeczni.

Wróćmy więc do kadry. Czy składa się przede wszystkim z ekspertów Instytutu Ordo Iuris?

Wśród wykładowców są oczywiście prawnicy Ordo Iuris, którzy podzielą się ze studentami swoim doświadczeniem, zwłaszcza skutecznej obrony praw człowieka oraz rodziny przed krajowymi i unijnymi trybunałami. Jednak nasza kadra to znacznie szersze, międzynarodowe grono naukowców i ekspertów. Należą do niego takie osoby, jak dr Ingrid Detter de Frankopan, która w latach 1984-2005 współpracowała w zakresie praw człowieka z papieżem Janem Pawłem II, a także Grégor Puppinck, ekspert Stolicy Apostolskiej w komisjach Rady Europy, czy też dr Stephen Baskerville, znany krytyk ideologii politycznych. Ponadto, na współpracę z Collegium zdecydowało się ponad 50 polskich naukowców, m. in. ks. prof. dr hab. Piotr Kroczek specjalizujący się w dziedzinie prawa wyznaniowego, czy dr Paweł Milcarek –  filozof, założyciel i redaktor naczelny kwartalnika „Christianitas”. Są również sędziowie sądów powszechnych i administracyjnych, w tym m.in. Sądu Najwyższego.

Biorąc pod uwagę nazwę uczelni, czytelnicy mogą spodziewać się również wykładowców z innych krajów Międzymorza.

I słusznie. Wśród wykładowców są m. in. dr Stephen Nikola Bartulica – deputowany parlamentu chorwackiego, dr Miša Đjurković – specjalista w dziedzinie bioetyki i ustawodawstwa rodzinnego, były doradca premiera Serbii dr Volodymyr Burdin – profesor nadzwyczajny prawa karnego i kryminologii z Uniwersytetu Lwowskiego, dr Victor Kostov – bułgarski ekspert ds. relacji Państwo-Kościół prowadzący sprawy sądowe o wolność słowa i wyznania w sądach bułgarskich oraz przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka,  dr Nazarii Stetsyk – eskpert ds. reformy sądownictwa na Ukrainie… Na pewno kogoś pominąłem. Wszystkie sylwetki wykładowców są dostępne na stronie internetowej.

Wymieniane przez Pana postacie to nie tylko prawnicy, ale również filozofowie, filolodzy…

Mamy też ekonomistów, socjologów, psychologów, kulturoznawców…

Na wydziale Prawa?

Oczywiście. Zapewniamy studentom wszechstronne, humanistyczne wykształcenie. Chcemy kształcić prawników nie tylko kompetentnych, ale także zdolnych do twórczego i krytycznego myślenia, gotowych do pełnienia ważnych funkcji publicznych i brania odpowiedzialności za dobro wspólne.

Czyli lewicowe media nie bez racji ostrzegają przed Collegium Intermarium jako ośrodkiem kształcenia konserwatywnych elit?

Na pewno chcemy kształcić elity intelektualne, bo dziś potrzebujemy ich bardziej niż kiedykolwiek. Zbyt długo już jesteśmy ich pozbawieni. Dotyczy to także innych krajów Międzymorza. Musimy mieć własne elity, bo inaczej żyjemy pod dyktando elit Zachodu, realizujących własne interesy a nas traktujących jak przedmiot, nie podmiot międzynarodowej polityki. Czy nasze elity mają być konserwatywne? Jeżeli przez konserwatyzm rozumiemy odwołanie do fundamentalnych wartości naszej cywilizacji, takich jak Dobro, Prawda i Piękno, to tak. My, w przeciwieństwie do ruchów neomarksistowskich, tak bardzo dziś dominujących na uniwersytetach, nie chcemy odrzucać dorobku poprzednich pokoleń. Chcemy pozostać zakorzenieni w rzymskiej kulturze prawnej, w greckim umiłowaniu wolności, a także w etyce chrześcijańskiej. Chcemy żeby za dziesięć, dwadzieścia, trzydzieści lat sferą publiczną administrowali ludzie zakorzenieni w tych wartościach.

Obawiam się jednak, że w dyskursie lewicy „konserwatyzm” jest pozbawionym znaczenia zaklęciem obronnym, rzucanym na każdego, kto chce poddać pod dyskusję lewicowe dogmaty. My w Collegium Intermarium wyznajemy prymat nauki nad polityką. Nie ma znaczenia, czy ktoś przyznaje się do tego, czy innego -izmu. Ważne, żeby był nastawiony na poszukiwanie prawdy i akceptował zasady kulturalnej debaty naukowej.

Jak to odwołanie do klasycznych wartości przekłada się na program studiów?

W dwojaki sposób. Z jednej strony obecnością zajęć społeczno-humanistycznych, np. z filozofii, historii idei, ekonomii, spraw międzynarodowych a także retoryki. Z drugiej, silnym nastawieniem na kształcenie praktyczne.

Ma Pan na myśli wspomniany tutoring?

Nie tylko. Mam na myśli także samodzielne tworzenie pism prawnych, pracę na zanominizowanych aktach sądowych czy udział w symulowanych rozprawach. To dla nas oczywiste formy kształcenia i w programie studiów przewidzieliśmy na nie bardzo dużo miejsca. Jak już wspominałem, prawo to przede wszystkim praktyka.

Czyli absolwent Collegium Intermarium to nie tylko humanista o szerokich horyzontach myślenia, ale też wykwalifikowany specjalista?

Zgadza się. Podobnie jak nasi wykładowcy. Zakładamy, że poziom mistrzów przełoży się na wykształcenie uczniów. Ponadto, oferujemy studentom możliwość odbycia praktyk i staży w partnerskich organizacjach pozarządowych. Planujemy też utworzenie think-tanku, który będzie zrzeszał naukowców, studentów, przedsiębiorców i aktywistów we wspólnych projektach badawczych, analizach, ekspertyzach i dyskusjach.

Brzmi jak wyjątkowa oferta dydaktyczna.                        

A dla najlepszych kandydatów oferta zupełnie darmowa. Każda osoba rekrutująca się na Prawo w Collegium Intermarium może złożyć wniosek o stypendium zupełnie zwalniające z opłat za nadchodzący rok akademicki. Wystarczy dołączyć do wniosku opis osiągnięć w nauce oraz zaangażowania  w działalność społeczną. Szczegółowe wskazówki są dostępne na naszej stronie internetowej.

Czy to stypendium może zostać przedłużone na kolejne lata?

Jak najbardziej. Oczywiście pod warunkiem terminowego zaliczania przedmiotów i wciąż zadowalających wyniki w nauce. Działalność naukowa prowadzona już na studiach także będzie brana pod uwagę.

Zostało już niewiele czasu, żeby zapisać się na Prawo. Rekrutacja trwa do 12 lipca. Co z pozostałymi kierunkami?

Do 30 września prowadzimy rekrutację na międzynarodowy program L. LM. in Human Rights and International Dispute Resolution. Są to studia podyplomowe dedykowane prawnikom, urzędnikom państwowym, działaczom organizacji pozarządowych, naukowcom i wszystkim innym osobom zaangażowanym na co dzień w ochronę praw człowieka. Pozostałe kierunki podyplomowe to: Zarządzanie organizacjami pozarządowymi, Polityka rodzinna w samorządzie, Zarządzanie procesami zakupowymi w nowoczesnej organizacji oraz Europa klasyczna: polityka – kultura – sztuka debaty. Na nie również można się zapisać do końca września.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

We wtorek – 4 listopada 2025 r. – rozpocznie się remont ul. Hadyny – poinformował Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach.

Niemcy zawracają migrantów. Podano liczbę z ostatniej chwili
Niemcy zawracają migrantów. Podano liczbę

Bundespolizei od 8 maja do 31 października 2025 r. odmówiła wjazdu lub zawróciła ponad 18 tys. osób. Łącznie odnotowano 25,3 tys. nielegalnych przekroczeń.

Nowa twarz w M jak miłość Wiadomości
Nowa twarz w "M jak miłość"

W „M jak miłość” już wkrótce pojawi się nowa postać, która może sporo namieszać. W 1887. odcinku widzowie poznają Klaudię, graną przez Magdalenę Dwurzyńską - młodą aktorkę, która w serialu zadebiutuje w wyjątkowo zaskakujących okolicznościach.

Dożynki. Dziś przypada rocznica drugiej, po Rzezi Woli, największej masakry ludności cywilnej przez Niemców podczas II WŚ tylko u nas
"Dożynki". Dziś przypada rocznica drugiej, po Rzezi Woli, największej masakry ludności cywilnej przez Niemców podczas II WŚ

Dziś, z 3 na 4 listopada przypada rocznica największej jednorazowej egzekucji dokonanej przez Niemców podczas II wojny światowej w ramach Holokaustu. Była to zarazem druga - po Rzezi Woli w sierpniu 1944 - jednostkowa masakra ludności cywilnej przez III Rzeszę.

Na Maderze zaginął 31-letni Polak. Trwają intensywne poszukiwania Wiadomości
Na Maderze zaginął 31-letni Polak. Trwają intensywne poszukiwania

Na portugalskiej Maderze trwają intensywne poszukiwania 31-letniego Igora Holewińskiego. Mężczyzna z Polski zaginął w niedzielę, 2 listopada. Według relacji jego rodziny, wybrał się samotnie w góry i od tego czasu nie nawiązał kontaktu z bliskimi.

Kolumbijscy żołnierze walczą na Ukrainie. Ujawniono, ile zarabiają z ostatniej chwili
Kolumbijscy żołnierze walczą na Ukrainie. Ujawniono, ile zarabiają

Od lutego 2022 roku około 2 tys. najemników z Kolumbii podpisało kontrakty z ukraińskim wojskiem – informuje w poniedziałek "Die Welt". W większości przypadków pełnią oni służbę jako piechota, co ma stanowić istotne wzmocnienie dla armii zmagającej się z niedoborem kadr.

GIS ostrzega: w popularnych chrupkach wykryto gluten Wiadomości
GIS ostrzega: w popularnych chrupkach wykryto gluten

Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega przed obecnością glutenu w partii chrupek kukurydzianych oznakowanych jako bezglutenowe. Spożycie produktu przez osoby z alergią bądź nietolerancją na gluten może wywołać wystąpienie reakcji alergicznej.

Pilny komunikat NFZ z ostatniej chwili
Pilny komunikat NFZ

Oszuści znów podszywają się pod Narodowy Fundusz Zdrowia. Tym razem chodzi o zwrot kosztu zakupu leków – informuje w komunikacie NFZ.

Poseł KO zmaga się z chorobą. Opublikował poruszający wpis z ostatniej chwili
Poseł KO zmaga się z chorobą. Opublikował poruszający wpis

Paweł Bliźniuk, poseł Koalicji Obywatelskiej, podzielił się w mediach społecznościowych szczerym i emocjonalnym wpisem. W poruszających słowach ujawnił, że zmaga się z nowotworem. Jego wiadomość to nie tylko osobiste wyznanie, ale też ważny apel do wszystkich o regularne badania i troskę o zdrowie.

Sąd uchylił wyrok pedofilowi, bo orzekał neosędzia. Mocne słowa prezesa PiS z ostatniej chwili
Sąd uchylił wyrok pedofilowi, bo orzekał "neosędzia". Mocne słowa prezesa PiS

Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił wyrok pedofilowi, bo orzekał "neosędzia". "To, co dzieje się w sądach, wygląda na spłacanie politycznych długów za poparcie Platformy w wyborach parlamentarnych" – oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

Humanista czy specjalista? Kim będzie prawnik po Collegium Intermarium? Dziekan Wydziału Prawa zaprasza na studia

Z jednej strony, wszechstronne, humanistyczne wykształcenie, z drugiej, ćwiczenie praktycznych umiejętności prawniczych, wszystko pod okiem międzynarodowej kadry ekspertów i w ramach relacji mistrz-uczeń - tak o studiach w Collegium Intermarium mówi dziekan Wydziału Prawa, adw. dr Bartosz Lewandowski, prof. CI.

Jeszcze tylko do poniedziałku można zapisać się na studia prawnicze w Collegium Intermarium. Dlaczego warto?

Z wielu powodów. Przede wszystkim ze względu na naszą międzynarodową kadrę, która zrzesza wybitnych naukowców i ekspertów. Dla osoby, która chce studiować prawo, najważniejsze jest to, od kogo będzie się go uczył.

Nie wszystko da się wyczytać z książek i kodeksów?

Przede wszystkim, nie da się z nich nauczyć umiejętności, kluczowych zarówno w pracy naukowej, jak i w zawodzie prawnika. Sztuka analizowania, syntetyzowania, wyciągania wniosków, argumentacji – tego nie można „wykuć na zaliczenie”. Potrzeba lat żmudnej pracy pod okiem doświadczonego nauczyciela. W Collegium Intermarium w tę rolę wejdą eksperci światowej klasy z bogatym doświadczeniem, zarówno dydaktycznym, jak i praktycznym.

Czy tylko w Collegium Intermarium pracują tacy eksperci?

Nie, ale tylko w Collegium Intermarium każdy student ma gwarancję indywidualnej relacji z wybranym mentorem w ciągu całego okresu studiów. Ta klasyczna relacja mistrza z uczniem będzie u nas zasadą kształcenia. Jest to powrót do najlepszych tradycji uniwersyteckich.

Mówi Pan o tzw. tutoringu. Czy nie występuje on jednak również na innych uczelniach?

Występuje, ale jest przywilejem wąskich grup studentów. Pozostali tworzą anonimową masę, dla której wykładowcy niekoniecznie mają czas. W Collegium Intermarium będzie inaczej. System tutoringu będzie obejmował wszystkich studentów na każdym etapie kształcenia. W uzasadnionych przypadkach tutorami mogą być również osoby spoza kadry, np. doświadczeni adwokaci, radcowie prawni, sędziowie, mediatorzy, menadżerowie czy liderzy społeczni.

Wróćmy więc do kadry. Czy składa się przede wszystkim z ekspertów Instytutu Ordo Iuris?

Wśród wykładowców są oczywiście prawnicy Ordo Iuris, którzy podzielą się ze studentami swoim doświadczeniem, zwłaszcza skutecznej obrony praw człowieka oraz rodziny przed krajowymi i unijnymi trybunałami. Jednak nasza kadra to znacznie szersze, międzynarodowe grono naukowców i ekspertów. Należą do niego takie osoby, jak dr Ingrid Detter de Frankopan, która w latach 1984-2005 współpracowała w zakresie praw człowieka z papieżem Janem Pawłem II, a także Grégor Puppinck, ekspert Stolicy Apostolskiej w komisjach Rady Europy, czy też dr Stephen Baskerville, znany krytyk ideologii politycznych. Ponadto, na współpracę z Collegium zdecydowało się ponad 50 polskich naukowców, m. in. ks. prof. dr hab. Piotr Kroczek specjalizujący się w dziedzinie prawa wyznaniowego, czy dr Paweł Milcarek –  filozof, założyciel i redaktor naczelny kwartalnika „Christianitas”. Są również sędziowie sądów powszechnych i administracyjnych, w tym m.in. Sądu Najwyższego.

Biorąc pod uwagę nazwę uczelni, czytelnicy mogą spodziewać się również wykładowców z innych krajów Międzymorza.

I słusznie. Wśród wykładowców są m. in. dr Stephen Nikola Bartulica – deputowany parlamentu chorwackiego, dr Miša Đjurković – specjalista w dziedzinie bioetyki i ustawodawstwa rodzinnego, były doradca premiera Serbii dr Volodymyr Burdin – profesor nadzwyczajny prawa karnego i kryminologii z Uniwersytetu Lwowskiego, dr Victor Kostov – bułgarski ekspert ds. relacji Państwo-Kościół prowadzący sprawy sądowe o wolność słowa i wyznania w sądach bułgarskich oraz przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka,  dr Nazarii Stetsyk – eskpert ds. reformy sądownictwa na Ukrainie… Na pewno kogoś pominąłem. Wszystkie sylwetki wykładowców są dostępne na stronie internetowej.

Wymieniane przez Pana postacie to nie tylko prawnicy, ale również filozofowie, filolodzy…

Mamy też ekonomistów, socjologów, psychologów, kulturoznawców…

Na wydziale Prawa?

Oczywiście. Zapewniamy studentom wszechstronne, humanistyczne wykształcenie. Chcemy kształcić prawników nie tylko kompetentnych, ale także zdolnych do twórczego i krytycznego myślenia, gotowych do pełnienia ważnych funkcji publicznych i brania odpowiedzialności za dobro wspólne.

Czyli lewicowe media nie bez racji ostrzegają przed Collegium Intermarium jako ośrodkiem kształcenia konserwatywnych elit?

Na pewno chcemy kształcić elity intelektualne, bo dziś potrzebujemy ich bardziej niż kiedykolwiek. Zbyt długo już jesteśmy ich pozbawieni. Dotyczy to także innych krajów Międzymorza. Musimy mieć własne elity, bo inaczej żyjemy pod dyktando elit Zachodu, realizujących własne interesy a nas traktujących jak przedmiot, nie podmiot międzynarodowej polityki. Czy nasze elity mają być konserwatywne? Jeżeli przez konserwatyzm rozumiemy odwołanie do fundamentalnych wartości naszej cywilizacji, takich jak Dobro, Prawda i Piękno, to tak. My, w przeciwieństwie do ruchów neomarksistowskich, tak bardzo dziś dominujących na uniwersytetach, nie chcemy odrzucać dorobku poprzednich pokoleń. Chcemy pozostać zakorzenieni w rzymskiej kulturze prawnej, w greckim umiłowaniu wolności, a także w etyce chrześcijańskiej. Chcemy żeby za dziesięć, dwadzieścia, trzydzieści lat sferą publiczną administrowali ludzie zakorzenieni w tych wartościach.

Obawiam się jednak, że w dyskursie lewicy „konserwatyzm” jest pozbawionym znaczenia zaklęciem obronnym, rzucanym na każdego, kto chce poddać pod dyskusję lewicowe dogmaty. My w Collegium Intermarium wyznajemy prymat nauki nad polityką. Nie ma znaczenia, czy ktoś przyznaje się do tego, czy innego -izmu. Ważne, żeby był nastawiony na poszukiwanie prawdy i akceptował zasady kulturalnej debaty naukowej.

Jak to odwołanie do klasycznych wartości przekłada się na program studiów?

W dwojaki sposób. Z jednej strony obecnością zajęć społeczno-humanistycznych, np. z filozofii, historii idei, ekonomii, spraw międzynarodowych a także retoryki. Z drugiej, silnym nastawieniem na kształcenie praktyczne.

Ma Pan na myśli wspomniany tutoring?

Nie tylko. Mam na myśli także samodzielne tworzenie pism prawnych, pracę na zanominizowanych aktach sądowych czy udział w symulowanych rozprawach. To dla nas oczywiste formy kształcenia i w programie studiów przewidzieliśmy na nie bardzo dużo miejsca. Jak już wspominałem, prawo to przede wszystkim praktyka.

Czyli absolwent Collegium Intermarium to nie tylko humanista o szerokich horyzontach myślenia, ale też wykwalifikowany specjalista?

Zgadza się. Podobnie jak nasi wykładowcy. Zakładamy, że poziom mistrzów przełoży się na wykształcenie uczniów. Ponadto, oferujemy studentom możliwość odbycia praktyk i staży w partnerskich organizacjach pozarządowych. Planujemy też utworzenie think-tanku, który będzie zrzeszał naukowców, studentów, przedsiębiorców i aktywistów we wspólnych projektach badawczych, analizach, ekspertyzach i dyskusjach.

Brzmi jak wyjątkowa oferta dydaktyczna.                        

A dla najlepszych kandydatów oferta zupełnie darmowa. Każda osoba rekrutująca się na Prawo w Collegium Intermarium może złożyć wniosek o stypendium zupełnie zwalniające z opłat za nadchodzący rok akademicki. Wystarczy dołączyć do wniosku opis osiągnięć w nauce oraz zaangażowania  w działalność społeczną. Szczegółowe wskazówki są dostępne na naszej stronie internetowej.

Czy to stypendium może zostać przedłużone na kolejne lata?

Jak najbardziej. Oczywiście pod warunkiem terminowego zaliczania przedmiotów i wciąż zadowalających wyniki w nauce. Działalność naukowa prowadzona już na studiach także będzie brana pod uwagę.

Zostało już niewiele czasu, żeby zapisać się na Prawo. Rekrutacja trwa do 12 lipca. Co z pozostałymi kierunkami?

Do 30 września prowadzimy rekrutację na międzynarodowy program L. LM. in Human Rights and International Dispute Resolution. Są to studia podyplomowe dedykowane prawnikom, urzędnikom państwowym, działaczom organizacji pozarządowych, naukowcom i wszystkim innym osobom zaangażowanym na co dzień w ochronę praw człowieka. Pozostałe kierunki podyplomowe to: Zarządzanie organizacjami pozarządowymi, Polityka rodzinna w samorządzie, Zarządzanie procesami zakupowymi w nowoczesnej organizacji oraz Europa klasyczna: polityka – kultura – sztuka debaty. Na nie również można się zapisać do końca września.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe