Niemieckie dzieci nękane w szkołach ze względu na religię. Ich rodzice też

Co musisz wiedzieć?
- W hamburskich szkołach mnożą się przypadki nękań uczniów na tle religijnym.
- W klasach i szkołach, gdzie większość stanowią uczniowie z rodzin muzułmańskich, uczniowie o wyznaniu chrześcijańskim i innym mają problem z jedzeniem posiłków zakazanych przez islam, ubierania się niezgodnie z nakazami tej religii, są nawet problemy z lekcjami śpiewu.
- Rodzice zaczęli wypisywać swoje dzieci ze szkół z podobnymi problemami.
- Według eksperta podobne zjawisko staje się coraz bardziej powszechne nie tylko w Hamburgu i jest to efekt m.in. wpływu mediów społecznościowych, w tym Tik-Toka, gdzie publikowanych jest wiele treści radykalizujących dzieci.
"Dzieci boją się zjeść kanapki na przerwie"
W szkołach w Hamburgu coraz częściej pojawiają się doniesienia o napaściach i dyskryminacji na tle religijnym, ze strony uczniów muzułmańskich - doniósł niemiecki welt.de.
Przejawy podobnego zachowania są różne, Sandro Kappe, polityk CDU mówi między innymi o bojkotowaniu lekcji muzyki. Powód? Takie zajęcia są „haram”, czyli zabronione w Islamie.
Na tym się nie kończy, uczniowie muzułmańscy, jak mówi Kappe, nie mogą znieść, jak inne dzieci jedzą w czasie postu, który przewiduje Islam.
Jak donosił również portal europeanconservative.com, uczniowie muzułmańscy , jedzenie w szkołach ogóle stało się problemem. Dzieci z innych wyznań, które jadły wieprzowe mięso, "zostały nazwane 'świniojadami' i teraz boją się jeść kanapki w przerwach między lekcjami".
Pojawiały się też doniesienia o dziewczynach, które były prześladowane za noszenie kobiecego stroju i braku chusty na głowie.
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie
- Red. naczelny "TS" Michał Ossowski: Solidarność pod wodzą Piotra Dudy pilnuje Polski
- Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- "Niezwykle trudna decyzja". Smutny komunikat warszawskiego zoo
- Fatalne wieści dla Tuska. Jest nowy sondaż
- IMGW wydało komunikat . Te województwa są zagrożone
- Nie żyje "Diamentowy Książę"
Rodzice wypisują uczniów ze szkół
Nękania, jak przyznał w rozmowie welt.de polityk CDU, nie ograniczają się jedynie do uczniów. Jak stwierdził Sandro Kappe, zdarza się, że na wywiadówkach matki nie mogą się wypowiadać, bo w islamie kobiety nie mają głosu.
- Zagrożone są podstawowych prawa. To jest bardzo niebezpieczne. Rodzice reagują na to w sposób bardzo emocjonalny. Mówią, że dali szkole szansę, że sami byli uczniami szkół. Żądają konkretnego działania od polityków i wypisują swoje dzieci z placówki. To bardzo smutne.
mówi polityk, cytowany przez welt.de.
Jak pisze portal europeanconservative.com, według lokalnych doniesień, wpływy islamistyczne w Niemczech rozprzestrzeniają się za pośrednictwem TikToka i Instagrama, poprzez grupy takie jak „Muslim Interaktiv”. A to prowadzi do zauważalnych zmian w zachowaniu dzieci.
Ekspert: To nie jest tylko problem Hamburga
Ekspert ds. islamu, psycholog palestyńskiego pochodzenia Ahmad Mansour, powiedział, że przywódcy polityczni w Hamburgu bagatelizują problem; „nie chcą widzieć radykalizacji wśród uczniów”, a nauczyciele również nie chcą zajmować się tym problemem, ponieważ boją się, że zostaną „nazwani rasistami lub prawicowcami”.
Według Ahmada Mansoura problem istnieje „nie tylko w Hamburgu, ale w całych Niemczech”.