"Pan mówi o hejcie? A czy to nie Pan odpowiada za przemysł pogardy i fabrykę kłamstwa?". Morawiecki w ostrych słowach odpowiada Tuskowi

Donald Tusk skomentował w krótkim nagraniu video na Twitterze publikację dziennikarzy "Wirtualnej Polski", którzy opisali majątek znajdujący się w posiadaniu byłego premiera. W swojej wypowiedzi Tusk próbował wytłumaczyć przyczyny, dla których przepisał majątek na żonę i zaatakował premiera Morawieckiego. Szef rządu dziś opublikował ostrą odpowiedź na Facebooku.
/ gov.pl

Jedyną intencją tej decyzji było bezpieczeństwo mojej rodziny – zapewnia były premier Donald Tusk. Polityk zareagował w ten sposób na doniesienia medialne na temat przepisania przez niego majątku na żonę. Były premier uderzył także w Mateusza Morawieckiego.

Czytaj więcej: Tusk przepisał majątek na żonę. Teraz tłumaczy się z tej decyzji

 

Dobrą zasadą demokracji jest, że majątki polityków są jawne. W razie wątpliwości dziennikarze mogą zadawać w tej sprawie pytania. I tak zrobili dziennikarze Wirtualnej Polski w przypadku majątku Donalda Tuska. 

Nie wnikam w treść tych ustaleń, ale próbując się bronić przed zarzutami dziennikarzy Donald Tusk mówi rzeczy niewiarygodne i żeby uniknąć dalszych pytań, przypuszcza pełen kłamstw atak na mnie i moją Żonę

- rozpoczyna swój wpis szef rządu. 

 

Donald Tusk tłumaczy, że przepisał majątek na swoją żonę, ponieważ obawiał się „nagonki” na niego i jego rodzinę w czasie, gdy pracował zagranicą i formalnie nie było go w polskiej polityce. Polityków na całym świecie, także w Polsce, spotyka krytyka i nikt z tego powodu nie dokonuje takich operacji finansowych. 

O jakiej nagonce mówi? Poza tym Donald Tusk przyznaje, że dziennikarze od kilku miesięcy pytali o majątek. Nie potrafił im tego wytłumaczyć przez tak długi czas? Sami wyciągnijcie Państwo wnioski. 

Nie jest żadną tajemnicą, że w czasie, gdy byłem prezesem jednego z największych banków w Polsce dokonałem ze swoją żoną rozdzielności majątkowej. W przypadku prowadzenia działalności gospodarczej przez moją Żonę, to przecież chyba właściwe podejście, aby ta jej działalność nie miała żadnego związku z moją aktywnością publiczną. Stąd rozdzielność. Nie ma tu żadnego drugiego dna i niczego nie ukrywałem, ponieważ moje zarobki od lat są jawne - najpierw były rokrocznie publikowane w raportach giełdowych banku, w którym pracowałem i prasa biznesowa szeroko je opisywała, nigdy nie mając najmniejszych wątpliwości, co do tych danych

- tłumaczy Mateusz Morawiecki. Premier podkreśla, że odkąd wszedł do polityki, czyli od 2015 roku, składa oświadczenia majątkowe i są one ogólnodostępne. 

 

Nieruchomości, o których wspomina Donald Tusk, sugerując, że coś jest z nimi nie tak, posiadają wyceny biegłych rzeczoznawców, były nabywane po cenach rynkowych i z tym także Pan Tusk nie jest w stanie dyskutować

- zaznacza i dodaje, że "z Donaldem Tuskiem różni ich bardzo wiele". 

 

Ale przede wszystkim różni nas to, że ja zrezygnowałem z bardzo dobrych zarobków w prywatnym banku, zrezygnowałem z bardzo wygodnego życia i ogromnych pieniędzy rokrocznie zarabianych (i wykazywanych w sprawozdaniach giełdowych), żeby pracować dla Polski i dla Polaków. On zaś dobrowolnie zostawił stery polskiego rządu dla brukselskich apanaży.

Na koniec swoich tłumaczeń Donald Tusk życzy dziennikarzom pełnej niezależności i wnikliwości w śledztwach dziennikarskich. Przyznam, że jak na kogoś, kto będąc premierem nasłał służby specjalne na dziennikarzy tygodnika Wprost publikującego niekorzystne dla niego artykuły, to naprawdę zaskakująca deklaracja

- wskazał Mateusz Morawiecki.

 

Insynuacyjny język, którego używa Tusk wiele mówi o jego stylu funkcjonowania w życiu publicznym. Nic dziwnego, że odkąd wrócił do Polski, naszą politykę zalała fala hejtu, manipulacji i kłamstwa.

Na koniec…  Pan mówi o hejcie? A czy to nie Pan odpowiada za przemysł pogardy uruchomiony już w 2006 roku, a szczególnie za fabrykę hejtu i kłamstwa stworzoną i puszczoną w ruch w dniu 10 kwietnia 2010 roku? Nie musi Pan odpowiadać. To retoryczne pytanie

- podsumował szef rządu.


 

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Dziś 20. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej z ostatniej chwili
Dziś 20. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej

Dziś obchodzimy 20. rocznicę przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. 1 maja 2004 roku Polska wraz z dziewięcioma innymi państwami: Cyprem, Czechami, Estonią, Litwą, Łotwą, Maltą, Słowacją, Słowenią i Węgrami otrzymała pełnoprawne członkostwo we wspólnocie. 

1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika Wiadomości
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika

1 maja ludzie pracy z całej Polski przybywają do Kalisza, aby wspólnie uczestniczyć Ogólnopolskiej Pielgrzymce Robotników do św. Józefa. Podczas tej wyjątkowej uroczystości pracownicy i pracodawcy jednoczą się, by razem modlić się o wstawiennictwo patrona ludzi pracy.

Zlikwidowano stanowisko Pełnomocnika ds. Pozyskiwania Źródeł Finansowania dla Przedsięwzięć Służących Wzmocnieniu Bezpieczeństwa i Obronności Państwa gorące
Zlikwidowano stanowisko Pełnomocnika ds. Pozyskiwania Źródeł Finansowania dla Przedsięwzięć Służących Wzmocnieniu Bezpieczeństwa i Obronności Państwa

Dzisiaj w Dzienniku Ustaw poinformowało, że zlikwidowane zostało stanowisko Pełnomocnika ds. Pozyskiwania Źródeł Finansowania dla Przedsięwzięć Służących Wzmocnieniu Bezpieczeństwa i Obronności Państwa.

Donald Trump zabrał głos na temat kwestii pomocy Ukrainie gorące
Donald Trump zabrał głos na temat kwestii pomocy Ukrainie

Będę próbował pomagać Ukrainie, ale Europa też musi robić swoje, a tego nie robi - powiedział były prezydent Donald Trump w wywiadzie dla tygodnika "Time". Dodał też, że największym wrogiem USA nie są Chiny ani Rosja, lecz jego przeciwnicy wewnątrz kraju.

Zachód traci Afrykę. Po Chinach i Rosji, przegrywa nawet z Iranem Wiadomości
Zachód traci Afrykę. Po Chinach i Rosji, przegrywa nawet z Iranem

Ekonomiczna potęga Państwa Środka? Można zrozumieć. Ale jakim cudem USA czy Francja dają się w Afryce ogrywać takim międzynarodowym pariasom, jak Rosja, a już zwłaszcza Iran? O ile o moskiewskich działaniach na Czarnym Lądzie mówi się dużo i głośno, to gdzieś w tle, po cichu, coraz mocniej wchodzi do afrykańskich krajów reżim szyickich ajatollahów. W czym tkwi tajemnica sukcesu asymetrycznej strategii Islamskiej Republiki Iranu?

Prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie. Zabrał głos na temat Unii Europejskiej z ostatniej chwili
Prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie. Zabrał głos na temat Unii Europejskiej

Prezydent Andrzej Duda podkreślił we wtorkowym orędziu, że obecność w Unii Europejskiej to polska racja stanu. Zastrzegł jednak, że opowiada się za Europą wolnych narodów, Europą ojczyzn, a nie ograniczaniem suwerenność państw członkowskich.

Czerwona kartka dla Luny - ta informacja to dla niej ogromny cios przed Eurowizją z ostatniej chwili
Czerwona kartka dla Luny - ta informacja to dla niej ogromny cios przed Eurowizją

Znamy już pełne wyniki głosowania OGAE Poll, w którym wzięli udział fani w międzynarodowym Stowarzyszeniu Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji. Fatalnie wyszła w nim polska reprezentantka - Luna - która otrzymała zaledwie jeden punkt.

Prezydent mianował nowego dowódcę generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych gorące
Prezydent mianował nowego dowódcę generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych

Prezydent Andrzej Duda mianował gen. broni Marka Sokołowskiego dowódcą generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, a gen. bryg. Krzysztofa Stańczyka - dowódcą Wojsk Obrony Terytorialnej - poinformowało we wtorek wieczorem Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Akty mianowania zostaną wręczone 3 maja.

Wie pan co.. Mazurek pojechał Millerowi [WIDEO] z ostatniej chwili
"Wie pan co.." Mazurek pojechał Millerowi [WIDEO]

- Ma pan liczne walory, bo w przeciwieństwie do pana, ja przyjmę teraz zasady, że będę teraz miły. Jednym z nich jest to, że pan, kiedy już nic nie musi, używa swojego intelektu oraz złośliwych, ciętych ripost. I to jest ten moment, kiedy Leszka Miller słucha się najchętniej. A kiedy Leszek Miller zamienia się w lizusa urzędującego premiera, to tego słucha się słabo - powiedział Robert Mazurek do Leszka Millera.

Redaktor naczelny „TS: Na demonstrację Solidarności 10 maja zapraszamy wszystkich z ostatniej chwili
Redaktor naczelny „TS": Na demonstrację Solidarności 10 maja zapraszamy wszystkich

Mamy nadzieję, że 10 maja w Warszawie nasz głos będzie silny. Że usłyszą go nie tylko politycy, którzy będą wówczas obradować w Sejmie, ale że usłyszy go cała Europa. W tym Bruksela.

REKLAMA

"Pan mówi o hejcie? A czy to nie Pan odpowiada za przemysł pogardy i fabrykę kłamstwa?". Morawiecki w ostrych słowach odpowiada Tuskowi

Donald Tusk skomentował w krótkim nagraniu video na Twitterze publikację dziennikarzy "Wirtualnej Polski", którzy opisali majątek znajdujący się w posiadaniu byłego premiera. W swojej wypowiedzi Tusk próbował wytłumaczyć przyczyny, dla których przepisał majątek na żonę i zaatakował premiera Morawieckiego. Szef rządu dziś opublikował ostrą odpowiedź na Facebooku.
/ gov.pl

Jedyną intencją tej decyzji było bezpieczeństwo mojej rodziny – zapewnia były premier Donald Tusk. Polityk zareagował w ten sposób na doniesienia medialne na temat przepisania przez niego majątku na żonę. Były premier uderzył także w Mateusza Morawieckiego.

Czytaj więcej: Tusk przepisał majątek na żonę. Teraz tłumaczy się z tej decyzji

 

Dobrą zasadą demokracji jest, że majątki polityków są jawne. W razie wątpliwości dziennikarze mogą zadawać w tej sprawie pytania. I tak zrobili dziennikarze Wirtualnej Polski w przypadku majątku Donalda Tuska. 

Nie wnikam w treść tych ustaleń, ale próbując się bronić przed zarzutami dziennikarzy Donald Tusk mówi rzeczy niewiarygodne i żeby uniknąć dalszych pytań, przypuszcza pełen kłamstw atak na mnie i moją Żonę

- rozpoczyna swój wpis szef rządu. 

 

Donald Tusk tłumaczy, że przepisał majątek na swoją żonę, ponieważ obawiał się „nagonki” na niego i jego rodzinę w czasie, gdy pracował zagranicą i formalnie nie było go w polskiej polityce. Polityków na całym świecie, także w Polsce, spotyka krytyka i nikt z tego powodu nie dokonuje takich operacji finansowych. 

O jakiej nagonce mówi? Poza tym Donald Tusk przyznaje, że dziennikarze od kilku miesięcy pytali o majątek. Nie potrafił im tego wytłumaczyć przez tak długi czas? Sami wyciągnijcie Państwo wnioski. 

Nie jest żadną tajemnicą, że w czasie, gdy byłem prezesem jednego z największych banków w Polsce dokonałem ze swoją żoną rozdzielności majątkowej. W przypadku prowadzenia działalności gospodarczej przez moją Żonę, to przecież chyba właściwe podejście, aby ta jej działalność nie miała żadnego związku z moją aktywnością publiczną. Stąd rozdzielność. Nie ma tu żadnego drugiego dna i niczego nie ukrywałem, ponieważ moje zarobki od lat są jawne - najpierw były rokrocznie publikowane w raportach giełdowych banku, w którym pracowałem i prasa biznesowa szeroko je opisywała, nigdy nie mając najmniejszych wątpliwości, co do tych danych

- tłumaczy Mateusz Morawiecki. Premier podkreśla, że odkąd wszedł do polityki, czyli od 2015 roku, składa oświadczenia majątkowe i są one ogólnodostępne. 

 

Nieruchomości, o których wspomina Donald Tusk, sugerując, że coś jest z nimi nie tak, posiadają wyceny biegłych rzeczoznawców, były nabywane po cenach rynkowych i z tym także Pan Tusk nie jest w stanie dyskutować

- zaznacza i dodaje, że "z Donaldem Tuskiem różni ich bardzo wiele". 

 

Ale przede wszystkim różni nas to, że ja zrezygnowałem z bardzo dobrych zarobków w prywatnym banku, zrezygnowałem z bardzo wygodnego życia i ogromnych pieniędzy rokrocznie zarabianych (i wykazywanych w sprawozdaniach giełdowych), żeby pracować dla Polski i dla Polaków. On zaś dobrowolnie zostawił stery polskiego rządu dla brukselskich apanaży.

Na koniec swoich tłumaczeń Donald Tusk życzy dziennikarzom pełnej niezależności i wnikliwości w śledztwach dziennikarskich. Przyznam, że jak na kogoś, kto będąc premierem nasłał służby specjalne na dziennikarzy tygodnika Wprost publikującego niekorzystne dla niego artykuły, to naprawdę zaskakująca deklaracja

- wskazał Mateusz Morawiecki.

 

Insynuacyjny język, którego używa Tusk wiele mówi o jego stylu funkcjonowania w życiu publicznym. Nic dziwnego, że odkąd wrócił do Polski, naszą politykę zalała fala hejtu, manipulacji i kłamstwa.

Na koniec…  Pan mówi o hejcie? A czy to nie Pan odpowiada za przemysł pogardy uruchomiony już w 2006 roku, a szczególnie za fabrykę hejtu i kłamstwa stworzoną i puszczoną w ruch w dniu 10 kwietnia 2010 roku? Nie musi Pan odpowiadać. To retoryczne pytanie

- podsumował szef rządu.


 

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe