Stanowski: "To właśnie hipokryzja tych ludzi. Bartosz Węglarczyk przed państwem"

Red. naczelny Onetu udostępnił na Twitterze artykuł "Wirtualnych Mediów", w którym autor Mirosław Żukowski krytykuje dziennikarzy sportowych współpracujących z firmami bukmacherskimi.
Dziennikarz nie może być słupem reklamowym, a słup reklamowy nie może być dziennikarzem. Kropka. Jest dla mnie szokujące, że ktoś próbuje się z tego tłumaczyć. Dziękuję, Mirek Żukowski, że pokazywanie standardów
- skomentował tekst Węglarczyk. Do wpisu szybko odniósł się Mateusz Borek.
Dziennikarz nie może być słupem reklamowym, a słup reklamowy nie może być dziennikarzem. Kropka. Jest dla mnie szokujące, że ktoś próbuje się z tego tłumaczyć. Dziękuję, Mirek Żukowski, że pokazywanie standardów.
https://t.co/4QjYDJas2v
— Węglarczyk 🇵🇱🇪🇺🇺🇸 (@bweglarczyk) August 7, 2021
W Polsce blisko 100 dziennikarzy współpracuje z bukami. Uderza się cały czas w tych samych 4-5. Ale jakoś nie widziałem by ktoś napisał o naszych stałych akcjach charytatywnych; których jakoś inni nie robią w tych większych i „lepszych” mediach. Pozdrawiamy.
— Mateusz Borek (@BorekMati) August 7, 2021
W Polsce blisko 100 dziennikarzy współpracuje z bukami. Uderza się cały czas w tych samych 4-5. Ale jakoś nie widziałem by ktoś napisał o naszych stałych akcjach charytatywnych; których jakoś inni nie robią w tych większych i „lepszych” mediach. Pozdrawiamy
- napisał Mateusz Borek. Do sprawy odniósł się również Krzysztof Stanowski, twórca "Kanału sportowego" i portalu weszlo.com.
Świat takich ludzi jak Węglarczyk, będących na szczycie korporacji, jest prosty. Reklamy mają iść do firmy-matki. Wtedy firma-matka da takiemu Węglarczykowi horrendalną pensję. Jeśli natomiast reklamy będą szły przez małych podwykonawców, to obieg pieniądza zostanie zakłócony
- napisał Stanowski. Dalej było jeszcze ostrzej - udostępnił fragment artykułu (również z "Wirtualnych Mediów"), z którego wynika, iż... w 2017 roku Węglarczyk prowadził imprezę komercyjną marki Cydr Lubelski, którą organizowała firma Ambra. Dziennikarze i publicyści zwrócili wówczas uwagę na fakt, iż Węglarczyk bierze udział w reklamie.
Wystarczy, dość już zajmowania się dziennikarzy dziennikarzami (...) Nie ma niczego zdrożnego w tym, że prowadzę taką imprezę
- odpowiadał wówczas na zarzuty Węglarczyk.
Chociaż to akurat ładne. W zasadzie: parsknąłem.
"Wystarczy, dość już zajmowania się dziennikarzy dziennikarzami"
To jest właśnie hipokryzja tych ludzi.
Bartosz Węglarczyk przed Państwem.
- podsumował Krzysztof Stanowski.
Świat takich ludzi jak Węglarczyk, będących na szczycie korporacji, jest prosty. Reklamy mają iść do firmy-matki. Wtedy firma-matka da takiemu Węglarczykowi horrendalną pensję. Jeśli natomiast reklamy będą szły przez małych podwykonawców, to obieg pieniądza zostanie zakłócony. https://t.co/XuQk87efbn
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) August 7, 2021
Chociaż to akurat ładne. W zasadzie: parsknąłem.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) August 7, 2021
"Wystarczy, dość już zajmowania się dziennikarzy dziennikarzami"
To jest właśnie hipokryzja tych ludzi.
Bartosz Węglarczyk przed Państwem. pic.twitter.com/cV5WSlh895