Resort Sprawiedliwości planuje duże zmiany w kodeksie karnym. Więzienie do 30 lat, wprowadzenie nowej kategorii

"Ma być surowiej – to podstawowe założenie zmian wysłanych do Rządowego Centrum Legislacji. +Rzeczpospolita+ dotarła do szczegółowych rozwiązań. Ministrowi chodzi o zaostrzenie odpowiedzialności karnej, począwszy od rozboju, poprzez wypadek po pijanemu, aż po przestępstwa pedofilii. Surowiej karani mają być też sprawcy wypadków drogowych, głównie tych spowodowanych po alkoholu. W kodeksie karnym zniknie kara 25 lat więzienia. W jej miejsce pojawi się od 15 do 30 lat pozbawienia wolności, np. za rozbój lub zabójstwo" - podaje dziennik.
Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, podkreśla, że projekt zmian w kodeksie karnym długo czekał na swój czas. Teraz założenia zostały wpisane do wykazu prac rządu. Ich koniec zaplanowano na grudzień.
Oprócz zaostrzenia kar ministerstwo przygotowało cały pakiet związany z tzw. recydywą. "W tej chwili nie ma szczególnej postaci recydywy dla przestępców seksualnych" - wskazuje "Rz".
"Chcemy wprowadzić kategorię recydywy seksualnej, która będzie polegała na nadzwyczajnym zaostrzeniu kary. Będzie to podwyższenie dolnej granicy kary pozbawienia wolności" – informuje Ministerstwo Sprawiedliwości, cytowane przez gazetę. Oznacza to np., że za gwałt ma grozić od 3 do 15 lat (dziś jest to od 2 do 12 lat). (PAP)