[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Pilecki i Bartoszewski

W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie warszawskim, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów. Razem jechali rotmistrz Witold Pilecki i Władysław Bartoszewski. Inaczej jednak zapamiętali ten moment. Pilecki zapisał: „Transport wtacza się na bocznicę kolejową w Oświęcimiu.
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

Była noc. Wagony zostają otwarte. W świetle reflektorów za pomocą bicia pałkami opróżnia się wagony. Wokół stoją Niemcy w czarnych mundurach. Krzyki Niemców, jęki bitych i szczutych psami więźniów, strzelanina – wydawało mi się, że znalazłem się w samym piekle”. Bartoszewski (na spotkaniu w latach 90. w Centralnej Bibliotece Wojskowej w Warszawie) powiedział (cytuję z pamięci): „Jechałem do Auschwitz, razem ze mną jechał Pilecki”. Smaczku dodaje fakt, że spotkanie było poświęcone… Pileckiemu. W dalszej części Bartoszewski również mówił głównie o sobie. Nie spotkałem zresztą żadnej wypowiedzi Bartoszewskiego chwalącej bohaterstwo Pileckiego, choć był o niego pytany wiele razy…

Potem było tylko gorzej. Władysław Bartoszewski odmówił Witoldowi Pileckiemu Orderu Orła Białego, jako członek kapituły tego najwyższego polskiego cywilnego odznaczenia. Tłumaczył się pokrętnie: że kapituła nie zajmowała się sprawą, że decyzję podejmował samodzielnie Lech Kaczyński. Ale sprzeciw nie musiał mieć charakteru formalnego. Ważne były wypowiedzi Bartoszewskiego, że rotmistrz nie powinien mieć Orła Białego. A śp. prezydent Kaczyński mógł (musiał) sam podjąć decyzję, wiedząc, że kapituła się temu sprzeciwia. I tylko dzięki ominięciu kapituły rotmistrz Pilecki Order Orła Białego otrzymał (podobna sytuacja dotyczyła generała Augusta Emila Fieldorfa „Nila”).
Potem Bartoszewski swoją „wstrzemięźliwość” uzasadniał faktem, że nikt nie dostał Orderu Orła Białego pośmiertnie. Nieprawda, gdyż taki order pośmiertnie otrzymał m.in. generał Władysław Sikorski, premier i Naczelny Wódz, czy generał Michał Karaszewicz-Tokarzewski, dowódca Służby Zwycięstwu Polski.
Ale Bartoszewski, blokując pośmiertne odznaczenie dla Pileckiego, postąpił dla siebie logicznie. Bo mógł być tylko jeden bohater KL Auschwitz. I miał nim być Władysław Bartoszewski, który po siedmiu miesiącach został wypuszczony. Nie mógł nim być Witold Pilecki, który trafił do Auschwitz z ochotniczą misją i przez dwa i pół roku tworzył więźniarską konspirację zbrojną. Po wojnie był już ktoś, kto kradł życiorys Pileckiego. To wieloletni komunistyczny premier Józef Cyrankiewicz, który w PRL miał być jedynym bohaterem Auschwitz. Dziś to jednak Pileckiemu stawiamy w całej Polsce pomniki i organizujemy marsze jego imienia. Wbrew Cyrankiewiczowi i Bartoszewskiemu.
Władysław Bartoszewski był potem znany z wypowiedzi o nekrofilii (śmierć prezydenta Lecha Kaczyńskiego) czy o dyplomatołkach i bydle (PiS). A w owym czasie w Kapitule Orderu Orła Białego zasiadali również: Krzysztof Skubiszewski, Bronisław Geremek i Tadeusz Mazowiecki.

 


 

POLECANE
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: Halt Polen! gorące
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: "Halt Polen!"

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski.

Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Pilecki i Bartoszewski

W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie warszawskim, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów. Razem jechali rotmistrz Witold Pilecki i Władysław Bartoszewski. Inaczej jednak zapamiętali ten moment. Pilecki zapisał: „Transport wtacza się na bocznicę kolejową w Oświęcimiu.
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

Była noc. Wagony zostają otwarte. W świetle reflektorów za pomocą bicia pałkami opróżnia się wagony. Wokół stoją Niemcy w czarnych mundurach. Krzyki Niemców, jęki bitych i szczutych psami więźniów, strzelanina – wydawało mi się, że znalazłem się w samym piekle”. Bartoszewski (na spotkaniu w latach 90. w Centralnej Bibliotece Wojskowej w Warszawie) powiedział (cytuję z pamięci): „Jechałem do Auschwitz, razem ze mną jechał Pilecki”. Smaczku dodaje fakt, że spotkanie było poświęcone… Pileckiemu. W dalszej części Bartoszewski również mówił głównie o sobie. Nie spotkałem zresztą żadnej wypowiedzi Bartoszewskiego chwalącej bohaterstwo Pileckiego, choć był o niego pytany wiele razy…

Potem było tylko gorzej. Władysław Bartoszewski odmówił Witoldowi Pileckiemu Orderu Orła Białego, jako członek kapituły tego najwyższego polskiego cywilnego odznaczenia. Tłumaczył się pokrętnie: że kapituła nie zajmowała się sprawą, że decyzję podejmował samodzielnie Lech Kaczyński. Ale sprzeciw nie musiał mieć charakteru formalnego. Ważne były wypowiedzi Bartoszewskiego, że rotmistrz nie powinien mieć Orła Białego. A śp. prezydent Kaczyński mógł (musiał) sam podjąć decyzję, wiedząc, że kapituła się temu sprzeciwia. I tylko dzięki ominięciu kapituły rotmistrz Pilecki Order Orła Białego otrzymał (podobna sytuacja dotyczyła generała Augusta Emila Fieldorfa „Nila”).
Potem Bartoszewski swoją „wstrzemięźliwość” uzasadniał faktem, że nikt nie dostał Orderu Orła Białego pośmiertnie. Nieprawda, gdyż taki order pośmiertnie otrzymał m.in. generał Władysław Sikorski, premier i Naczelny Wódz, czy generał Michał Karaszewicz-Tokarzewski, dowódca Służby Zwycięstwu Polski.
Ale Bartoszewski, blokując pośmiertne odznaczenie dla Pileckiego, postąpił dla siebie logicznie. Bo mógł być tylko jeden bohater KL Auschwitz. I miał nim być Władysław Bartoszewski, który po siedmiu miesiącach został wypuszczony. Nie mógł nim być Witold Pilecki, który trafił do Auschwitz z ochotniczą misją i przez dwa i pół roku tworzył więźniarską konspirację zbrojną. Po wojnie był już ktoś, kto kradł życiorys Pileckiego. To wieloletni komunistyczny premier Józef Cyrankiewicz, który w PRL miał być jedynym bohaterem Auschwitz. Dziś to jednak Pileckiemu stawiamy w całej Polsce pomniki i organizujemy marsze jego imienia. Wbrew Cyrankiewiczowi i Bartoszewskiemu.
Władysław Bartoszewski był potem znany z wypowiedzi o nekrofilii (śmierć prezydenta Lecha Kaczyńskiego) czy o dyplomatołkach i bydle (PiS). A w owym czasie w Kapitule Orderu Orła Białego zasiadali również: Krzysztof Skubiszewski, Bronisław Geremek i Tadeusz Mazowiecki.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe