Dziennikarzowi GW "przeszły po plecach ciarki przeszłości", bo żołnierz WOT zwrócił mu uwagę, że źle parkuje

- Facet w moro z biało-czerwoną naszywką, w aucie z napisem "Zawsze gotowi, zawsze blisko" uchylił szybę swojego pojazdu i tonem Pana Władzy z MO pouczył, że źle parkuję. Przeszły mi po plecach ciarki przeszłości. To był funkcjonariusz WOT! On już jest w jego Polsce.
- pisze znany ze swojego entuzjastycznego zaangażowania w "obronę demokracji", a ostatnio w obronę "uchodźców" przed "pisowskimi siepaczami" dziennikarz Wyborczej Jerzy Sawka.
Oczywiście żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej nie są "funkcjonariuszami" tylko żółnierzami.
"Dramatyczna relacja" Sawki nie pozostała bez reakcji komentatorów.
- W sensie, zaparkował Pan niezgodnie z przepisami i żali się Pan na Twitterze, że ktoś Pana pouczył?
- pyta dziennikarz Rzeczpospolitej Michał Płociński
- Przeszkadzasz panu Jerzemu w obronie wolności.
- podpowiada ekspert portalu Energetyka24.pl Jakub Wiech
Facet w moro z biało-czerwoną naszywką, w aucie z napisem "Zawsze gotowi, zawsze blisko" uchylił szybę swojego pojazdu i tonem Pana Władzy z MO pouczył, że źle parkuję. Przeszły mi po plecach ciarki przeszłości. To był funkcjonariusz WOT!
— Jerzy Sawka (@sawka_jerzy) October 29, 2021
On już jest w jego Polsce.
Przeszkadzasz panu Jerzemu w obronie wolności.
— Jakub Wiech (@jakubwiech) October 29, 2021
A to w Pana Polsce są ludzie uprzywilejowani jak Pan, którzy mogą parkować łamiąc przepisy?
— Konrad Wernicki (@Konrad_Wernicki) October 29, 2021
To ja wolę Polskę, w której ktoś upomni takiego chama
Miał farta ze to żołnierz WOT a nie #StopCham i nie dostał karnego na szybę https://t.co/1n26ZJcppn
— Radosław Poszwiński 🇵🇱 (@bogdan607) October 29, 2021
Kraj, w którym trzeba parkować zgodnie z przepisami, bo inaczej ktoś cię pouczy - tak rodzi się faszyzm. https://t.co/1S9eOBUPk9
— Jakub Wiech (@jakubwiech) October 29, 2021