Europoseł Waszczykowski do Wyborczej: Wróciłem z USA z wizyty w Kongresie. Żadnej krytyki Polski
Komisja Helsińska przy Kongresie USA zorganizowała 3 listopada specjalne wysłuchanie w sprawie erozji demokracji na Węgrzech i w Polsce. Niektórzy politycy opozycji i przychylne im media próbują przedstawić to wydarzenie jako krok w kierunku amerykańskich sankcji na Polskę.
- Kongres USA dyskutuje o możliwych sankcjach na Polskę i wycofaniu wojsk amerykański z naszego kraju. Tego samego dnia PiS ustami posła Kowalskiego wskazuje 2027 rok jako datę referendum w sprawie wyjścia Polski z Unii. Tak wygląda zdrada stanu - napisał na Twitterze lider PO, Donald Tusk, a podobny przekaz płynął z przychylnych opozycji mediów.
Do sprawy postanowił się odnieść europoseł Witold Waszczykowski, który odbył wizytę w Kongresie USA.
- Wróciłem z USA z wizyty w Kongresie, Dept Stanu i Atlantic Council. Żadnej krytyki Polski. Robicie @gazeta_wyborcza szum z marginalnego wydarzenia. Takich „debat/przesłuchań” są setki. Debata to dialog wszystkich stron. Z PL nie było nikogo.
- zaznaczył europoseł Witold Waszczykowski.
Wróciłem z USA z wizyty w Kongresie, Dept Stanu i Atlantic Council. Żadnej krytyki Polski. Robicie @gazeta_wyborcza szum z marginalnego wydarzenia. Takich „debat/przesłuchań” są setki. Debata to dialog wszystkich stron. Z PL nie było nikogo https://t.co/fHTeYh2QVo
— Witold Waszczykowski (@WaszczykowskiW) November 6, 2021
Kongres USA dyskutuje o możliwych sankcjach na Polskę i wycofaniu wojsk amerykański z naszego kraju. Tego samego dnia PiS ustami posła Kowalskiego wskazuje 2027 rok jako datę referendum w sprawie wyjścia Polski z Unii. Tak wygląda zdrada stanu.
— Donald Tusk (@donaldtusk) November 4, 2021