"Życzyli mi żeby Zosia urodziła się chora". Marta Piasecka - w służbie życiu pomimo hejtu

„Każdy z nas otrzymał szansę na życie, zadbajmy o to aby nienarodzone dzieci także ją otrzymały. Życie to podstawowe prawo każdego człowieka.” – przekonuje Marta Piasecka, wspierając kampanię „Każde życie jest cudem” prowadzoną przez Fundację Grupa Proelio.
Marta Piasecka
Marta Piasecka / Screen YouTube Fundacja Grupa Proelio

Gdy wielu znanych katolików boi się zabrać głos w obronie nienarodzonych dzieci, a niektórzy wręcz wsparli aborcyjne protesty, dziennikarka TVP Info i Polskiego Radia kolejny raz głośno opowiedziała się za prawem do życia dla nienarodzonych. Robi to niezrażona ogromnym hejtem, który ją spotykał.

 

"Pierwszy raz"

Pierwszy raz Marta Piasecka głośno stanęła w obronie nienarodzonych dzieci w 2016 roku, podczas aborcyjnego „Czarnego protestu”. Prowadząca wówczas „Telexepress” i „Panoramę” dziennikarka wstawiła na Twitterze zdjęcie w ciąży z hasztagami #BiałyProtest i #JestemZaŻyciem. Napisała też „kobiecą wolnością i prawem wyboru nie jest możliwość zabijania bezbronnych i słabszych”. Była jedną z niewielu osób publicznych, które zdobyły się na odwagę wystąpić w obronie życia w tamtym momencie.  Spotkała ją za to lawina hejtu. Jak później wspominała w wypowiedzi dla Tygodnika „Sieci”

Byłam wtedy w piątym miesiącu ciąży, już wiedziałam, że urodzę Zosię. Czułam wtedy, że muszę wyrazić jakoś swój sprzeciw wobec tego, co się dzieje na ulicach (...). Dostałam sporo wyrazów poparcia, ale wylała się też na mnie fala hejtu. Ludzie życzyli mi, żeby Zosia urodziła się chora lub żeby nie urodziła się w ogóle, życzono mi aby nastąpiło niedotlenienie mózgu podczas porodu albo żeby moja córka udusiła się podczas porodu. W całej tej nienawiści, która została skierowana w moją stronę, najbardziej zaskoczył mnie całkowity brak tolerancji dla moich poglądów. A przecież strona liberalna tak często o tolerancję apeluje, mówi o nietolerancji wobec innych. Zobaczyłam jednak, że po tamtej stronie nie ma cienia tolerancji dla odmienności od ich poglądów.

W 2020 roku, gdy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego miała miejsce kolejna fala ogromnych aborcyjnych protestów, Marta Piasecka znów stanęła w obronie nienarodzonych dzieci. Nie zrażona wcześniejszym hejtem pomogła rozkręcić akcję „Nie strajkuję”. W jej ramach wiele kobiet zaczęło publikować zdjęcia z namalowanymi nienarodzonymi dziećmi na dłońmi, dodając hasztag #Niestrajkuje. Dziennikarka na swoim profilu Twitterze napisała: „NIE ZGADZAM SIĘ na: lincz kobiet i ich rodzin, które są za życiem, obrażanie niepełnosprawnych, dewastowanie Kościołów, zastraszanie wiernych, odbieranie życzeń śmierci itp od protestujących, występowanie w moim imieniu przez #StrajkKobiet”. Hasztag #Niestrajkuje na pewien czas stał się najpopularniejszy w sieci.

„W momencie, w którym w internecie mnóstwo osób zamieszczało zdjęcia i wpisy z błyskawicami i niemal wszyscy celebryci czuli się zobowiązani do poparcia aborcyjnych protestów, akcja „Nie strajkuje” niosła wszystkim osobom pro-life pokrzepienie, pokazywała że Strajk Kobiet nie reprezentuje mnóstwa kobiet” – komentuje Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, Prezes Fundacji Grupa Proelio.

Przyznanie się do popierania prawnej ochrony życia nienarodzonych dzieci wymaga dzisiaj wiele odwagi. Wielu znanych katolików woli unikać tematu, aby nie mierzyć się z hejtem, nie tracić sympatii części społeczeństwa. Dlatego tym bardziej warto docenić postawę Marty Piaseckiej. Takich dziennikarzy, jednoznacznie opowiadających się za życiem, dzisiaj ogromnie potrzeba. Bardzo się cieszę, że możemy współdziałać przy naszej kampanii.

– dodaje.

Kampania „Każde życie jest cudem” to poruszające reportaże filmowe o osobach niepełnosprawnych, które jeszcze niedawno kwalifikowały się do aborcji w Polsce i ich rodzinach. Do tej pory wyemitowano ich dziesięć. To także ponad 100 niezwykłych świadectw pisemnych, które opublikowane zostały w mediach społecznościowych oraz na stronie cudzycia.pl

Kampania pokazuje, że życie każdego człowieka ma wartość i nikomu nie można go odbierać oraz że tzw. „wybór”, o którym tak dużo słyszy się w kontekście aborcji, zawsze dotyka konkretnej osoby. To nie jest odpowiedź na hipotetyczne pytanie, czy chce się mieć dziecko, ale decyzja o życiu lub śmierci dziecka, które już żyje i istnieje.

Ambasadorami kampanii oprócz Marty Piaseckiej są też: Rafał Patyra, Anna Popek, Rafał Porzeziński, Tomasz Wolny, Krzysztof Ziemiec i Tomasz Zubilewicz.

Wypowiedzi dziennikarzy oraz dziesięć reportaży wideo można zobaczyć na kanale Grupa Proelio na Youtube (Youtube.com/GrupaProelio). A ponad 100 świadectw pisemnych można przeczytać na stronie cudzycia.pl oraz w mediach społecznościowych – na Facebooku i Instagramie.


 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

"Życzyli mi żeby Zosia urodziła się chora". Marta Piasecka - w służbie życiu pomimo hejtu

„Każdy z nas otrzymał szansę na życie, zadbajmy o to aby nienarodzone dzieci także ją otrzymały. Życie to podstawowe prawo każdego człowieka.” – przekonuje Marta Piasecka, wspierając kampanię „Każde życie jest cudem” prowadzoną przez Fundację Grupa Proelio.
Marta Piasecka
Marta Piasecka / Screen YouTube Fundacja Grupa Proelio

Gdy wielu znanych katolików boi się zabrać głos w obronie nienarodzonych dzieci, a niektórzy wręcz wsparli aborcyjne protesty, dziennikarka TVP Info i Polskiego Radia kolejny raz głośno opowiedziała się za prawem do życia dla nienarodzonych. Robi to niezrażona ogromnym hejtem, który ją spotykał.

 

"Pierwszy raz"

Pierwszy raz Marta Piasecka głośno stanęła w obronie nienarodzonych dzieci w 2016 roku, podczas aborcyjnego „Czarnego protestu”. Prowadząca wówczas „Telexepress” i „Panoramę” dziennikarka wstawiła na Twitterze zdjęcie w ciąży z hasztagami #BiałyProtest i #JestemZaŻyciem. Napisała też „kobiecą wolnością i prawem wyboru nie jest możliwość zabijania bezbronnych i słabszych”. Była jedną z niewielu osób publicznych, które zdobyły się na odwagę wystąpić w obronie życia w tamtym momencie.  Spotkała ją za to lawina hejtu. Jak później wspominała w wypowiedzi dla Tygodnika „Sieci”

Byłam wtedy w piątym miesiącu ciąży, już wiedziałam, że urodzę Zosię. Czułam wtedy, że muszę wyrazić jakoś swój sprzeciw wobec tego, co się dzieje na ulicach (...). Dostałam sporo wyrazów poparcia, ale wylała się też na mnie fala hejtu. Ludzie życzyli mi, żeby Zosia urodziła się chora lub żeby nie urodziła się w ogóle, życzono mi aby nastąpiło niedotlenienie mózgu podczas porodu albo żeby moja córka udusiła się podczas porodu. W całej tej nienawiści, która została skierowana w moją stronę, najbardziej zaskoczył mnie całkowity brak tolerancji dla moich poglądów. A przecież strona liberalna tak często o tolerancję apeluje, mówi o nietolerancji wobec innych. Zobaczyłam jednak, że po tamtej stronie nie ma cienia tolerancji dla odmienności od ich poglądów.

W 2020 roku, gdy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego miała miejsce kolejna fala ogromnych aborcyjnych protestów, Marta Piasecka znów stanęła w obronie nienarodzonych dzieci. Nie zrażona wcześniejszym hejtem pomogła rozkręcić akcję „Nie strajkuję”. W jej ramach wiele kobiet zaczęło publikować zdjęcia z namalowanymi nienarodzonymi dziećmi na dłońmi, dodając hasztag #Niestrajkuje. Dziennikarka na swoim profilu Twitterze napisała: „NIE ZGADZAM SIĘ na: lincz kobiet i ich rodzin, które są za życiem, obrażanie niepełnosprawnych, dewastowanie Kościołów, zastraszanie wiernych, odbieranie życzeń śmierci itp od protestujących, występowanie w moim imieniu przez #StrajkKobiet”. Hasztag #Niestrajkuje na pewien czas stał się najpopularniejszy w sieci.

„W momencie, w którym w internecie mnóstwo osób zamieszczało zdjęcia i wpisy z błyskawicami i niemal wszyscy celebryci czuli się zobowiązani do poparcia aborcyjnych protestów, akcja „Nie strajkuje” niosła wszystkim osobom pro-life pokrzepienie, pokazywała że Strajk Kobiet nie reprezentuje mnóstwa kobiet” – komentuje Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, Prezes Fundacji Grupa Proelio.

Przyznanie się do popierania prawnej ochrony życia nienarodzonych dzieci wymaga dzisiaj wiele odwagi. Wielu znanych katolików woli unikać tematu, aby nie mierzyć się z hejtem, nie tracić sympatii części społeczeństwa. Dlatego tym bardziej warto docenić postawę Marty Piaseckiej. Takich dziennikarzy, jednoznacznie opowiadających się za życiem, dzisiaj ogromnie potrzeba. Bardzo się cieszę, że możemy współdziałać przy naszej kampanii.

– dodaje.

Kampania „Każde życie jest cudem” to poruszające reportaże filmowe o osobach niepełnosprawnych, które jeszcze niedawno kwalifikowały się do aborcji w Polsce i ich rodzinach. Do tej pory wyemitowano ich dziesięć. To także ponad 100 niezwykłych świadectw pisemnych, które opublikowane zostały w mediach społecznościowych oraz na stronie cudzycia.pl

Kampania pokazuje, że życie każdego człowieka ma wartość i nikomu nie można go odbierać oraz że tzw. „wybór”, o którym tak dużo słyszy się w kontekście aborcji, zawsze dotyka konkretnej osoby. To nie jest odpowiedź na hipotetyczne pytanie, czy chce się mieć dziecko, ale decyzja o życiu lub śmierci dziecka, które już żyje i istnieje.

Ambasadorami kampanii oprócz Marty Piaseckiej są też: Rafał Patyra, Anna Popek, Rafał Porzeziński, Tomasz Wolny, Krzysztof Ziemiec i Tomasz Zubilewicz.

Wypowiedzi dziennikarzy oraz dziesięć reportaży wideo można zobaczyć na kanale Grupa Proelio na Youtube (Youtube.com/GrupaProelio). A ponad 100 świadectw pisemnych można przeczytać na stronie cudzycia.pl oraz w mediach społecznościowych – na Facebooku i Instagramie.



 

Polecane