Ruszyła akcja zbierania dowodów na rosyjskie zbrodnie wojenne

Nie mogę przemilczeć zabójstw cywilów. To, co robią Rosjanie, to nie wojna, to terroryzm i celowe ludobójstwo narodu ukraińskiego – pisze w wiadomości przesłanej PAP Danyło, założyciel kanału w serwisie Telegram, zbierającego dowody na rosyjskie zbrodnie wojenne popełniane w Ukrainie.
zapis zbombardowanego osiedla na Ukrainie Ruszyła akcja zbierania dowodów na rosyjskie zbrodnie wojenne
zapis zbombardowanego osiedla na Ukrainie / EPA/FAZRY ISMAIL Dostawca: PAP/EPA

 

Ukraińskie instytucje państwowe już od pierwszych godzin inwazji rosyjskiej zbierają dowody na zbrodnie wojenne popełniane przez Rosjan. 27 lutego prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenedyktowa poinformowała, że „wszystkie przypadki ostrzeliwania przez Rosję cywilnych obiektów są rejestrowane, a Ukraina zbiera dowody na takie działania wojenne, by przekazać je Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu w Hadze”. Dodała, że jednym z najważniejszych wyzwań stojących przed jej krajem jest rejestrowanie każdego przestępstwa agresora. Jednym z najlepiej udokumentowanych przestępstw noszących znamiona zbrodni wojennej lub ludobójstwa jest ostrzał cywilnych zabudowań. Ukraina wniosła także pozew przeciwko Rosji, która twierdziła, że najechała Ukrainę, by zapobiec ludobójstwu na terenie tzw. republik ludowych w Doniecku i Ługańsku.

Do działań na rzecz pociągnięcia dyktatury na Kremlu i dowódców wojskowych do odpowiedzialności za zbrodnie wojenne włączyli się również obywatele Ukrainy. Jednym z narzędzi pozwalających na zbieranie doniesień napływających z całego kraju są media społecznościowe. „Przede wszystkim kanał powstał, aby szerzyć prawdę. Pomysł zebrania informacji narodził się rankiem 24 lutego, kiedy obudził mnie dźwięk syren, a siostra przesłała nagranie płonącej jednostki wojskowej widocznej z okna jej mieszkania w Iwanofrankiwsku z komentarzem: Zaatakowali. Wojna” – napisał w wiadomości przesłanej PAP Danyło, założyciel kanału „?ivil Losses in Ukraine” w popularnym w Rosji i w Ukrainie serwisie społecznościowym.

Danyło wyjaśnił, że zdecydował się na publikowanie materiałów w Telegramie, ponieważ pozostałe portale podlegają moderacji, która mogłaby doprowadzić do skasowania drastycznych materiałów. „Często można zobaczyć zupełnie inną rzeczywistość niż na Twitterze. Na Telegramie pojawiają się filmy pokazujące śmiertelnie rannych, urwane kończyny, zwłoki, zastrzelone dzieci i inne okrucieństwa popełniane przez Rosję od ponad tygodnia. W momencie, gdy piszę te słowa, mijają 183 godziny od rozpoczęcia agresji Rosji na Ukrainę. Dziś nie liczymy dni, ale godziny, minuty” – opowiadał.

Jego zdaniem, wiele przesłanych do niego materiałów może być potencjalnie dowodem dla międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości. Zaznaczył, że w jego zamyśle kanał skierowany jest głównie do odbiorców zachodnich, a także, ze względu na popularność Telegramu, do użytkowników w kraju, który dokonał inwazji na Ukrainę. „Tam państwowe kanały propagandowe utrzymują, że Rosja tworzy misję pokojową i walczy wyłącznie z wojskiem. To jest kłamstwo” – zauważył.

W piątek wieczorem na prowadzonym przez Danyła kanale znajdowało się już 311 fotografii i 287 filmów. Mimo że stara się podchodzić do przesyłanych informacji ze spokojem, to dowody na liczne zbrodnie wywołują w nim wielkie emocje. „Jako obywatel Ukrainy często płaczę, kiedy oglądam publikowane przeze mnie filmy. Nic nie poradzę na to, że nienawidzę terrorystów. Nie mogę przemilczeć zabójstw cywilów. A to, co oni robią, to nie wojna, to terroryzm i celowe ludobójstwo narodu ukraińskiego, bo jak inaczej nazwać strzelanie rakietami do szpitali, budynków cywilnych, szpitali położniczych i sierocińców? Kto tam walczy? Dzieci? Kobiety w ciąży?” – napisał Danyło.

Danyło zajmuje się nie tylko udostępnianiem dowodów na zbrodnie Rosjan, ale też niesieniem pomocy rannym. Od kilku lat jest zaangażowany w działalność organizacji Stowarzyszenie Malta Służba Medyczna. „W listopadzie 2021 r. wraz z przyjaciółmi wolontariuszami przeszedłem szkolenie z niesienia pierwszej pomocy. Teraz pomaga nam to ratować życie innych” – podkreślał.

Według jego informacji najbardziej dramatyczna sytuacja panuje obecnie w strategicznie położonym Mariupolu, którego bombardowanie trwa od pierwszych godzin wojny. „Mimo że nie ma już prądu, wody i gazu, ochotnicy nadal pomagają lekarzom” – zwrócił uwagę Danyło. W miastach, które nie są bezpośrednio atakowane przez siły rosyjskie, m.in. we Lwowie i w Iwanofrankiwsku, wolontariusze prowadzą kursy pierwszej pomocy dla ludności cywilnej. Według jego informacji w ciągu ostatnich pięciu dni w Iwanofrankiwsku uczestniczyło w nich ponad 800 osób. „Nasi wolontariusze są również bardzo aktywni w kuchniach polowych. Wczoraj na granicy polsko-ukraińskiej uruchomiono stację gastronomiczną. Potrzeba takich działań jest ogromna, bo uciekający ze swoich domów często nie mieli czasu na zabranie z sobą jedzenia” – dodał.

Wiadomość od Danyła została przesłana do PAP wieczorem 3 marca. Ze względu na jego bezpieczeństwo redakcja zdecydowała się na pominięcie jego nazwiska i informacji o tym, w jakim mieście obecnie przebywa.

Prowadzony przez niego kanał jest częściowo dostępny także dla internautów niezarejestrowanych w serwisie Telegram: https://t.me/s/civils_in_ukrainian_war

Kontakt z Danyłem został nawiązany dzięki współpracy z Fundacją Świętego Mikołaja, niosącą pomoc ofiarom wojny w Ukrainie: https://mikolaj.org.pl

 

Michał Szukała

 


 

POLECANE
Żurek za demokracją walczącą. Opowiada o łamaniu ręki z ostatniej chwili
Żurek za "demokracją walczącą". Opowiada o łamaniu ręki

Waldemar Żurek był pytany przez dziennikarzy, czy sądzi, że realne jest przywracanie praworządności bez zmian ustawowych. Minister sprawiedliwości skwapliwie przytaknął i wyjaśnił swoje stanowisko, posługując się, jak zaznaczył, swoim ulubionym przykładem o łamaniu ręki.

Spotkanie Trump-Nawrocki. Podano główne tematy rozmów z ostatniej chwili
Spotkanie Trump-Nawrocki. Podano główne tematy rozmów

Podczas spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki będzie rozmawiał o bezpieczeństwie i relacjach z Ukrainą - powiedział w Studiu PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Jak dodał, prezydenci omówią m.in. kwestię stacjonowania amerykańskich żołnierzy w Polsce.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Awantura i flagi UPA na Stadionie Narodowym w Warszawie. Jest zawiadomienie do prokuratury z ostatniej chwili
Awantura i flagi UPA na Stadionie Narodowym w Warszawie. Jest zawiadomienie do prokuratury

Podczas koncertu białoruskiego rapera Maxa Korzha na PGE Narodowym w Warszawie doszło do skandalicznych scen. W tłumie pojawiły się czerwono-czarne flagi UPA, a przed rozpoczęciem imprezy – przepychanki z ochroną. Sprawą zajmie się prokuratura.

Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania

Już od poniedziałku 11 sierpnia, kierowców w Poznaniu czekają poważne utrudnienia. Rozpocznie się remont nawierzchni ulicy Hetmańskiej na odcinku od ronda Starołęka do ulicy Dolna Wilda. To ponad 1,2 kilometra drogi, którą codziennie pokonują tysiące pojazdów. Modernizacja obejmie frezowanie starej nawierzchni oraz ułożenie nowych warstw asfaltu.

Wygasimy światła Warszawy. Komunikat dla mieszkańców stolicy gorące
"Wygasimy światła Warszawy". Komunikat dla mieszkańców stolicy

Na niebie można już obserwować meteory z roju Perseidów. Ich maksimum przypadnie na wtorek 12 sierpnia. W Polsce zorganizowanych zostanie wtedy wiele pikników astronomicznych.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Dziś czeka nas wyżowa, słoneczna i na ogół sucha pogoda, z przeważnie odczuwalnie ciepłym lub komfortowym środowiskiem termicznym, która będzie sprzyjała spacerom i innym formom rekreacji.

Kosiniak-Kamysz zabiera głos ws. współpracy z Karolem Nawrockim pilne
Kosiniak-Kamysz zabiera głos ws. współpracy z Karolem Nawrockim

– Będę współpracował w zakresie bezpieczeństwa z prezydentem Karolem Nawrockim i liczę, że sprawy dotyczące strategicznego podejścia do bezpieczeństwa będą wyjęte z bieżącego sporu – powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz w wywiadzie dla poniedziałkowej „Rzeczpospolitej”.

Tatry: 17-latka niemal umarła po wypiciu wody ze strumienia Wiadomości
Tatry: 17-latka niemal umarła po wypiciu wody ze strumienia

17-letnia turystka z Polski, która wybrała się na górską wędrówkę w słowackich Tatrach, padła ofiarą poważnego zatrucia po wypiciu wody ze strumienia. Choć woda w górskich potokach wydaje się czysta, może kryć w sobie niebezpieczne mikroorganizmy, które stanowią zagrożenie dla zdrowia.

Szczęśliwy zwrot w Cincinnati. Świątek awansuje bez gry Wiadomości
Szczęśliwy zwrot w Cincinnati. Świątek awansuje bez gry

Z powodu kontuzji nadgarstka z turnieju WTA 1000 w Cincinnati wycofała się rozstawiona z numerem 25. Marta Kostiuk. To oznacza, że bez gry do 1/8 finału awansowała Iga Świątek, która w poniedziałek miała grać z ukraińską tenisistką w trzeciej rundzie.

REKLAMA

Ruszyła akcja zbierania dowodów na rosyjskie zbrodnie wojenne

Nie mogę przemilczeć zabójstw cywilów. To, co robią Rosjanie, to nie wojna, to terroryzm i celowe ludobójstwo narodu ukraińskiego – pisze w wiadomości przesłanej PAP Danyło, założyciel kanału w serwisie Telegram, zbierającego dowody na rosyjskie zbrodnie wojenne popełniane w Ukrainie.
zapis zbombardowanego osiedla na Ukrainie Ruszyła akcja zbierania dowodów na rosyjskie zbrodnie wojenne
zapis zbombardowanego osiedla na Ukrainie / EPA/FAZRY ISMAIL Dostawca: PAP/EPA

 

Ukraińskie instytucje państwowe już od pierwszych godzin inwazji rosyjskiej zbierają dowody na zbrodnie wojenne popełniane przez Rosjan. 27 lutego prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenedyktowa poinformowała, że „wszystkie przypadki ostrzeliwania przez Rosję cywilnych obiektów są rejestrowane, a Ukraina zbiera dowody na takie działania wojenne, by przekazać je Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu w Hadze”. Dodała, że jednym z najważniejszych wyzwań stojących przed jej krajem jest rejestrowanie każdego przestępstwa agresora. Jednym z najlepiej udokumentowanych przestępstw noszących znamiona zbrodni wojennej lub ludobójstwa jest ostrzał cywilnych zabudowań. Ukraina wniosła także pozew przeciwko Rosji, która twierdziła, że najechała Ukrainę, by zapobiec ludobójstwu na terenie tzw. republik ludowych w Doniecku i Ługańsku.

Do działań na rzecz pociągnięcia dyktatury na Kremlu i dowódców wojskowych do odpowiedzialności za zbrodnie wojenne włączyli się również obywatele Ukrainy. Jednym z narzędzi pozwalających na zbieranie doniesień napływających z całego kraju są media społecznościowe. „Przede wszystkim kanał powstał, aby szerzyć prawdę. Pomysł zebrania informacji narodził się rankiem 24 lutego, kiedy obudził mnie dźwięk syren, a siostra przesłała nagranie płonącej jednostki wojskowej widocznej z okna jej mieszkania w Iwanofrankiwsku z komentarzem: Zaatakowali. Wojna” – napisał w wiadomości przesłanej PAP Danyło, założyciel kanału „?ivil Losses in Ukraine” w popularnym w Rosji i w Ukrainie serwisie społecznościowym.

Danyło wyjaśnił, że zdecydował się na publikowanie materiałów w Telegramie, ponieważ pozostałe portale podlegają moderacji, która mogłaby doprowadzić do skasowania drastycznych materiałów. „Często można zobaczyć zupełnie inną rzeczywistość niż na Twitterze. Na Telegramie pojawiają się filmy pokazujące śmiertelnie rannych, urwane kończyny, zwłoki, zastrzelone dzieci i inne okrucieństwa popełniane przez Rosję od ponad tygodnia. W momencie, gdy piszę te słowa, mijają 183 godziny od rozpoczęcia agresji Rosji na Ukrainę. Dziś nie liczymy dni, ale godziny, minuty” – opowiadał.

Jego zdaniem, wiele przesłanych do niego materiałów może być potencjalnie dowodem dla międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości. Zaznaczył, że w jego zamyśle kanał skierowany jest głównie do odbiorców zachodnich, a także, ze względu na popularność Telegramu, do użytkowników w kraju, który dokonał inwazji na Ukrainę. „Tam państwowe kanały propagandowe utrzymują, że Rosja tworzy misję pokojową i walczy wyłącznie z wojskiem. To jest kłamstwo” – zauważył.

W piątek wieczorem na prowadzonym przez Danyła kanale znajdowało się już 311 fotografii i 287 filmów. Mimo że stara się podchodzić do przesyłanych informacji ze spokojem, to dowody na liczne zbrodnie wywołują w nim wielkie emocje. „Jako obywatel Ukrainy często płaczę, kiedy oglądam publikowane przeze mnie filmy. Nic nie poradzę na to, że nienawidzę terrorystów. Nie mogę przemilczeć zabójstw cywilów. A to, co oni robią, to nie wojna, to terroryzm i celowe ludobójstwo narodu ukraińskiego, bo jak inaczej nazwać strzelanie rakietami do szpitali, budynków cywilnych, szpitali położniczych i sierocińców? Kto tam walczy? Dzieci? Kobiety w ciąży?” – napisał Danyło.

Danyło zajmuje się nie tylko udostępnianiem dowodów na zbrodnie Rosjan, ale też niesieniem pomocy rannym. Od kilku lat jest zaangażowany w działalność organizacji Stowarzyszenie Malta Służba Medyczna. „W listopadzie 2021 r. wraz z przyjaciółmi wolontariuszami przeszedłem szkolenie z niesienia pierwszej pomocy. Teraz pomaga nam to ratować życie innych” – podkreślał.

Według jego informacji najbardziej dramatyczna sytuacja panuje obecnie w strategicznie położonym Mariupolu, którego bombardowanie trwa od pierwszych godzin wojny. „Mimo że nie ma już prądu, wody i gazu, ochotnicy nadal pomagają lekarzom” – zwrócił uwagę Danyło. W miastach, które nie są bezpośrednio atakowane przez siły rosyjskie, m.in. we Lwowie i w Iwanofrankiwsku, wolontariusze prowadzą kursy pierwszej pomocy dla ludności cywilnej. Według jego informacji w ciągu ostatnich pięciu dni w Iwanofrankiwsku uczestniczyło w nich ponad 800 osób. „Nasi wolontariusze są również bardzo aktywni w kuchniach polowych. Wczoraj na granicy polsko-ukraińskiej uruchomiono stację gastronomiczną. Potrzeba takich działań jest ogromna, bo uciekający ze swoich domów często nie mieli czasu na zabranie z sobą jedzenia” – dodał.

Wiadomość od Danyła została przesłana do PAP wieczorem 3 marca. Ze względu na jego bezpieczeństwo redakcja zdecydowała się na pominięcie jego nazwiska i informacji o tym, w jakim mieście obecnie przebywa.

Prowadzony przez niego kanał jest częściowo dostępny także dla internautów niezarejestrowanych w serwisie Telegram: https://t.me/s/civils_in_ukrainian_war

Kontakt z Danyłem został nawiązany dzięki współpracy z Fundacją Świętego Mikołaja, niosącą pomoc ofiarom wojny w Ukrainie: https://mikolaj.org.pl

 

Michał Szukała

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe