„Niewykluczone, że deklaracje Rosjan to mydlenie oczu w celu przegrupowania wojsk, które pozwoli wejść w wojnę z nowym impetem”

„Niewykluczone, że deklaracje związane ze zmianą celów wojennych oraz koncentracja wojsk na pewnych kierunkach to mydlenie oczu w celu przegrupowania i uzupełnienia rosyjskich sił, które pozwoli na wejście w działania wojenne z nowym impetem” – powiedział w Poranku „Siódma9” Marek Budzisz, ekspert ds. wschodnich (Strategy and Future).
 „Niewykluczone, że deklaracje Rosjan to mydlenie oczu w celu przegrupowania wojsk, które pozwoli wejść w wojnę z nowym impetem”
/ PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

„To nie kwestia denazyfikacji jest głównym problemem w osiągnięciu ewentualnego porozumienia, tylko sprawa, która bardzo dzieli obie strony, czyli przyszłość Donbasu oraz formalne uznanie aneksji Krymu” – mówił pierwszy gość wtorkowego Poranka „Siódma9”.

Zdaniem Marka Budzisza obecnie mamy obecnie do czynienia z niejasnością, jeśli chodzi o rosyjskie intencje.

„Zapewne potrwa to kilka dni, bo Rosjanie równolegle koncentrują znaczne ilości sprzętu na granicy – chodzi nawet o większą liczbę czołgów i transporterów opancerzonych, niż przed agresją 24 lutego. Jak donosi ukraiński wywiad, Rosjanie potajemnie mają zamiar przeprowadzić mobilizację 100 tysięcy żołnierzy, którzy mieliby stanowić wojska drugiego rzutu. Chcą to zrobić przy okazji rozpoczynającego się 1 kwietnia poboru powszechnego” – powiedział rozmówca Janusza Zalewskiego.

„Niewykluczone, że deklaracje związane ze zmianą celów wojennych oraz koncentracja wojsk na pewnych kierunkach to mydlenie oczu w celu przegrupowania i uzupełnienia rosyjskich sił, które pozwoli na wejście w działania wojenne z nowym impetem” – tłumaczył ekspert.

„Rosjanie wytracili znaczną część swojego potencjału. Nowe siły - z oczywistych względów - będą słabiej wyszkolone, słabiej przygotowane, bo tak najczęściej wyglądają jednostki złożone z rezerwistów. Z pewnością będą mieć też niższe morale, bo wiedzą że idą na wojnę, a nie na ćwiczenia. Wiedzą, że to nie będzie łatwa kampania. Z Rosji dochodzi dużo sygnałów mówiących o tym, że to nie jest popularna wojna. Młodzi ludzie wcielani do armii nie mają ochoty ginąć za Putina. (...) Pytanie - i na to odpowiedzi nie znamy - jak wygląda potencjał i możliwości dalszego stawiania oporu sił ukraińskich” – zastanawiał się Gość Poranka „Siódma9”.


 

POLECANE
Ziobro wciąż walczy z nowotworem: Miałem 10 proc. szans na przeżycie Wiadomości
Ziobro wciąż walczy z nowotworem: "Miałem 10 proc. szans na przeżycie"

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro opowiedział w rozmowie z "SE" o walce z rakiem przełyku. Guz miał aż sześć centymetrów i dawał mniej niż 10 procent szans na przeżycie. Polityk przeszedł wyczerpujące leczenie i dziś zmaga się z powikłaniami po operacji.

Nie będzie Bundeswehry na Ukrainie. Merz puszcza innych przodem polityka
Nie będzie Bundeswehry na Ukrainie. Merz puszcza innych przodem

Kanclerz Friedrich Merz jeszcze niedawno mówił o konieczności wysłania Bundeswehry do wsparcia Ukrainy, dziś wycofuje się ze swoich deklaracji - donosi „Sueddeutsche Zeitung”.

Wiatraki ponad wszystko. Hennig-Kloska chce obejść prezydenckie weto pilne
Wiatraki ponad wszystko. Hennig-Kloska chce obejść prezydenckie weto

Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska nie rezygnuje z liberalizacji zasad budowy wiatraków. Zapowiada rozporządzenia i ustawy, które mają umożliwić rozwój energetyki wiatrowej mimo sprzeciwu prezydenta. Rząd stawia na turbiny, a nie na energetykę opartą na węglu.

Fitch: perspektywa ekonomiczna dla Polski negatywna. Resort finansów wskazuje winnego z ostatniej chwili
Fitch: perspektywa ekonomiczna dla Polski negatywna. Resort finansów wskazuje winnego

Polska znalazła się pod lupą agencji ratingowej. Fitch ocenił perspektywę dla Polski jako negatywną. Ministerstwo Finansów bije na alarm, że to prezydenckie weto staje się jednym z powodów pogorszenia prognozy.

Oddaj medal Jolanto Gontarczyk/ Lange tylko u nas
Oddaj medal Jolanto Gontarczyk/ Lange

Jolanta Gontarczyk (obecnie Lange), tajny współpracownik komunistycznej bezpieki o pseudonimie "Panna", która razem z ówczesnym mężem Andrzejem Gontarczykiem, TW "Yon" rozpracowywała środowiska solidarnościowe w RFN, w tym Ruch Światło-Życie księdza Franciszka Blachnickiego, ma tydzień na oddanie Srebrnego Krzyża Zasługi.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Gala MMA w Białym Domu. Amerykańskie media podają szczegóły z ostatniej chwili
Gala MMA w Białym Domu. Amerykańskie media podają szczegóły

W czerwcu 2026 roku na południowym trawniku Białego Domu ma odbyć się gala mieszanych sztuk walki federacji UFC – informują amerykańskie media. Ważenie zawodników, dzień przed galą, planowane jest na schodach Mauzoleum Lincolna.

Tȟašúŋke Witkó: potrzebny militarny system immunologiczny państwa i Korpus Obrony Pogranicza tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: potrzebny militarny system immunologiczny państwa i Korpus Obrony Pogranicza

„Trzy rzeczy trzeba przygotować, Panie, do prowadzenia wojny – pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze” – te słowa wyrzekł Gian Giacomo Trivulzio, żyjący na przełomie XV i XVI wieku włoski arystokrata, najemnik i marszałek Francji do króla Ludwika XII, kiedy monarcha ów planował kampanię przeciwko księstwu Mediolanu.

Rafał Ziemkiewicz dla Tysol.pl: Sierpień był największym polskim zwycięstwem XX wieku obok Bitwy Warszawskiej Wiadomości
Rafał Ziemkiewicz dla Tysol.pl: Sierpień był największym polskim zwycięstwem XX wieku obok Bitwy Warszawskiej

Podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu gościem studia „Tygodnika Solidarność” był redaktor, pisarz i publicysta Rafał Ziemkiewicz.

Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE tylko u nas
Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników Unii Europejskiej lub państw członkowskich odpowiedzialnych za wdrożenie Aktu o Usługach Cyfrowych (Digital Services Act, DSA).

REKLAMA

„Niewykluczone, że deklaracje Rosjan to mydlenie oczu w celu przegrupowania wojsk, które pozwoli wejść w wojnę z nowym impetem”

„Niewykluczone, że deklaracje związane ze zmianą celów wojennych oraz koncentracja wojsk na pewnych kierunkach to mydlenie oczu w celu przegrupowania i uzupełnienia rosyjskich sił, które pozwoli na wejście w działania wojenne z nowym impetem” – powiedział w Poranku „Siódma9” Marek Budzisz, ekspert ds. wschodnich (Strategy and Future).
 „Niewykluczone, że deklaracje Rosjan to mydlenie oczu w celu przegrupowania wojsk, które pozwoli wejść w wojnę z nowym impetem”
/ PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

„To nie kwestia denazyfikacji jest głównym problemem w osiągnięciu ewentualnego porozumienia, tylko sprawa, która bardzo dzieli obie strony, czyli przyszłość Donbasu oraz formalne uznanie aneksji Krymu” – mówił pierwszy gość wtorkowego Poranka „Siódma9”.

Zdaniem Marka Budzisza obecnie mamy obecnie do czynienia z niejasnością, jeśli chodzi o rosyjskie intencje.

„Zapewne potrwa to kilka dni, bo Rosjanie równolegle koncentrują znaczne ilości sprzętu na granicy – chodzi nawet o większą liczbę czołgów i transporterów opancerzonych, niż przed agresją 24 lutego. Jak donosi ukraiński wywiad, Rosjanie potajemnie mają zamiar przeprowadzić mobilizację 100 tysięcy żołnierzy, którzy mieliby stanowić wojska drugiego rzutu. Chcą to zrobić przy okazji rozpoczynającego się 1 kwietnia poboru powszechnego” – powiedział rozmówca Janusza Zalewskiego.

„Niewykluczone, że deklaracje związane ze zmianą celów wojennych oraz koncentracja wojsk na pewnych kierunkach to mydlenie oczu w celu przegrupowania i uzupełnienia rosyjskich sił, które pozwoli na wejście w działania wojenne z nowym impetem” – tłumaczył ekspert.

„Rosjanie wytracili znaczną część swojego potencjału. Nowe siły - z oczywistych względów - będą słabiej wyszkolone, słabiej przygotowane, bo tak najczęściej wyglądają jednostki złożone z rezerwistów. Z pewnością będą mieć też niższe morale, bo wiedzą że idą na wojnę, a nie na ćwiczenia. Wiedzą, że to nie będzie łatwa kampania. Z Rosji dochodzi dużo sygnałów mówiących o tym, że to nie jest popularna wojna. Młodzi ludzie wcielani do armii nie mają ochoty ginąć za Putina. (...) Pytanie - i na to odpowiedzi nie znamy - jak wygląda potencjał i możliwości dalszego stawiania oporu sił ukraińskich” – zastanawiał się Gość Poranka „Siódma9”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe