„Wiedzieli za dużo”. Były wiceprezes Gazprombanku po ucieczce z Rosji o dziwnych „samobójstwach” oligarchów

Igor Wołobujew, były wiceprezes Gazprombanku, po wybuchu wojny postanowił opuścić Rosję, aby walczyć za Ukrainę. O powodach swojej decyzji opowiada na łamach niemieckiego dziennika „Bild”. Mówi też o różnicach w mentalności Rosjan i Ukraińców, a także komentuje falę rzekomych samobójstw wśród wysokich managerów z rosyjskich firm.
 „Wiedzieli za dużo”. Były wiceprezes Gazprombanku po ucieczce z Rosji o dziwnych „samobójstwach” oligarchów
/ fot. YouTube / CNN

50-letni Wołobujew, pochodzący ze wschodnioukraińskiej Ochtyrki, przez lata pracy w Moskwie zarabiał prawie 200 tys. dolarów rocznie i prowadził wygodne życie. „Ale po wybuchu wojny wiceszef rosyjskiego Banku Gazpromu zdecydował się na inną drogę: zrezygnował z pracy i wrócił na Ukrainę, by tam walczyć z Rosjanami” – opisuje „Bild”.

24 lutego, gdy tylko dotarły pierwsze wieści o rosyjskim ataku, Wołobujew postanowił, że nie może dłużej pozostać w kraju agresora. – Zdecydowałem się tego samego dnia, aby pojechać na Ukrainę i tam bronić kraju – mówi. – Oczywiście w Moskwie nie rozmawiałem z nikim o mojej decyzji. Zorganizowanie wyjazdu zajęło mi kilka dni. Zostawiłem większość z tego, co posiadałem – dodaje.

„To właśnie odróżnia Ukrainę od Rosji”

Na Ukrainę dotarł przez Stambuł i natychmiast chciał zaciągnąć się do wojska, które jednak odrzuciło jego propozycję, ponieważ nie posiadał doświadczenia wojskowego. – To właśnie odróżnia Ukrainę od Rosji. Ukraina nie potrzebuje mięsa armatniego, lecz potrzebuje doświadczonych żołnierzy. Pod względem mentalności istnieje zasadnicza różnica między Rosjanami a Ukraińcami. Podczas gdy Rosjanie zawsze są posłuszni i służą swoim przełożonym, Ukraińcy chcą żyć na wolności. Dlatego po rozpadzie Związku Radzieckiego były tu zawsze wolne wybory i niezależna prasa – tłumaczy Wołobujew.

Jego zdaniem te różnice wyjaśniają brutalne postępowanie armii rosyjskiej wobec ludności cywilnej. – Myślę, że kiedy rosyjscy żołnierze natknęli się na wolnych ludzi, którzy bez strachu spojrzeli im w oczy, wywołało to u nich jeszcze większą agresję, której kulminacją były straszliwe masakry ludności cywilnej – wyjaśnia Wołobujew, który przez lata życia w Moskwie „zyskał głęboki wgląd w rosyjskie elity i sposób ich myślenia”.

„Wiedzieli za dużo, więc zostali wyeliminowani”

W Gazpromie wielu zdaje sobie sprawę, że to, co ich kraj robi na Ukrainie od 2014 roku, jest niewłaściwe. Rozumieją, dokąd zmierza Rosja, ale brakuje im odwagi, aby coś z tym zrobić. Wiedzą też, że ich rząd jest zdolny do wszystkiego – podkreśla Wołobujew.

Jest też przekonany, że rzekome samobójstwa kilku rosyjskich czołowych managerów w ostatnich tygodniach nie były samobójstwami. – Wiedzieli za dużo, więc zostali wyeliminowani – mówi w rozmowie z „Bild”.


 

POLECANE
Tusk i Sikorski szkodzą relacjom Polska-USA. Polacy nie mają wątpliwości [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Tusk i Sikorski szkodzą relacjom Polska-USA. Polacy nie mają wątpliwości [SONDAŻ]

Nowy sondaż SW Research dla Wirtualnej Polski pokazuje, że większość Polaków krytycznie ocenia słowa Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego o Donaldzie Trumpie. Ponad 45 proc. badanych uważa, że ich wypowiedzi mogą szkodzić relacjom Polski z USA.

Katastrofalne wieści dla Tuska: koalicjanci poza Sejmem. Sondaż Wiadomości
Katastrofalne wieści dla Tuska: koalicjanci poza Sejmem. Sondaż

Donald Tusk nie ma powodów do świętowania – najnowszy sondaż OGB pokazuje dramat dla jego Koalicji 13 grudnia. Z parlamentu znika bowiem Polska 2050, PSL i Nowa Lewica, a także Partia Razem. Polacy jasno dali sygnał, kto płaci najwyższą cenę za bycie polityczną „przystawką” Tuska.

Karol Nawrocki udaje się dziś z wizytą do Niemiec i Francji. Oto kluczowe tematy rozmów z ostatniej chwili
Karol Nawrocki udaje się dziś z wizytą do Niemiec i Francji. Oto kluczowe tematy rozmów

W poniedziałek prezydent Karol Nawrocki udaje się do Berlina, gdzie we wtorek spotka się z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem oraz z kanclerzem Friedrichem Merzem. Tego samego dnia polski przywódca w Paryżu spotka się z prezydentem Emmanuelem Macronem.

Szczególne zagrożenie. W Norwegii zajęto rosyjski kuter rybacki z ostatniej chwili
"Szczególne zagrożenie". W Norwegii zajęto rosyjski kuter rybacki

Władze Norwegii zajęły w weekend cumujący w porcie Batsfjord kuter rybacki należący do rosyjskiego armatora, ponieważ mimo wezwań jednostka nie opuściła portu w wyznaczonym terminie. To pierwszy taki przypadek od wprowadzenia ponad rok temu ograniczeń wobec statków z Rosji.

Niemcy zamiast reparacji zapewnią Polsce bezpieczeństwo i postawią pomnik z ostatniej chwili
Niemcy zamiast reparacji "zapewnią Polsce bezpieczeństwo" i postawią pomnik

Przed wizytą prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie tamtejsze władze dają jasno do zrozumienia: kwestia reparacji wojennych – według nich – została już zamknięta. Zamiast tego niemiecki polityk Knut Abraham, znany z niechęci wobec polskich postulatów, rzuca hasła o „nowoczesnym przełożeniu” historycznych zobowiązań.

Inflacja w Polsce. GUS podał najnowsze dane z ostatniej chwili
Inflacja w Polsce. GUS podał najnowsze dane

Główny Urząd Statystyczny poinformował w poniedziałek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2025 r. wzrosły rdr o 2,9 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny nie zmieniły się.

Powstanie nowy rodzaj wojsk. To ogromna lekcja, która płynie z Ukrainy z ostatniej chwili
Powstanie nowy rodzaj wojsk. "To ogromna lekcja, która płynie z Ukrainy"

Wiceminister obrony narodowej, że w polskiej armii powstanie nowy rodzaj wojsk - Wojska Medyczne.

Sikorski: NATO powinno zestrzeliwać drony i rakiety nad Ukrainą z ostatniej chwili
Sikorski: NATO powinno zestrzeliwać drony i rakiety nad Ukrainą

Czy Polska i NATO wejdą w nową fazę wojny hybrydowej z Rosją? Wicepremier i szef MSZ Radosław Sikorski w rozmowie z „Frankfurter Allgemeine Zeitung” postawił sprawę jasno – Zachód musi poważnie rozważyć przechwytywanie rosyjskich dronów i rakiet już nad Ukrainą.

Czy Polacy wierzą w pomoc sojuszników w razie wojny? Sondaż pilne
Czy Polacy wierzą w pomoc sojuszników w razie wojny? Sondaż

W najnowszym sondażu ankietowanych zapytano „Czy wierzysz, że nasi sojusznicy (np. USA, Niemcy, Francja) pomogą nam w przypadku ataku Rosji na Polskę?”.

Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

REKLAMA

„Wiedzieli za dużo”. Były wiceprezes Gazprombanku po ucieczce z Rosji o dziwnych „samobójstwach” oligarchów

Igor Wołobujew, były wiceprezes Gazprombanku, po wybuchu wojny postanowił opuścić Rosję, aby walczyć za Ukrainę. O powodach swojej decyzji opowiada na łamach niemieckiego dziennika „Bild”. Mówi też o różnicach w mentalności Rosjan i Ukraińców, a także komentuje falę rzekomych samobójstw wśród wysokich managerów z rosyjskich firm.
 „Wiedzieli za dużo”. Były wiceprezes Gazprombanku po ucieczce z Rosji o dziwnych „samobójstwach” oligarchów
/ fot. YouTube / CNN

50-letni Wołobujew, pochodzący ze wschodnioukraińskiej Ochtyrki, przez lata pracy w Moskwie zarabiał prawie 200 tys. dolarów rocznie i prowadził wygodne życie. „Ale po wybuchu wojny wiceszef rosyjskiego Banku Gazpromu zdecydował się na inną drogę: zrezygnował z pracy i wrócił na Ukrainę, by tam walczyć z Rosjanami” – opisuje „Bild”.

24 lutego, gdy tylko dotarły pierwsze wieści o rosyjskim ataku, Wołobujew postanowił, że nie może dłużej pozostać w kraju agresora. – Zdecydowałem się tego samego dnia, aby pojechać na Ukrainę i tam bronić kraju – mówi. – Oczywiście w Moskwie nie rozmawiałem z nikim o mojej decyzji. Zorganizowanie wyjazdu zajęło mi kilka dni. Zostawiłem większość z tego, co posiadałem – dodaje.

„To właśnie odróżnia Ukrainę od Rosji”

Na Ukrainę dotarł przez Stambuł i natychmiast chciał zaciągnąć się do wojska, które jednak odrzuciło jego propozycję, ponieważ nie posiadał doświadczenia wojskowego. – To właśnie odróżnia Ukrainę od Rosji. Ukraina nie potrzebuje mięsa armatniego, lecz potrzebuje doświadczonych żołnierzy. Pod względem mentalności istnieje zasadnicza różnica między Rosjanami a Ukraińcami. Podczas gdy Rosjanie zawsze są posłuszni i służą swoim przełożonym, Ukraińcy chcą żyć na wolności. Dlatego po rozpadzie Związku Radzieckiego były tu zawsze wolne wybory i niezależna prasa – tłumaczy Wołobujew.

Jego zdaniem te różnice wyjaśniają brutalne postępowanie armii rosyjskiej wobec ludności cywilnej. – Myślę, że kiedy rosyjscy żołnierze natknęli się na wolnych ludzi, którzy bez strachu spojrzeli im w oczy, wywołało to u nich jeszcze większą agresję, której kulminacją były straszliwe masakry ludności cywilnej – wyjaśnia Wołobujew, który przez lata życia w Moskwie „zyskał głęboki wgląd w rosyjskie elity i sposób ich myślenia”.

„Wiedzieli za dużo, więc zostali wyeliminowani”

W Gazpromie wielu zdaje sobie sprawę, że to, co ich kraj robi na Ukrainie od 2014 roku, jest niewłaściwe. Rozumieją, dokąd zmierza Rosja, ale brakuje im odwagi, aby coś z tym zrobić. Wiedzą też, że ich rząd jest zdolny do wszystkiego – podkreśla Wołobujew.

Jest też przekonany, że rzekome samobójstwa kilku rosyjskich czołowych managerów w ostatnich tygodniach nie były samobójstwami. – Wiedzieli za dużo, więc zostali wyeliminowani – mówi w rozmowie z „Bild”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe