Rosyjski ekspert: Propagandyści Kremla nie potrafią wyjaśnić ludziom, po co jest wojna na Ukrainie

Igor Grecki jest ekspertem estońskiego ośrodka analitycznego International Centre for Defence and Security. Wcześniej był wykładowcą Petersburskiego Uniwersytetu Państwowego, ale odszedł po różnicy zdań z na temat Ukrainy.
Ekspert mocno ocenił wystąpienie Władimira Putina podczas parady z okazji Dnia Zwycięstwa. Rosjanin w mediach społecznościowych pisał m.in. o problemach rosyjskiej propagandy.
Putin dużo mówił o tym, dlaczego Rosja prowadzi swoją "operację specjalną". Najwyraźniej propagandyści nie potrafią wyjaśnić ludności, dlaczego Rosja będzie atakować terytorium Ukrainy, kiedy głównymi wrogami są NATO i Zachód.
- przekonywał rosyjski ekspert.
Igor Grecki przekonywał też, że Putin szuka nowego uzasadnienia wojny na Ukrainie.
Putin nie wspomniał o żadnym z celów wojny przeciwko Ukrainie 24 lutego - "denacyfikacja" i "demilitaryzacja", a także o procesie "ukraińskiego reżimu" za "ludobójstwo". Czyli Kreml szuka bardziej odpowiedniego i, że tak powiem, lakonicznego uzasadnienia do wojny przeciwko Ukrainie.
- tłumaczy ekspert.
Rosjanin odniósł się też do słów Putina o "historycznych ziemiach".
W okolicznościach, gdy podejmowane są próby wprowadzenia rubla na już zajętych terenach, słowa te mogą brzmieć jak przygotowanie ziemi pod aneksję nie tylko republik donieckich, ale także obwodów zaporoskiego i chersońskiego.
- przekonuje Igor Grecki.