Prezydent Węgier z wizytą w Polsce. Andrzej Duda: przyjaźń polsko-węgierska będzie trwać

Z prezydentem Polski strona węgierska omawiała m.in. kwestie związane z wojną na Ukrainie, w tym stanowisko Węgier wobec kolejnego projektu unijnych sankcji. W nowym pakiecie sankcji Komisja Europejska proponuje uderzyć w Kreml, nakładając embargo na dostawy ropy naftowej z Rosji.
Sądzę, że w naszych krajach będziemy realizowali podobne polityki. Najdłużej dziś zajęło nam omówienie tematów bieżących. To kwestie związane z impasem, w którym znajduje się cały uczciwy, demokratyczny świat
– ocenił prezydent Duda.
Prezydent porównał sytuację Polski i Węgier na polu energetycznym. Wyraził zrozumienie wobec stanowiska Węgier, wskazując, że są one w uzależnione w znacznie większym stopniu od rosyjskich surowców niż gospodarka Polski. Dlatego też gospodarce naszego kraju łatwiej jest zerwać wymianę handlową z Federacją Rosyjską na tym polu.
Węgry nie mają takiego poziomu bezpieczeństwa energetycznego, jaki my zdążyliśmy sobie zapewnić
– wskazał Andrzej Duda.
Prezydent Polski wspomniał również, że Unia Europejska wciąż nie zapewniła Polsce i Węgrom znaczącego wsparcia, by państwa mogły łatwiej znieść ciężar kryzysu humanitarnego, jaki wywołała inwazja Rosji na Ukrainę.
Polska i Węgry nie otrzymują wsparcia od UE, aby mogły realizować pomoc dla uchodźców. Taka polityka podważa jedność europejską.
– zaznaczył.
Węgry a sankcje na ropę
Stanowisko Węgier wobec sankcji wielokrotnie wyrażali już czołowi politycy państwa.
Węgry nie zablokują sankcji unijnych wobec Rosji, jeśli nie zagrożą one ich bezpieczeństwu energetycznemu
– deklarował premier Viktor Orban.
CZYTAJ TEŻ: Siemoniak o pomyśle zjednoczenia opozycji: Z Lewicą bardzo dużo nas łączy
CZYTAJ TEŻ: „Kompletna dezaprobata”. List byłego więźnia Auschwitz do dyrektora Muzeum Auschwitz
Peter Szijjarto, szef węgierskiej dyplomacji wskazywał, że węgierska gospodarka nie jest gotowa na zmiany, jakie wywołałoby wstrzymanie zakupu surowców z Rosji.
Komisja Europejska wywołała problem swą propozycją, stąd więc uzasadnione oczekiwanie ze strony Węgier i Węgrów, by także zaproponowała rozwiązanie dotyczące sfinansowania inwestycji i zrekompensowania lub zapobieżenia wzrostowi cen, co wymagałoby już całkowitego zmodernizowania struktury energetycznej Węgier rzędu 15-18 mld euro
– tłumaczył.