Cuszima 1905, czyli smak rosyjskiej klęski

Cuszima 1905, czyli smak rosyjskiej klęski

Tyle bębniono, że Rosja, która pieczołowicie obchodzi rocznicę zakończenia II wojny światowej - do której się zresztą przyczyniła, zachęcając Niemcy do ataku na Polskę Paktem Ribbentrop –Skriabin (rosyjski arystokrata używający partyjnego pseudonimu "Mołotow") - z tej okazji będzie chciała coś w końcu spektakularnie zabrać zaatakowanemu sąsiadowi. Tymczasem z przebiegu tej wojny wynika, że raczej Rosjanie powinni „świętować” inną rocznicę. Oto bowiem 27-28 maja mija 117 rocznica klęski Rosji pod Cuszimą .Te pięć skalistych japońskich wysp w Cieśninie Koreańskiej między Pacyfikiem a Półwyspem Koreańskim (morza Wschodniochińskie i Japońskie) było świadkiem całkowitego zniszczenia floty rosyjskiej dowodzonej przez wiceadmirała Rożdiestwienskiego. Japońska flota kierowana przez admirała Togo zatopiła aż 21 okrętów Rosjan, w tym 8 (sic!) pancerników. Dzielnie poddało się 9 okrętów, a pozostałe jednostki rosyjskiej Floty Pacyfiku (stacjonującej na co dzień we Władywostoku) salwowały się ucieczką i zostały internowane w Chinach i na Filipinach (wtedy de facto USA). Po 12 latach osłabiona Cuszimą i trzema latami I wojny światowej „Biała Rosja” skapitulowała przed „Czerwoną Rosją” (przy wydatnej pomocy Berlina, który załatwił bezpieczny transport Leninowi do ojczyzny światowego proletariatu). To z kolei doprowadziło do kapitulacji wobec Niemiec w postaci haniebnego dla Rosjan Traktatu Brzeskiego.

 

Czy krążownik Moskwa będzie wstępem do nowej Cuszimy na Morzu Czarnym? Z analogiami historycznymi trzeba uważać. Losy tej wojny rozstrzygną się jednak raczej na lądzie. Różnice między Japonią A.D. 1905, a Ukrainą A.D. 2022 są też wyraźne. Wtedy była to wojna dwóch państw - teraz jest to konfrontacja Rosji w zasadzie z całym Zachodem, a więc Moskwie jest trudniej dziś niż wtedy Sankt Petersburgowi. Wtedy też nie było radia, TV i netu, a wojnę propagandową w tym obszarze Rosja całkowicie przegrała.

 

Ale zawsze miło powspominać Cuszimę…

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (11.05.2022)


 

POLECANE
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

Instytut Jad Waszem uderza w Polskę. Fala oburzenia w sieci Wiadomości
Instytut Jad Waszem uderza w Polskę. Fala oburzenia w sieci

Na oficjalnych profilach Instytutu Jad Waszem pojawił się wpis dotyczący historii II wojny światowej, który wywołał poruszenie i mocną reakcję internautów z Polski oraz środowisk zajmujących się badaniem okupacji niemieckiej. W poście przypomniano, że tereny Polski były pierwszym miejscem, gdzie Żydzi zostali zmuszeni do noszenia znaków identyfikacyjnych. Jednak sposób sformułowania przekazu wzbudził zdecydowany sprzeciw.

Orbán: “Nie jest naszym obowiązkiem finansowanie wojny, której nie da się wygrać” z ostatniej chwili
Orbán: “Nie jest naszym obowiązkiem finansowanie wojny, której nie da się wygrać”

Premier Węgier Viktor Orbán ogłosił w sobotę 22 listopada w mediach społecznościowych, że przesłał odpowiedź na otrzymany w poniedziałek list Ursuli von der Leyen, w którym przewodnicząca Komisji Europejskiej zwróciła się do państw członkowskich o wyrażenie zgody na dalsze finansowanie Ukrainy przez UE.

REKLAMA

Cuszima 1905, czyli smak rosyjskiej klęski

Cuszima 1905, czyli smak rosyjskiej klęski

Tyle bębniono, że Rosja, która pieczołowicie obchodzi rocznicę zakończenia II wojny światowej - do której się zresztą przyczyniła, zachęcając Niemcy do ataku na Polskę Paktem Ribbentrop –Skriabin (rosyjski arystokrata używający partyjnego pseudonimu "Mołotow") - z tej okazji będzie chciała coś w końcu spektakularnie zabrać zaatakowanemu sąsiadowi. Tymczasem z przebiegu tej wojny wynika, że raczej Rosjanie powinni „świętować” inną rocznicę. Oto bowiem 27-28 maja mija 117 rocznica klęski Rosji pod Cuszimą .Te pięć skalistych japońskich wysp w Cieśninie Koreańskiej między Pacyfikiem a Półwyspem Koreańskim (morza Wschodniochińskie i Japońskie) było świadkiem całkowitego zniszczenia floty rosyjskiej dowodzonej przez wiceadmirała Rożdiestwienskiego. Japońska flota kierowana przez admirała Togo zatopiła aż 21 okrętów Rosjan, w tym 8 (sic!) pancerników. Dzielnie poddało się 9 okrętów, a pozostałe jednostki rosyjskiej Floty Pacyfiku (stacjonującej na co dzień we Władywostoku) salwowały się ucieczką i zostały internowane w Chinach i na Filipinach (wtedy de facto USA). Po 12 latach osłabiona Cuszimą i trzema latami I wojny światowej „Biała Rosja” skapitulowała przed „Czerwoną Rosją” (przy wydatnej pomocy Berlina, który załatwił bezpieczny transport Leninowi do ojczyzny światowego proletariatu). To z kolei doprowadziło do kapitulacji wobec Niemiec w postaci haniebnego dla Rosjan Traktatu Brzeskiego.

 

Czy krążownik Moskwa będzie wstępem do nowej Cuszimy na Morzu Czarnym? Z analogiami historycznymi trzeba uważać. Losy tej wojny rozstrzygną się jednak raczej na lądzie. Różnice między Japonią A.D. 1905, a Ukrainą A.D. 2022 są też wyraźne. Wtedy była to wojna dwóch państw - teraz jest to konfrontacja Rosji w zasadzie z całym Zachodem, a więc Moskwie jest trudniej dziś niż wtedy Sankt Petersburgowi. Wtedy też nie było radia, TV i netu, a wojnę propagandową w tym obszarze Rosja całkowicie przegrała.

 

Ale zawsze miło powspominać Cuszimę…

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (11.05.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe