Nieoficjalnie: Hołownia próbuje „wyciągnąć” Trzaskowskiego z PO. „Słychać o antytuskowej koalicji”
Propozycja Hołowni dla Trzaskowskiego
Według informacji podawanych przez Interię Szymon Hołownia złożył Trzaskowskiemu propozycję. Prezydent stolicy miałby odejść z PO (przypomnijmy, że jest tam wiceprzewodniczącym), a po wygranych wyborach otrzymać tekę premiera.
– Rafał Trzaskowski jest namawiany do tego, żeby odejść od PO i zostać kandydatem na premiera. Jeśli jednak tak się stanie, opozycja nie będzie miała szefa rządu – powiedział Interii jeden z bliskich współpracowników szefa PO Donalda Tuska. Polityk twierdzi, że gdyby taka opcja doszła do skutku, wynik wyborczy zakończy się „scenariuszem węgierskim”, w którym wszystkie formacje opozycyjne dostaną po 12 proc.
– Najpierw trzeba wygrać z PiS-em, a potem dzielić stanowiska – apeluje polityk.
O sprawę zapytano Paulinę Henning-Kloskę z Polski 2050. Polityk stwierdziła, że „spojrzenie na politykę Rafała Trzaskowskiego jest bliskie Szymonowi Hołowni”, zaś panowie mają mieć ze sobą „wiele wspólnego” i „cały czas rozmawiają”.
– To prezydent Warszawy musi sobie odpowiedzieć, w jakiej roli czuje się najlepiej. Nikt z Polski 2050 tego nie zrobi za niego. Niewątpliwie miał chęć przejęcia PO, a dzisiaj jest bardzo daleko od tego celu, jego rola w wielkiej polityce została zmarginalizowana – powiedziała Hennig-Kloska.
Najbliżsi współpracownicy Tuska twierdzą, że temat powstania „antytuskowej koalicji” może być na rzeczy. Wypowiedzi polityków młodego pokolenia dają sporo do myślenia; wg Henning-Kloski w polityce nadchodzi czas młodych, a do tego grona z pewnością nie łapie się obecny przewodniczący PO.
O sprawę zapytano otoczenie Rafała Trzaskowskiego. „Propozycja Hołowni jest zupełnie od czapy” – padła odpowiedź.
– Jego ludzie będą mówili różne rzeczy, bo każdy chce zyskać jak najwięcej, (…) z Szymonem Hołownią to jest trochę tak, jakby opowiadał o nas PSL. To, że ktoś bardzo chce i szuka pomysłu politycznego dla siebie, nie znaczy, że mu się uda – komentuje jeden ze znanych polityków PO. W publikacji poinformowano jednak, że środowisko Rafała Trzaskowskiego również mówi o potrzebie zmiany pokoleniowej.