Wiceminister ostrzega przed zapaścią demograficzną Polski. "Mamy ogromną bezdzietność dlatego, że..."

W 2021 roku w Polsce urodziło się najmniej dzieci od czasów II wojny światowej. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, odsetek seniorów w 2021 roku wyniósł aż 21,8%. Dla porównania – w 2011 roku polscy seniorzy stanowili 16,9% ludności. O źródłach kryzysu demograficznego mówią już przedstawiciele rządu, m.in. wiceminister rodziny Barbara Socha.
Wiceminister rodziny i polityki społecznej Barbara Socha Wiceminister ostrzega przed zapaścią demograficzną Polski.
Wiceminister rodziny i polityki społecznej Barbara Socha / Flickr / Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej / CC BY 2.0

– W ostatnich kilkunastu latach ok. 70 proc. polskich gmin doświadczało ubytku ludności. Jednocześnie postępowało skupianie się ludności w kilku największych miastach, a dokładniej mówiąc – na terenach je okalających

– wskazuje wiceprzewodniczący Rządowej Rady Ludnościowej prof. Piotr Szukalski.

Wiceminister: Mamy ogromną bezdzietność dlatego, że...

Według analityków, jedną z przyczyn problemów demograficznych Polski jest właśnie odpływ ludności z prowincji do miast, ponieważ współcześnie kobiety częściej migrują do miast niż mężczyźni. Skutkiem jest powstanie liczebnej przewagi kobiet nad mężczyznami, przez co część z nich nie jest w stanie znaleźć partnera.

– Mamy ogromną bezdzietność dlatego, że panowie fizycznie się nie spotykają z paniami. Młodzi panowie w Polsce pozostali w większości na prowincji, natomiast młode panie w Polsce wyjechały do dużych miast. (...) Niecała jedna piąta kobiet fizycznie nie ma więc szansy znaleźć partnera, bo go nie ma

– podkreśla wiceminister rodziny i pełnomocnik rządu ds. polityki demograficznej Barbara Socha.

Pełnomocnik zauważa, że w analizach statystycznych Polacy chętnie porównują się do społeczeństw Czech i Rumunii, ponieważ te znajdują się w naszym regionie i również po drugiej wojnie światowej były dotknięte socjalizmem. Podczas panelu dyskusyjnego zorganizowanego przy okazji publikacji książki wydawnictwa WEI pt. "Egoistyczne powody, żeby mieć więcej dzieci" wiceminister podkreśliła, że właśnie zestawienie Polaków z wymienionymi narodami pokazuje skalę problemu, ponieważ "w porównaniu do Czech i Rumunii mamy dwa razy więcej bezdzietnych kobiet 40-letnich".

Luka edukacyjna

Zdaniem wiceminister jedną z przyczyn powyższego stanu rzeczy jest różnica w odsetkach studiujących kobiet i mężczyzn. Polityk zwraca uwagę na fakt, że polskie kobiety częściej niż mężczyźni decydują się zdobywać wyższe wykształcenie. Ponadto polscy mężczyźni częściej niż Polki porzucają studia i skupiają się wyłącznie na karierze zawodowej. Wskutek tego, zanim kobieta ukończy studia i ustabilizuje swą sytuację materialną, osiąga już wiek, w którym nie jest w stanie urodzić większej liczby dzieci.

– Panowie o wiele szybciej się z systemu edukacyjnego "wyrywają", bo dla panów to jest strata czasu

– tłumaczy wiceminister.

Chcąc ratować kondycję demograficzną Polski, rząd w ramach Strategii Demograficznej przygotował m.in. zmiany w prawach pracowniczych rodziców.

Problemy mieszkaniowy źródłem zapaści demograficznej?

Część analityków poszukuje źródeł problemów demograficznych Polski w postawie jej obywateli wobec ewentualności posiadania wielodzietnej rodziny.

– Wydaje mi się, że sporo osób ma mało dzieci, bo rodzicielstwo wydaje im się trudne. To obecnie ma miejsce w Polsce. Nawet jeśli masz jedno dziecko, to mówisz, że ono cię wykańcza i nie myślisz o dwójce czy trójce.

– mówił na w programie „Dzień Dobry TVN” ekonomista Bryan Caplan, autor książki "Egoistyczne powody, żeby mieć więcej dzieci". Jego zdaniem do rozwiązania naszych problemów demograficznych konieczna jest zmiana postawy obywateli tak, by posiadanie dzieci przestało kojarzyć im się głównie z ciężarem ekonomicznym.

CZYTAJ TEŻ: Witold Waszczykowski: "Kamienie milowe" to pułapka

Podobne wnioski podaje prof. Szukalski, podkreślając jednak, że przyczyną możliwej zapaści demograficznej nie jest wyłącznie niechęć Polaków do posiadania dzieci. Jednym ze źródeł tej bolączki mają być według naukowca problemy mieszkaniowe

– Posiadanie jednego dziecka w mieszkaniu, które ma 45-50 metrów kw., jest jeszcze sytuacją, w której można jakoś się odnaleźć. Decyzja o powiększeniu rodziny do dwojga dzieci będzie musiała się jednak wiązać ze zwiększeniem metrażu. Na to ludzi nie stać. Biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku, kredyty hipoteczne, wyższe stopy procentowe, takie rozwiązanie w ogóle odpada

– wyjaśnia profesor.


 

POLECANE
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

Mieszkańcy Gdańska muszą przygotować się na spore utrudnienia drogowe. Już od poniedziałku, 14 lipca, rozpocznie się kolejny etap przebudowy dróg w rejonie ulic Kartuskiej i Goszczyńskiego. W związku z tym wprowadzona zostanie nowa organizacja ruchu.

Alarmujący komunikat IMGW. Oto co nas czeka pilne
Alarmujący komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Ze względu na prognozowane opady deszczu i burze osoby przebywające we wschodniej połowie kraju aktywność na zewnątrz powinny zaplanować na pierwszą połowę dnia. Niżowa pogoda z ograniczonym dopływem bezpośredniego promieniowania słonecznego będzie sprzyjała pobytowi w domu. W 13 województwach obowiązują alerty, nawet III stopnia. Sprawdź, jak jest w Twoim regionie.

Potężne nawałnice nad Polską. Strażacy interweniowali tysiące razy z ostatniej chwili
Potężne nawałnice nad Polską. Strażacy interweniowali tysiące razy

W związku z przechodzącym przez Polskę frontem atmosferycznym PSP odnotowała 2200 interwencji związanych głównie z usuwaniem skutków intensywnych opadów, lokalnych podtopień i silnego wiatru – poinformował rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski.

Prezes PGW Wody Polskie odwołana. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezes PGW Wody Polskie odwołana. Jest komunikat

W poniedziałek 7 lipca 2025 r. minister infrastruktury Dariusz Klimczak odwołał Joannę Kopczyńską ze stanowiska Prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

Giertych powinien być politycznie skończony tylko u nas
Giertych powinien być politycznie skończony

Na pytanie "Jak oceniasz działania Romana Giertycha w sprawie protestów wyborczych i wyjaśnienia nieprawidłowości w wyborach?" aż o 14.9% więcej ankietowanych odpowiedziało, że "negatywnie" niż że "pozytywnie". Oznacza to, że Roman Giertych nie przekonał do swojego pomysłu i akcji ani Donalda Tuska, ani koalicjantów KO, ani - co najważniejsze - zdecydowanej większości wyborców.

Powstańcy Warszawscy apelują do TVP, aby koncert (Nie)zakazane piosenki poprowadził Tomasz Wolny z ostatniej chwili
Powstańcy Warszawscy apelują do TVP, aby koncert "(Nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny

Powstańcy Warszawscy apelują do władz Telewizji Polskiej w likwidacji, aby tegoroczny koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. Napisali w tej sprawie pismo i mają nadzieję, że ich głos nie zostanie pominięty.

Burze uderzyły w Podkarpacie. Strażacy mają ręce pełne roboty z ostatniej chwili
Burze uderzyły w Podkarpacie. Strażacy mają ręce pełne roboty

Sześćset interwencji odnotowali do tej pory podkarpaccy strażacy po przejściu frontu burzowego – poinformował w poniedziałek wieczorem dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie Wojciech Czanerle. 26 tys. gospodarstw nie ma prądu.

Fala hejtu wobec córki Karola Nawrockiego. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Fala hejtu wobec córki Karola Nawrockiego. Jest reakcja prokuratury

Mokotowska prokuratura wszczęła sześć postępowań w sprawie znieważania córki prezydenta elekta – poinformował w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Od 7 lipca 2025 r. zostały czasowo przywrócone kontrole graniczne na granicach Polski z Niemcami i Litwą. PKP Intercity wydał komunikat w tej sprawie.

REKLAMA

Wiceminister ostrzega przed zapaścią demograficzną Polski. "Mamy ogromną bezdzietność dlatego, że..."

W 2021 roku w Polsce urodziło się najmniej dzieci od czasów II wojny światowej. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, odsetek seniorów w 2021 roku wyniósł aż 21,8%. Dla porównania – w 2011 roku polscy seniorzy stanowili 16,9% ludności. O źródłach kryzysu demograficznego mówią już przedstawiciele rządu, m.in. wiceminister rodziny Barbara Socha.
Wiceminister rodziny i polityki społecznej Barbara Socha Wiceminister ostrzega przed zapaścią demograficzną Polski.
Wiceminister rodziny i polityki społecznej Barbara Socha / Flickr / Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej / CC BY 2.0

– W ostatnich kilkunastu latach ok. 70 proc. polskich gmin doświadczało ubytku ludności. Jednocześnie postępowało skupianie się ludności w kilku największych miastach, a dokładniej mówiąc – na terenach je okalających

– wskazuje wiceprzewodniczący Rządowej Rady Ludnościowej prof. Piotr Szukalski.

Wiceminister: Mamy ogromną bezdzietność dlatego, że...

Według analityków, jedną z przyczyn problemów demograficznych Polski jest właśnie odpływ ludności z prowincji do miast, ponieważ współcześnie kobiety częściej migrują do miast niż mężczyźni. Skutkiem jest powstanie liczebnej przewagi kobiet nad mężczyznami, przez co część z nich nie jest w stanie znaleźć partnera.

– Mamy ogromną bezdzietność dlatego, że panowie fizycznie się nie spotykają z paniami. Młodzi panowie w Polsce pozostali w większości na prowincji, natomiast młode panie w Polsce wyjechały do dużych miast. (...) Niecała jedna piąta kobiet fizycznie nie ma więc szansy znaleźć partnera, bo go nie ma

– podkreśla wiceminister rodziny i pełnomocnik rządu ds. polityki demograficznej Barbara Socha.

Pełnomocnik zauważa, że w analizach statystycznych Polacy chętnie porównują się do społeczeństw Czech i Rumunii, ponieważ te znajdują się w naszym regionie i również po drugiej wojnie światowej były dotknięte socjalizmem. Podczas panelu dyskusyjnego zorganizowanego przy okazji publikacji książki wydawnictwa WEI pt. "Egoistyczne powody, żeby mieć więcej dzieci" wiceminister podkreśliła, że właśnie zestawienie Polaków z wymienionymi narodami pokazuje skalę problemu, ponieważ "w porównaniu do Czech i Rumunii mamy dwa razy więcej bezdzietnych kobiet 40-letnich".

Luka edukacyjna

Zdaniem wiceminister jedną z przyczyn powyższego stanu rzeczy jest różnica w odsetkach studiujących kobiet i mężczyzn. Polityk zwraca uwagę na fakt, że polskie kobiety częściej niż mężczyźni decydują się zdobywać wyższe wykształcenie. Ponadto polscy mężczyźni częściej niż Polki porzucają studia i skupiają się wyłącznie na karierze zawodowej. Wskutek tego, zanim kobieta ukończy studia i ustabilizuje swą sytuację materialną, osiąga już wiek, w którym nie jest w stanie urodzić większej liczby dzieci.

– Panowie o wiele szybciej się z systemu edukacyjnego "wyrywają", bo dla panów to jest strata czasu

– tłumaczy wiceminister.

Chcąc ratować kondycję demograficzną Polski, rząd w ramach Strategii Demograficznej przygotował m.in. zmiany w prawach pracowniczych rodziców.

Problemy mieszkaniowy źródłem zapaści demograficznej?

Część analityków poszukuje źródeł problemów demograficznych Polski w postawie jej obywateli wobec ewentualności posiadania wielodzietnej rodziny.

– Wydaje mi się, że sporo osób ma mało dzieci, bo rodzicielstwo wydaje im się trudne. To obecnie ma miejsce w Polsce. Nawet jeśli masz jedno dziecko, to mówisz, że ono cię wykańcza i nie myślisz o dwójce czy trójce.

– mówił na w programie „Dzień Dobry TVN” ekonomista Bryan Caplan, autor książki "Egoistyczne powody, żeby mieć więcej dzieci". Jego zdaniem do rozwiązania naszych problemów demograficznych konieczna jest zmiana postawy obywateli tak, by posiadanie dzieci przestało kojarzyć im się głównie z ciężarem ekonomicznym.

CZYTAJ TEŻ: Witold Waszczykowski: "Kamienie milowe" to pułapka

Podobne wnioski podaje prof. Szukalski, podkreślając jednak, że przyczyną możliwej zapaści demograficznej nie jest wyłącznie niechęć Polaków do posiadania dzieci. Jednym ze źródeł tej bolączki mają być według naukowca problemy mieszkaniowe

– Posiadanie jednego dziecka w mieszkaniu, które ma 45-50 metrów kw., jest jeszcze sytuacją, w której można jakoś się odnaleźć. Decyzja o powiększeniu rodziny do dwojga dzieci będzie musiała się jednak wiązać ze zwiększeniem metrażu. Na to ludzi nie stać. Biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku, kredyty hipoteczne, wyższe stopy procentowe, takie rozwiązanie w ogóle odpada

– wyjaśnia profesor.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe