"Moje naboje na nich czekają". Czeczen chce zabijać kadyrowców

Czeczen przeciwko Rosji
Jednym z Czeczenów, którzy walczą przeciwko Rosji jest Maga, który ma 30 lat.
- W kraju tym toczy się nie tylko wojna o wolność Ukraińców, ale także każdego narodu żyjącego pod rosyjskim butem - stwierdził w rozmowie z PAP.
- Chcę, żeby w Iczkerii było jak w Polsce: żeby panowały tam rządy prawa, żebyśmy byli wolni - podkreślił Czeczen.
Maga walczy w szeregach międzynarodowego oddziału ochotników, w którego szeregach po 24 lutym walczył w okolicach Kijowa i na północnym wschodzie terytorium Ukrainy.
- Większość moich nabojów czeka na walczących dla Władimira Putina kadyrowców - mówi 30-letni ochotnik z Czeczeni.
Według Czeczenów Kadyrow może planować ucieczkę do ZEA w sytuacji porażki Rosji w wojnie na Ukrainie.
Głos zabrała także Alla Dudajewa, która jest wdową po Dżoharze Dudajewie – pierwszym prezydencie Czeczeńskiej Republiki Iczkerii.
- Wojna w Ukrainie to walka o wolność wszystkich narodów okupowanych przez Rosję. Jestem pewna, że narody kaukaskie wybiją się na niepodległość, a przegrana Rosji będzie oznaczać nie tylko wygraną Ukraińców, ale wszystkich ciemiężonych przez Moskwę narodów i całego wolnego świata - wskazała w rozmowie z PAP.