Kłopoty rosyjskich zbrodniarzy? Media miały zidentyfikować ich tożsamości

Dziennikarze rosyjskiego portalu Ważnyje Istorii poinformowali w poniedziałek, że ustalili tożsamość wojskowych rosyjskich, którzy mogą być odpowiedzialni za rabunki, a także mordy cywilów w obwodzie kijowskim. Jeden z wojskowych przyznał się do tych czynów.
/ Screen/YouTube/żołnierze Rosji

Materiał niezależnego portalu dotyczy wydarzeń w miejscowości Andrijiwka w obwodzie kijowskim, która od końca lutego do kwietnia znalazła się pod okupacją rosyjską. Gdy wojska rosyjskie wycofały się, pozostawiły na miejscu nie tylko setki obrabowanych domów, ale i 25 zdjęć zrobionych porzuconym telefonem, wcześniej ukradzionym jednemu z mieszkańców. Właśnie te fotografie pozwoliły na ustalenie tożsamości sprawców.

Na fotografiach młodzi wojskowi pozują z bronią i ze skradzionymi ukraińskim mieszkańcom medalami; tłem jest dom i podwórze w Andrijiwce. Portal Ważnyje Istorii zapewnił, że zidentyfikował uczestników tej specyficznej sesji zdjęciowej. "Są to żołnierze 64. brygady zmechanizowanej: Daniił Frołkin, Dmitrij Daniłow, Rusłan Głotow i Iwan Szepelenko. Wielu mieszkańców Andrijiwki, z którymi rozmawialiśmy, pamiętają żołnierzy ze zdjęć. Sądząc z opowiadań miejscowych, mogą być oni odpowiedzialni za grabieże, szabrownictwo i nawet zabójstwa" - piszą autorzy materiału.

Mieszkańcy w rozmowie z reporterką opisują, jak Rosjanie zabierali im jedzenie, auta, narzędzia, sprzęty. W czasie pobytu wojsk rosyjskich i po ich wycofaniu się w Andrijiwce znaleziono 13 ciał z ranami od kul. "Rosyjscy wojskowi mogą być zamieszani we wszystkie te zabójstwa. Jak mówią mieszkańcy, we wsi rozstrzeliwano bez sądu i śledztwa, czasem bez brania do niewoli i bez przesłuchiwania" - relacjonuje portal. Prócz 13 zabitych, w Andrijiwce zaginęło w czasie okupacji 40 osób. Mieszkańcy przypuszczają, że ich zwęglone ciała mogą być w spalonych domach.

Dziennikarze zdołali ustalić dane wszystkich Rosjan, których zdjęcia były w porzuconym telefonie. Dwóch z nich - Frołkin i Daniłow - zgodziło się na rozmowę. Daniłow zapewnił, że nie brał udziału w zabójstwach mieszkańców w Andrijiwce i że nie wie nic o dokonanych tam egzekucjach. Frołkin po pierwszych zaprzeczeniach złożył oświadczenie w którym przyznał, że brał udział w grabieżach i zastrzelił jednego z mieszkańców. Zaapelował o pociągnięcie do odpowiedzialności swych dowódców, którzy - jak zapewnił - wydali rozkaz egzekucji.


 

POLECANE
Tusk wyszedł do dziennikarzy: Polska niepodległość będzie zagrożona, gdyby Ukraina... z ostatniej chwili
Tusk wyszedł do dziennikarzy: "Polska niepodległość będzie zagrożona, gdyby Ukraina..."

– Polska niepodległość będzie zagrożona, gdyby się okazało, że w konsekwencji złych decyzji albo braku decyzji, np. ze strony Europy, Ukraina musiałaby skapitulować – stwierdził w czwartek w Brukseli szef polskiego rządu Donald Tusk.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Rosyjscy pogranicznicy przekroczyli granicę NATO z ostatniej chwili
Rosyjscy pogranicznicy przekroczyli granicę NATO

Trzech funkcjonariuszy rosyjskiej straży granicznej bez zezwolenia przekroczyło granicę z Estonią. Tallinn domaga się wyjaśnień.

Świąteczny chaos na lotniskach. Pracownicy  w Europie zapowiadają strajki z ostatniej chwili
Świąteczny chaos na lotniskach. Pracownicy w Europie zapowiadają strajki

Podróżujący w okresie Bożego Narodzenia i Nowego Roku muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami. Pracownicy lotnisk i linii lotniczych w kilku krajach Europy zapowiadają strajki, domagając się wyższych płac i lepszych warunków pracy. Protesty mogą oznaczać opóźnienia, odwołania lotów oraz długie kolejki do odprawy i odbioru bagażu.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Od 19 grudnia 2025 r. w Pałacu Prezydenckim będzie można zobaczyć bożonarodzeniową szopkę z Markowej, nawiązującą do historii Rodziny Ulmów. Będzie można ją podziwiać do 6 stycznia 2026 r.

W Pałacu Prezydenckim trwa demontaż Okrągłego Stołu z ostatniej chwili
W Pałacu Prezydenckim trwa demontaż Okrągłego Stołu

Decyzją prezydenta Karola Nawrockiego z Pałacu Prezydenckiego znika Okrągły Stół. – Niezależnie od tego, jak oceniamy Okrągły Stół, to z całą pewnością Pałac Prezydencki nie jest miejscem, w którym powinien on stać – powiedział prezydent Karol Nawrocki.

TK reaguje na wyrok TSUE z ostatniej chwili
TK reaguje na wyrok TSUE

Trybunał Konstytucyjny skomentował czwartkowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE. "Decyzja TSUE nie ma żadnego wpływu na funkcjonowanie konstytucyjnych organów Rzeczypospolitej Polskiej. Zapadła ona całkowicie poza kompetencjami tego organu" – podkreślono.

Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z szefem NATO z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z szefem NATO

W czwartek od godz. 10 w Pałacu Prezydenckim trwa spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami tematami rozmowy mają być m.in. bezpieczeństwo i sytuacja na Ukrainie.

Pałac Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton

Książę i księżna Walii pokazali nowe rodzinne zdjęcie z kartki świątecznej 2025. Fotografia opublikowana w mediach społecznościowych przedstawia księcia Williama wraz z Kate oraz ich dzieci: George’a, Charlotte i Louisa.

Uciekinier ze szpitala psychiatrycznego w Żurawicy zatrzymany przez policję Wiadomości
Uciekinier ze szpitala psychiatrycznego w Żurawicy zatrzymany przez policję

Służby w czwartek rano ujęły 25-letniego mężczyznę, który dzień wcześniej uciekł z Wojewódzkiego Podkarpackiego Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy. Mężczyzna, podejrzany o znęcanie się nad rodziną, był wcześniej pod dozorem funkcjonariuszy służby więziennej i oceniany jako potencjalnie niebezpieczny.

REKLAMA

Kłopoty rosyjskich zbrodniarzy? Media miały zidentyfikować ich tożsamości

Dziennikarze rosyjskiego portalu Ważnyje Istorii poinformowali w poniedziałek, że ustalili tożsamość wojskowych rosyjskich, którzy mogą być odpowiedzialni za rabunki, a także mordy cywilów w obwodzie kijowskim. Jeden z wojskowych przyznał się do tych czynów.
/ Screen/YouTube/żołnierze Rosji

Materiał niezależnego portalu dotyczy wydarzeń w miejscowości Andrijiwka w obwodzie kijowskim, która od końca lutego do kwietnia znalazła się pod okupacją rosyjską. Gdy wojska rosyjskie wycofały się, pozostawiły na miejscu nie tylko setki obrabowanych domów, ale i 25 zdjęć zrobionych porzuconym telefonem, wcześniej ukradzionym jednemu z mieszkańców. Właśnie te fotografie pozwoliły na ustalenie tożsamości sprawców.

Na fotografiach młodzi wojskowi pozują z bronią i ze skradzionymi ukraińskim mieszkańcom medalami; tłem jest dom i podwórze w Andrijiwce. Portal Ważnyje Istorii zapewnił, że zidentyfikował uczestników tej specyficznej sesji zdjęciowej. "Są to żołnierze 64. brygady zmechanizowanej: Daniił Frołkin, Dmitrij Daniłow, Rusłan Głotow i Iwan Szepelenko. Wielu mieszkańców Andrijiwki, z którymi rozmawialiśmy, pamiętają żołnierzy ze zdjęć. Sądząc z opowiadań miejscowych, mogą być oni odpowiedzialni za grabieże, szabrownictwo i nawet zabójstwa" - piszą autorzy materiału.

Mieszkańcy w rozmowie z reporterką opisują, jak Rosjanie zabierali im jedzenie, auta, narzędzia, sprzęty. W czasie pobytu wojsk rosyjskich i po ich wycofaniu się w Andrijiwce znaleziono 13 ciał z ranami od kul. "Rosyjscy wojskowi mogą być zamieszani we wszystkie te zabójstwa. Jak mówią mieszkańcy, we wsi rozstrzeliwano bez sądu i śledztwa, czasem bez brania do niewoli i bez przesłuchiwania" - relacjonuje portal. Prócz 13 zabitych, w Andrijiwce zaginęło w czasie okupacji 40 osób. Mieszkańcy przypuszczają, że ich zwęglone ciała mogą być w spalonych domach.

Dziennikarze zdołali ustalić dane wszystkich Rosjan, których zdjęcia były w porzuconym telefonie. Dwóch z nich - Frołkin i Daniłow - zgodziło się na rozmowę. Daniłow zapewnił, że nie brał udziału w zabójstwach mieszkańców w Andrijiwce i że nie wie nic o dokonanych tam egzekucjach. Frołkin po pierwszych zaprzeczeniach złożył oświadczenie w którym przyznał, że brał udział w grabieżach i zastrzelił jednego z mieszkańców. Zaapelował o pociągnięcie do odpowiedzialności swych dowódców, którzy - jak zapewnił - wydali rozkaz egzekucji.



 

Polecane