„Bild” zastanawia się, kto pomoże Niemcom. Ministrowie krajów UE zdziwieni postawą Berlina

Dla Roberta Habecka piątkowe spotkanie w Brukseli w gronie ministrów energii krajów UE może okazać się trudne. Jest bowiem dla nich niezrozumiałe, dlaczego Niemcy zamykają swoje ostatnie elektrownie jądrowe właśnie teraz, w środku rosnącego kryzysu elektroenergetycznego, kiedy każda megawatogodzina jest niezwykle cenna i potrzebna – pisze w piątek portal dziennika „Bild”.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz / fot. PAP/EPA/HANNIBAL HANSCHKE

W Niemczech działają obecnie trzy elektrownie atomowe. Jedna z nich ma zostać wyłączona pod koniec tego roku, a dwie będą pozostawione do kwietnia 2023 w „trybie rezerwowym”. Jak podkreśla „Bild”, energetyka jądrowa została uznana przez UE za „zieloną”.

Jedynie w Niemczech, spośród wszystkich krajów, nie zostało to zaakceptowane przez partię Zielonych. UE kręci głową nad niemiecką polityką elektroenergetyczną

– zauważa „Bild”.

CZYTAJ TAKŻE: Morawiecki w Kijowie: W krótkim czasie możliwa dostawa energii elektrycznej z Ukrainy do Polski

Kto pomoże Niemcom?

Gazeta zastanawia się, kto pomoże Niemcom w dostawach prądu, jeśli „dojdzie do najgorszego”.

Jak dotąd, tylko dwaj unijni sąsiedzi zgodzili się na umowy solidarnościowe: Dania i Austria. Natomiast produkujący gaz Belgia i Holandia reagują na taki pomysł niepokojąco chłodno, podobnie jak Polska. Negocjacje z Czechami i Włochami również słabną

– zaznacza „Bild”.

CZYTAJ TAKŻE: Europoseł PiS: Za błędy kilku europejskich liderów w kwestii energetyki nie może płacić cała UE

Szefowa KE Ursula Von der Leyen zaproponowała, aby firmy produkujące energię elektryczną po niskich kosztach, na przykład z niskoemisyjnych źródeł, co przynosi wysokie dochody, ale jednocześnie nie odzwierciedla ich kosztów produkcji, przekierowały te "nieoczekiwane zyski" do wsparcia „słabszych ludzi i firm". Podobny plan przedstawił także Robert Habeck.

Zdaniem „Bilda” „pomysł Habecka na ograniczenie nadmiernych zysków producentów energii elektrycznej i redystrybucję pieniędzy do konsumentów nie jest zły, niektóre kraje mają już własną wersję takiego «podatku od nadmiernych zysków»”. Chodzi wszystkim o producentów, którzy wytwarzają tanią energię elektryczną w elektrowniach wiatrowych, słonecznych czy atomowych. „Sprzedają oni energię elektryczną bardzo drogo, bez konieczności kupowania drogiego gazu” – podkreśla „Bild”.

Wynika to z działania rynku energii elektrycznej: cenę określa najdroższa elektrownia, włączona do sieci produkcji energii elektrycznej. A obecnie do zaspokojenia popytu trzeba wykorzystywać coraz kosztowniejsze elektrownie gazowe – wyjaśnia „Bild”.


 

POLECANE
USA atakują Państwo Islamskie w Syrii. Trump zabiera głos z ostatniej chwili
USA atakują Państwo Islamskie w Syrii. Trump zabiera głos

Prezydent USA Donald Trump poinformował w piątek, że amerykańskie siły prowadzą „bardzo silne” uderzenia na bastiony dżihadystycznego Państwa Islamskiego (IS) w Syrii. Jak dodał, operacja ma poparcie władz syryjskich.

Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

REKLAMA

„Bild” zastanawia się, kto pomoże Niemcom. Ministrowie krajów UE zdziwieni postawą Berlina

Dla Roberta Habecka piątkowe spotkanie w Brukseli w gronie ministrów energii krajów UE może okazać się trudne. Jest bowiem dla nich niezrozumiałe, dlaczego Niemcy zamykają swoje ostatnie elektrownie jądrowe właśnie teraz, w środku rosnącego kryzysu elektroenergetycznego, kiedy każda megawatogodzina jest niezwykle cenna i potrzebna – pisze w piątek portal dziennika „Bild”.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz / fot. PAP/EPA/HANNIBAL HANSCHKE

W Niemczech działają obecnie trzy elektrownie atomowe. Jedna z nich ma zostać wyłączona pod koniec tego roku, a dwie będą pozostawione do kwietnia 2023 w „trybie rezerwowym”. Jak podkreśla „Bild”, energetyka jądrowa została uznana przez UE za „zieloną”.

Jedynie w Niemczech, spośród wszystkich krajów, nie zostało to zaakceptowane przez partię Zielonych. UE kręci głową nad niemiecką polityką elektroenergetyczną

– zauważa „Bild”.

CZYTAJ TAKŻE: Morawiecki w Kijowie: W krótkim czasie możliwa dostawa energii elektrycznej z Ukrainy do Polski

Kto pomoże Niemcom?

Gazeta zastanawia się, kto pomoże Niemcom w dostawach prądu, jeśli „dojdzie do najgorszego”.

Jak dotąd, tylko dwaj unijni sąsiedzi zgodzili się na umowy solidarnościowe: Dania i Austria. Natomiast produkujący gaz Belgia i Holandia reagują na taki pomysł niepokojąco chłodno, podobnie jak Polska. Negocjacje z Czechami i Włochami również słabną

– zaznacza „Bild”.

CZYTAJ TAKŻE: Europoseł PiS: Za błędy kilku europejskich liderów w kwestii energetyki nie może płacić cała UE

Szefowa KE Ursula Von der Leyen zaproponowała, aby firmy produkujące energię elektryczną po niskich kosztach, na przykład z niskoemisyjnych źródeł, co przynosi wysokie dochody, ale jednocześnie nie odzwierciedla ich kosztów produkcji, przekierowały te "nieoczekiwane zyski" do wsparcia „słabszych ludzi i firm". Podobny plan przedstawił także Robert Habeck.

Zdaniem „Bilda” „pomysł Habecka na ograniczenie nadmiernych zysków producentów energii elektrycznej i redystrybucję pieniędzy do konsumentów nie jest zły, niektóre kraje mają już własną wersję takiego «podatku od nadmiernych zysków»”. Chodzi wszystkim o producentów, którzy wytwarzają tanią energię elektryczną w elektrowniach wiatrowych, słonecznych czy atomowych. „Sprzedają oni energię elektryczną bardzo drogo, bez konieczności kupowania drogiego gazu” – podkreśla „Bild”.

Wynika to z działania rynku energii elektrycznej: cenę określa najdroższa elektrownia, włączona do sieci produkcji energii elektrycznej. A obecnie do zaspokojenia popytu trzeba wykorzystywać coraz kosztowniejsze elektrownie gazowe – wyjaśnia „Bild”.



 

Polecane